Tetraplegik

Witam, porwałem drugą poduszkę ROHO w tym roku
przy wsiadaniu do aut zaczepiam spodniami o zawór ten co jest z przodu poduszki
doradźcie jakieś poduszki co nie mają takiego zaworu
może jakieś żelowe poduszki?

Witaj , a nie wystarczyło by położyć poduszkę zaworem do oparcia i byś nie haczył wsiadając do auta . Ja osobiście jeżdżę a piankowych , żelowych ,a nawet podkładam gąbkę ,ale sporo się ruszam i podnoszę tyłek do góry oczywiście na postoju .

Masz gwarancję na tę poduszkę? Jesli tak, to możesz się spytać, czy ci ją wymienią za darmo. Kiedyś przedziurawiłem poduszkę ROHO ze swojej winy po jakimś miesiącu użytkowania i tydzień później dostałem nową. Jeśli chodzi o dobre poduszki przeciwodleżynowe, to za wiele wyboru nie ma - albo poduszka pneumatyczna, albo żelowa (ale nie taka żelowa za 200-300 zł jak w wielu sklepach rehabilitacyjnych). Chyba jedyną uznaną firmą produkującą żelowe poduszki, które są dostępne w Polsce, jest firma JAY: http://www.sunrise-medical.pl/products/ ... hions.html

Zaletą tych poduszek jest to, że nie trzeba ich pompować, choć są modele z pneumatycznymi wstawkami od ROHO. Więcej się na temat żelowych nie wypowiem, bo nigdy takiej nie miałem (są dużo droższe od pneumatycznych), ale możesz zadzwonić lub wyslac maila do tej firmy. Znam jeszcze poduszki Stimulite firmy Supracor (produkują żelowe, ale też robią poduszki na zamówienie po zrobieniu mapowania ucisku na konkretnych prototypach poduszek, żeby dobrać najlepszą pod względem redukcji ciśnienia na wyniosłościach kostnych [http://www.tetraplegik.com/odlezyny/26- ... zkich.html]).

Jest też firma produkująca poduszki (nie są ani pneumatyczne, ani żelowe) wyłącznie na zamówienie po zrobieniu mapowania, ale niestety jest to dostępne tylko w USA: http://www.ridedesigns.com

Jak widzisz, jesteśmy w głównej mierze skazani na poduszki pneumatyczne. Może sytuacja się zmieni za 50 lat. Generalnie jeśli chodzi o zaopatrzenie (poduszki, materace, cewniki itd.) to jesteśmy jakieś 40-50 lat do tyłu za wiodącymi krajami w rehabilitacji po URK.

A co powiecie o takiej?

http://allegro.pl/poduszka-przeciwodlez ... 56436.html

norbert534 pisze: ↑28 maja 2018, 08:31 A co powiecie o takiej?

http://allegro.pl/poduszka-przeciwodlez ... 56436.html

Że to gówno, od którego dostaniesz prędzej czy później odleźyn, jeśli masz zaniki na tyłku. Wszystko zależy od twojego trybu życia. Jeśli siedzisz dziennie te 10-12 godzin albo więcej, to ja bym zainwestował w porządną poduszkę. Żadna poduszka nie zapewni ci całkowitej ochrony skóry, ale dobra poduszka robi ogromną różnicę. Ile godzin dziennie jesteś w pozycji siedzącej?

około 12 godzin, różnie to bywa czasem do rana się siedzi jak się pojedzie na jakąś imprezę

Ile muszę wydać na poduszkę roho, żeby nie mieć dreszczy przez minimum 4-6 godzin? Ważę 80-90 kg. Mam najtańszą dmuchaną poduszkę roho i mam dreszcze już po godzinie siedzenia.

