Dlaczego wozki sa drogie???

O wózkach i nie tylko.

Moderator: Moderatorzy

nie_moge_wymyslic_nicka

Dlaczego wozki sa drogie???

Post autor: nie_moge_wymyslic_nicka »

Kontynuacja tematu z watku o komputerach.
Moim skromnym zdaniem wozki i sprzet rehabilitacyjny jest tak drogi z jednej prostej przyczyny. Wozkow nie sprzedaje sie duzo. Mysle, ze jeden dystrybutor kilka - kilkanascie sztuk rocznie. No i taki np. dystrybutor Kuschalla musi na wozku zarobic tyle, zeby przez miesiac lub dluzej mogl utrzymac siebie i rodzine.
Awatar użytkownika
agusia
cenzor
Posty: 895
Rejestracja: 13 kwie 2004, 16:53
Lokalizacja: Lipno

Post autor: agusia »

Z drugiej strony nie sprzedaje się ich dużo , bo są drogie i tu kółko się zamyka.
Wiele osób niepełnosprawnych nie stać po prostu na taki sprzęt, muszą się męczyć na starociach lub wręcz pozostawać uwięzieni w domach. :(
Awatar użytkownika
MaY
gaduła
Posty: 231
Rejestracja: 26 kwie 2004, 10:10
Lokalizacja: Gdzieś w Polsce....

Post autor: MaY »

Albo nie znają procedur załatwiania tego sprzętu...
Ale to wina..... doktorów. Wypisują wózek i po ptokach.
Wózek to wózek. Ale tak na serio to da się od WIELKIEJ BIEDY zestawić jakitaki (z jęz jap.) sprzęcior.
Ja ich nawet nie winię za to, bo oni po prostu nie wiedzą co to jest dobranie wózka.
Czy sprzedaje się dużo wózków? Hm, wg statystyki codziennie ulega wypadkom URK ok 3-4 osoby w kraju... Policzmy do tego osoby przeznaczone na wózek z innych powodów?....
...Doświadczenie to to co zdobywamy po fakcie, a czego potrzebujemy przed jego wyst?pieniem....
Awatar użytkownika
agusia
cenzor
Posty: 895
Rejestracja: 13 kwie 2004, 16:53
Lokalizacja: Lipno

Post autor: agusia »

A może by tak wszystkich, którzy nie rozumieją o co nam chodzi posadzić na wózek na tydzień, żeby się przekonali co znaczy żyć tak na co dzień , może zmienili by zdanie?
Awatar użytkownika
MaY
gaduła
Posty: 231
Rejestracja: 26 kwie 2004, 10:10
Lokalizacja: Gdzieś w Polsce....

Post autor: MaY »

Agusiu, ja nie chwaląc się sukcesywnie to robię...
Potencjalnego współpartycypanta w kosztach sprzętu sadzam na ortopedii, pędzę go do WC tam ma się obrócić i wyjechać.
Potem to samo na aktywnym. Metoda baaardzo skuteczna!
(Tym co wypisują wnioski (i przyszłym rehabilitantom) też coś takiego zafundowałem. Był ubaw, a potem refleksja po co tyle trąbimy o wózku.
Tylko niestety nie da się go posadzić na tydzień, ale daje to krótkie zadanie troszkę do myślenia...
Pozdrawiam!
...Doświadczenie to to co zdobywamy po fakcie, a czego potrzebujemy przed jego wyst?pieniem....
Awatar użytkownika
equinox
dozorca
Posty: 854
Rejestracja: 14 kwie 2004, 00:00
Lokalizacja: LESZNO

Post autor: equinox »

Witam
i tu MaY trafiłeś w sedno doktory wypisują wniosek i się nie martwią rodzina idzie do firmy + procedura kasa chorych czasami PCPR i stawiają tetrusowi wózek tylko że jak go posadzą na nim to jest załamany!!
chyba, że ma szczęście i wcześniej zetknie sie z Aktywną bądź kimś kto ma pojęcie jak dopasować i co kupić albo trafi na stronke :)
equinox
Awatar użytkownika
MaY
gaduła
Posty: 231
Rejestracja: 26 kwie 2004, 10:10
Lokalizacja: Gdzieś w Polsce....

