SM a koronawirus i siedzenie w domu....

Tu można pisać na każdy temat.

Moderator: Moderatorzy

rysiekk30
papla
Posty: 104
Rejestracja: 29 lis 2019, 13:23

Re: SM a koronawirus i siedzenie w domu....

Post autor: rysiekk30 »

Myślę, że dla wózkowiczów, którzy i tak większość czasu spędzają w domach, to właściwie nie ma żadnej różnicy ;-)
ling2
milczek
Posty: 18
Rejestracja: 18 sie 2019, 16:56

Re: SM a koronawirus i siedzenie w domu....

Post autor: ling2 »

Rysiek, dokładnie, ja od 17 lat jestem na kwarantannie a tu słyszę, że ludzie po kilkunastu dniach w domu wariują.:)
rysiekk30
papla
Posty: 104
Rejestracja: 29 lis 2019, 13:23

Re: SM a koronawirus i siedzenie w domu....

Post autor: rysiekk30 »

Sporo ludzi ma teraz czas na refleksję i zastanowienie się nad swoim życiem :-)
Awatar użytkownika
robak
gaduła
Posty: 1231
Rejestracja: 16 gru 2009, 15:06
Kontakt:

Re: SM a koronawirus i siedzenie w domu....

Post autor: robak »

Dokładnie coś w tym jest, wielu z nas od lat nie wychodzi z domu albo tylko do lekarza. Jeśli chodzi o mnie, ja jak mam ciśnienie to samochodem chodź zrobię rundkę dookoła mojej wsi. Bez wysiadania takie żeby popatrzeć na ludzi.
Zasadniczo przekonują mnie tylko te poglądy które są zaskakująco zgodne z moimi (George Bernard)
zielono mi C5
rysiekk30
papla
Posty: 104
Rejestracja: 29 lis 2019, 13:23

Re: SM a koronawirus i siedzenie w domu....

Post autor: rysiekk30 »

robak pisze: 27 mar 2020, 19:52 Jeśli chodzi o mnie, ja jak mam ciśnienie to samochodem chodź zrobię rundkę dookoła mojej wsi. Bez wysiadania takie żeby popatrzeć na ludzi.
No, to już zawsze coś ;-) a nie ciągnie cię gdzieś dalej?
Awatar użytkownika
robak
gaduła
Posty: 1231
Rejestracja: 16 gru 2009, 15:06
Kontakt:

Re: SM a koronawirus i siedzenie w domu....

Post autor: robak »

rysiekk30 pisze: 02 kwie 2020, 11:47
robak pisze: 27 mar 2020, 19:52 Jeśli chodzi o mnie, ja jak mam ciśnienie to samochodem chodź zrobię rundkę dookoła mojej wsi. Bez wysiadania takie żeby popatrzeć na ludzi.
No, to już zawsze coś ;-) a nie ciągnie cię gdzieś dalej?
Na razie nie, ale u mnie jest tak że ja mogę wyjść na podwórko . A co mają powiedzieć ci co mieszkają w bloku , wtedy można ocipieć . Ale prawda jest taka że my i tak za dużo nie wychodzimy, będziemy mieli raczej problem ze służbą zdrowia dla nas.
Zasadniczo przekonują mnie tylko te poglądy które są zaskakująco zgodne z moimi (George Bernard)
zielono mi C5
rysiekk30
papla
Posty: 104
Rejestracja: 29 lis 2019, 13:23

Re: SM a koronawirus i siedzenie w domu....

Post autor: rysiekk30 »

robak pisze: 02 kwie 2020, 18:40 Ale prawda jest taka że my i tak za dużo nie wychodzimy, będziemy mieli raczej problem ze służbą zdrowia dla nas.
Tego się właśnie boję, że jak będzie potrzeba, to teraz za bardzo nie można liczyć na pomoc medyczną
Awatar użytkownika
robak
gaduła
Posty: 1231
Rejestracja: 16 gru 2009, 15:06
Kontakt:

Re: SM a koronawirus i siedzenie w domu....

Post autor: robak »

No w obecnej sytuacji do szpitala raczej bym się nie pchał, choć raczej nie wiem czy by wzięli Chyba że coś krytycznie. U nas w przychodni nie przyjmują telefonicznie i trzeba uzgadniać jak chcesz wejść do przychodni to domofon i trzeba czekać aż otworzą drzwi. W obecnej sytuacji Na pewno problem jest z wymianą cewnika Jeżeli robi to lekarz albo pielęgniarka. Jest tyle informacji na temat tego co się dzieje że już sam nie wiem co jest prawdą a co kłamstwem. Bo każdy mówi co innego. Wiem że na pewno jest problem Jakbyś chciał coś załatwić. Ludzie uczą się nowej sytuacji nie wiadomo jak długo to potrwa.
Zasadniczo przekonują mnie tylko te poglądy które są zaskakująco zgodne z moimi (George Bernard)
zielono mi C5
Awatar użytkownika
robak
gaduła
Posty: 1231
Rejestracja: 16 gru 2009, 15:06
Kontakt:

Re: SM a koronawirus i siedzenie w domu....

Post autor: robak »

Jakieś nowe wieści na temat Korona? jak to u was wygląda jak się czujecie?
Zasadniczo przekonują mnie tylko te poglądy które są zaskakująco zgodne z moimi (George Bernard)
zielono mi C5
ODPOWIEDZ