Ile muszę wydać na poduszkę roho, żeby nie mieć dreszczy przez minimum 4-6 godzin? Ważę 80-90 kg. Mam najtańszą dmuchaną poduszkę roho i mam dreszcze już po godzinie siedzenia.

szym pisze: ↑28 maja 2018, 15:22 Ile muszę wydać na poduszkę roho, żeby nie mieć dreszczy przez minimum 4-6 godzin? Ważę 80-90 kg. Mam najtańszą dmuchaną poduszkę roho i mam dreszcze już po godzinie siedzenia.

Oglądałeś tyłek po tej godzinie siedzenia? Są jakieś zaczerwienienia? Odciążasz pośladki co jakiś czas, siedząc na wózku? Może być też tak, że masz nieprawidłową ilość powietrza w poduszce. Mój tyłek składa się jedynie ze skóry, kości i blizn. Mięśnie w głównej mierze pozanikały, bo nie mam spastyki, a tkanki tłuszczowej mam tyle co kot napłakał, bo jestem szczupły. Jak siedzę na niskoprofilowej poduszce ROHO, to po dwóch godzinach mam już zaczerwienione okolice guzów kulszowych. Teraz mam wysokoprofilową i jest lepiej, ale przymierzam się do kupna żelowej. Chcę trochę popróbować.

Idealnie to powinieneś mieć zrobioną mapę ucisku, która wskazałaby problematyczne miejsca, gdzie jest za duże ciśnienie. Wówczas można by było zmienić poduszkę, która daje lepsze rozkłady ciśnień albo jakoś modyfikować obecną poduszkę. No ale coś, co funkcjonuje w USA od 30 lat, jest dla nas nadal niedostępne. I trzeba błądzić po omacku z tymi poduszkami albo materacami.

szym pisze: ↑28 maja 2018, 15:22 Ile muszę wydać na poduszkę roho, żeby nie mieć dreszczy przez minimum 4-6 godzin? Ważę 80-90 kg. Mam najtańszą dmuchaną poduszkę roho i mam dreszcze już po godzinie siedzenia.

A skąd masz pewność, że dreszcze są od poduszki? U mnie np dreszcze występują od zgiętego kolana. A po godzinie od opierania stopy na stópkach.

Marcel pisze: ↑28 maja 2018, 17:52

szym pisze: ↑28 maja 2018, 15:22 Ile muszę wydać na poduszkę roho, żeby nie mieć dreszczy przez minimum 4-6 godzin? Ważę 80-90 kg. Mam najtańszą dmuchaną poduszkę roho i mam dreszcze już po godzinie siedzenia.

A skąd masz pewność, że dreszcze są od poduszki? U mnie np dreszcze występują od zgiętego kolana. A po godzinie od opierania stopy na stópkach.

Dreszcze chwilowo przechodzą kiedy ktoś zmieni mi pozycję pośladków na boki albo do przodu, albo kiedy mam wózek mocno odchylony do tyłu (cały, razem z siedziskiem). Biorę pod uwagę inne możliwości, ale nie wiem jak mogę się upewnić. Biorę pod uwagę jeszcze ból pleców.

DEXTER pisze: ↑28 maja 2018, 15:41
Oglądałeś tyłek po tej godzinie siedzenia? Są jakieś zaczerwienienia? Odciążasz pośladki co jakiś czas, siedząc na wózku? Może być też tak, że masz nieprawidłową ilość powietrza w poduszce.

Idealnie to powinieneś mieć zrobioną mapę ucisku, która wskazałaby problematyczne miejsca, gdzie jest za duże ciśnienie. materacami.

Oglądałem i miałem czerwone pośladki. Sprawdzę to jeszcze raz dokładniej.
Kiedy mam dreszcze odchylam wózek mocno do tyłu (cały, razem z siedziskiem) i przechodzi, ale kiedy wracam do normalnej pozycji dreszcze dość szybko wracają.
Spróbuję napompować poduszkę mocniej.
Jak mogę zrobić mapowanie ucisku pośladków?