Post autor: MaY »

By było zabawniej, ludkowie nie wiedzą, że jest PCPR....
Zgroza.... Płacą potem np: te 200zł na kwartał na Conveny, nie wiedząc że to można w części zrefundować...
Ba! Nie wiedzą, że wózek jest na receptę!
Proponuję czytać integrację, przepisy się zmieniają na okrągło, co rok nowe.... A tam podają je na bieżąco...
A jako ciekawostka dnia: Invacar (ta od Kuschalla ) ma 60 % rynku niemieckiego...Jaka tam idzie kasa....
Do modów! Wrzucicie tam gdzieś w ciekawostkach procedurę otrzymania sprzętu? Przyda się.
...Doświadczenie to to co zdobywamy po fakcie, a czego potrzebujemy przed jego wyst?pieniem....
nie_moge_wymyslic_nicka

Post autor: nie_moge_wymyslic_nicka »

No wszystko pieknie. Dostaniesz zlecenie na wozek i otrzymasz ok. 1800 zl., idziesz to PCPR i otrzymasz 150% tej kwoty, a wiec razem masz ok. 4500 zl. Gdzie reszta ?? Najtansza Panthera czy tez Kuschall z tetra-ciągami kosztuje ok. 7000 zl. Oczywiscie, ze dobre i takie dofinansowanie, ale nie zmienia to faktu, by kupic porzadny wozek musisz byc czlowiekiem zamoznym i to najbardziej boli.
Awatar użytkownika
MaY
gaduła
Posty: 231
Rejestracja: 26 kwie 2004, 10:10
Lokalizacja: Gdzieś w Polsce....

Post autor: MaY »

Może to nieładnie zabrzmi, ale raju na Ziemi nikt jeszcze nie ustanowił....
Może niech to niekoniecznie będzie wózek w/w firm, ale niech to będzie wózek aktywny! A może cuda się za to nie kupi, ale przy rozsądnym podejściu da się coś tam wybrać.
Mnie szokuje co innego, łatwość z jaką się wpuszcza w kanał typu "ortopedia" i jak trudno potem to odkręcić.
Życie byłoby o wiele prostsze, gdyby te skromne 4,5 tys przeznaczyć na wózek aktywny.
A swoją drogą, niestety trza kombinować (jak ja nie znoszę tego słowa)!
...Doświadczenie to to co zdobywamy po fakcie, a czego potrzebujemy przed jego wyst?pieniem....
Awatar użytkownika
equinox
dozorca
Posty: 854
Rejestracja: 14 kwie 2004, 00:00
Lokalizacja: LESZNO

Post autor: equinox »

Witam co do 4500zł to już nieźle :!: ważne by był to aktywny wózek :!: jak to napisał MaY a po to jest ta strona by się czegoś dowiedzieć by nie robić błędów pytać o wszystko :!:
Poza tym powstal już wtórny rynek wózków, ostatnio widziałem ''SWEET ELITE'' na sprzedaż za śmieszne pieniądze :D a to przykład by nie być gołosłownym http://www.allegro.pl/show_item.php?item=24854771
A raju nie ma i realia są jakie są nie jest rewelacyjnie ale nie jest źle :!:
może kiedyś opowiem wam jak to było latach 80 - tych :( teraz to bajka :!: wtedy trzeba było dopiero kombinować :!:
equinox
gosc

Post autor: gosc »

witm.wiec mamy juz 4500 z NFZ i PCPR-U kupujemy najtansza wersje panthery lub innego wozka cenna okolo 5400 a po roku bierzemy kase z tych samych instytucji wysokosci okolo 1300 zl na naprawe wozka zza ktore kupujemy to co nam potrzebne;)to dziala;)
Gość

Post autor: Gość »

może w nowym systemie działało. Teraz mając jakikolwiek wniosek (oprócz pampersów, gumek i worków) trzeba czekać na specjalną komisje funduszu która stwierdza czy jest to nam potrzebne czy nie. A na tą komisję oczywiście jest kolejka. Ten system działa od bodajże początku czerwca.
:cry:
tetrus
gaduła
Posty: 652
Rejestracja: 24 mar 2004, 13:34
Lokalizacja: N 52?15'00" E 15?31'42"
Kontakt:

Post autor: tetrus »

System dziala bo jest do d*** :x
Awatar użytkownika
Ala
gawędziarz
Posty: 80
Rejestracja: 10 lis 2004, 15:21
Lokalizacja: Pi?a

Post autor: Ala »

MaY!!!
W takim razie doradź jak najprościej załatwić kasę na choćby najtańszą wersję Panthery!!! Ja mam na razie Sopura. Ale używanego z wypożyczalni sprzętu rehabilitacyjnego. Marzę o Pantherze!!! Czekam pozdrawiam
?ycie jest pi?kne
Awatar użytkownika
azja
cicha woda
Posty: 23
Rejestracja: 12 lis 2004, 11:16
Lokalizacja: katowice

Post autor: azja »

ALA!!!
witaj! ja jestem posiadaczem kuschall K4 ( 10 tyś) mnie kosztował,wziąłem od lekarza (ortopedy)wniosek na wózek z podpórką pod głowe (1800zł) następnie udałem się do firmy gdzie jestem ubezpieczony HESTIA i od nich otrzymałem kolejne 2ooo tyś. kolejne 6000 tyś. załatwiłem od sponsora (katowicki holding węglowy) resztę dołożyłem sam,i tak to wygląda. Pozdrawiam ,powodzenia!!!!!! :D
"Serce rozwa?ne szuka m?dro?ci, usta niem?drych syc? si? g?upot?."
ODPOWIEDZ