A te zaczerwienienia bledną przy nacisku palcem? Po jakim czasie zaczerwienienie znika? Jeśli po godzinie masz czerwony tyłek, to jest coś nie tak z siedzeniem. Sprawdź, jak jest napompowana poduszka. Powinieneś mieć instrukcję do niej. Tu masz filmik, do jakiego poziomu najlepiej pompować poduszkę jednokomorową: https://m.youtube.com/watch?v=6TxGKyEzUao

Generalnie ciężko to wyczuć, jak ją napompować, ale parę prób i błędów, obejrzenie pośladków i powinieneś wyczuć, jaka ilość powietrza jest najlepsza.

Druga sprawa to odpowiednie odciążanie pośladków w trakcie siedzenia. Najlepiej zmienić pozycję (pochylenie na boki, do przodu lub uniesienie się na rękach pare razy w ciągu godziny na 30-60 sekund. Zrozumiałem, ze ty jeździsz na elektrycznym. Tu masz parę wskazówek, jak odciążać pośladki w trakcie siedzenia w takiej sytuacji:
http://sci.washington.edu/info/pamphlet ... relief.asp

Co do mapowania, to w Polsce jest to niedostępne z tego co mi wiadomo.

DEXTER pisze: ↑28 maja 2018, 21:09 A te zaczerwienienia bledną przy nacisku palcem? Po jakim czasie zaczerwienienie znika? Jeśli po godzinie masz czerwony tyłek, to jest coś nie tak z siedzeniem. Sprawdź, jak jest napompowana poduszka. Powinieneś mieć instrukcję do niej. Tu masz filmik, do jakiego poziomu najlepiej pompować poduszkę jednokomorową: https://m.youtube.com/watch?v=6TxGKyEzUao

Dzięki. W tygodniu wszystko sprawdzę.
Pośladki odciążam w ten sposób, ale ok 40%.

Niestety każdy z nas inaczej reaguje na ból-ucisk. Kiedyś miałem dreszcze w pozycji siedzącej i podczas wypróżniania. Dziś zginam kolano i za chwilę dreszcze i poty.

DEXTER pisze: ↑28 maja 2018, 21:09 A te zaczerwienienia bledną przy nacisku palcem? Po jakim czasie zaczerwienienie znika? Jeśli po godzinie masz czerwony tyłek, to jest coś nie tak z siedzeniem. Sprawdź, jak jest napompowana poduszka. Powinieneś mieć instrukcję do niej. Tu masz filmik, do jakiego poziomu najlepiej pompować poduszkę jednokomorową: https://m.youtube.com/watch?v=6TxGKyEzUao

Generalnie ciężko to wyczuć, jak ją napompować, ale parę prób i błędów, obejrzenie pośladków i powinieneś wyczuć, jaka ilość powietrza jest najlepsza.

Druga sprawa to odpowiednie odciążanie pośladków w trakcie siedzenia. Najlepiej zmienić pozycję (pochylenie na boki, do przodu lub uniesienie się na rękach pare razy w ciągu godziny na 30-60 sekund. Zrozumiałem, ze ty jeździsz na elektrycznym. Tu masz parę wskazówek, jak odciążać pośladki w trakcie siedzenia w takiej sytuacji:
http://sci.washington.edu/info/pamphlet ... relief.asp

Co do mapowania, to w Polsce jest to niedostępne z tego co mi wiadomo.

Po naciśnięciu palcem zaczerwienienie znika i wraca po kilku sekundach. Po siedzeniu czerwony jest cały tyłek, w obszarze pod kością ogonową jest nieco mocniejsze. Nie miałem jak sprawdzić kiedy znika, bo posiedzeniu od razu szedłem spać,. Innym razem sprawdzę.
Dopompowanie poduszki nic nie dało. Będę próbował dalej.
Ja tylko trochę ruszam jedną ręką, więc nie mam jak odciążać tyłka. Kiedy kogoś poproszę żeby mi go przesunął to dreszcze znikają na od 5 do 30 minut max. Nie mogę przez to wyjechać dalej od domu bo się męczę.
Czy droższa poduszka może to zmienić?