Wózki aktywne GTM - zdjęcia, opinie o modelach.

jacek1982 · Post autor: **jacek1982** » 22 maja 2007, 16:01

i tak wiemy wszyscy ze jestes z firmy apco i lansujesz swoj produkt

JOLKA · Post autor: **JOLKA** » 22 maja 2007, 16:13

Sorki All,

Zły link podałam

do Panthery

ten jest ok.

http://www.panthera.se/index-eng.html

A pod odnośnikiem, niżej jest aktualna wersja KOMPLETNA, która waży tylko 6,45 kg

pzdr

Gość · Post autor: **Gość** » 22 maja 2007, 19:25

Cicho Jacek, niech ta niby Jolka dalej mysli ze wszyscy na forum to idioci i nie wiedza kim on jest.
Co za zbieg okolicznosci ze panthere na tym forum zawsze zachwala anonim z takim samym stylem wypowiedzi

ratelmax · Post autor: **ratelmax** » 22 maja 2007, 20:38

Jak zwykle wojna jaki wózek jest lepszy, a powinno być pytanie jaki wózek jest naj lepszy w danym przedziale cenowym GTM jest dobrym wyborem i mieści się w kwocie dofinansowania, PANTERA tak samo jest dobrym wyborem ale trzeba dopłacić 2000 zł a nie każdego na to stać moze wizualnie lepiej wygląda. Wózkiem numer 1 dla mnie jest GTM HAMMER jego konstrukcja czyni go bardzo wytrzymałym i gdyby była mozliwość regulacji to kupił bym go a tak moim wyborem był Kuschall K4

gosc · Post autor: **gosc** » 23 maja 2007, 08:19

Ta różnica to 1100 pln, a nie 2000.

A tak przy okazji, to wszyscy wiemy kto tu jest kto. Dziękuję wszystkim kolegom za rzeczowe informacje. Jeśli ktoś jeszcze nie wiedział czemu dziewczyny zamiast Hammera wybierają Pantherę to po tej dyskusji już wie.

cze,

ratelmax · Post autor: **ratelmax** » 23 maja 2007, 12:19

Ok pewnie jest taka różnica jak napisałeś ale to jest cena wersji podstawowej a ja napisałem o cenie dla tetraplegika dodatki kosztują

Gość · Post autor: **Gość** » 23 maja 2007, 18:45

Znaczy ze co, dziewczyny przeplacaja bez powodu za przestarzaly wozek dostepny w 2 czy 3 kolorach? :lol

JOLKA · Post autor: **JOLKA** » 23 maja 2007, 22:21

Anonymous pisze:Znaczy ze co, dziewczyny przeplacaja bez powodu za przestarzaly wozek dostepny w 2 czy 3 kolorach? :lol

No widzisz "gościu"

? Musisz jeszcze sporo o kobietach się dowiedzieć, żeby je zrozumieć i pojąć czemu nie kupują u Ciebie.

Czy sądzisz, że jak będziesz te brednie pisał w kółko to kogoś przekonasz?

To jest zwyczajnie nudne - Jak zrobicie wózek z włókna węglowego jak Panthera lub np. kevlaru i do tego nie gorszy w użytkowaiu to pogadamy

Gość · Post autor: **Gość** » 24 maja 2007, 09:59

Pomyslalem troche... i wiem czemu u mnie dziewczyny wozkow nie kupuja... bo ja nie zajmuje sie tym po prostu

Chociaz sprzedalem dwa wozki kiedys, po mnie, uzywane i obydwa kupily dziewczyny. Nawet jeden z nich to pantera byla.

go? · Post autor: **go?** » 24 maja 2007, 10:56

ratelmax

Wypasiona wersja panterki U2 TETRA jest tylko 500 pln droższa od podstawowej. Jest to o klasę lepszy wózek od GTM1. Może w przybliżeniu można by było przyrównać do niego Hammera - tylko ten to już jest 7000 pln

No i te materiały. Aluminium się "starzeje" i nikt rozsądny na świecie nie daje gwarancji na ten materiał w wózku powyżej 5 lat. O tym to nawet jest w polskich przepisach. Zauważ, że stworzono dodatkowe limity na naprawy wózków aluminiowych. Sypie się, to trzeba naprawiać i tyle. Panterki mają realną gwarancję 7 lat i tyle i więcej spokojnie wytrzymują.

Gość · Post autor: **Gość** » 24 maja 2007, 12:22

gość pisze:ratelmax

No i te materiały. Aluminium się "starzeje" i nikt rozsądny na świecie nie daje gwarancji na ten materiał w wózku powyżej 5 lat.

Hahaha to powiedz mi jolka dlaczego wozki sportowe w tym do rugby!! sa robione z aluminium? Znam takie wozki intensywnie eksploatowane przez dobrych kilka lat i nic sie z nimi nie dzieje. Gtm jakos daje chyba 7 lat gwarancji, czy to wada dla nas uzytkownikow?

go? · Post autor: **go?** » 24 maja 2007, 13:21

Odpowiedź była do Ratelmax więc ..... , ale skoro pytasz to Ci odpowiem. Chociaż to już było wielokrotnie wyjaśniane. Wózki sportowe ze spawanego alu - tak, całodzienne nie!!! Wiele się na to składa. Poczytaj tu:

"Wybór i eksploatacja wózka inwalidzkiego"

Maciej Sydor

Coś Ci się może rozjaśni

Weź pod uwagę choćby to:
Ostry zawodnik Rugby potrafi zajeździć 2 - 3 wózki w roku. Często coś trzeba zmieniać, podspawać. A to osłony, a to podpórki i to da się zrobić w wózku z Alu dość łatwo. Zawsze są pod ręką zapasowe ramy koła etc. - rozleciało się, to podmianka i gramy dalej. Servis na jutro zrobi i cześć.

Trudno spotkać na poważnych zawodach wózki jeżdżące 2-3 sezony. A 7 lat to zwyczajne naciąganie. Poczekajmy te 7 lat i zobaczymy. W wózkach sportowych obowiązują inne kryteria - co innego jest ważne. A i finansowanie jakby inne, koszty mniej istotne. Liczy się wynik, A NIE 7 LAT bezawaryjnej eksploatacji

Gość · Post autor: **Gość** » 24 maja 2007, 13:42

Nie wiem z ktorej choinki sie urwales. U nas dobry zawodnik rugby wozka rugbowego uzywa dobrych kilka lat. W mocno eksploatowanych wozkach w 90% przypadkow nic nie trzeba spawac. (chociaz psanthery do rugby trzeba:D)Nie ma ani serwisu a tym bardziej zapasowych ram. Zycie to nie film 'murderball', my zyjemy w innym swiecie kolego.
Przeciez stal z pantery jest latwiejsza do spawania od alu!

go? · Post autor: **go?** » 24 maja 2007, 14:03

"Przeciez stal z pantery jest latwiejsza do spawania od alu!"

Kolego, miło było pogadać

Trzeba mieć choć trochę pojęcia o technice, zanim się zacznie wypowiadać na takie tematy. Spawałeś kiedyś ramę Panthery? Tak? Ty nawet nie wiesz "jak to jest zrobione", a wygłaszasz tu "miarodajne" opinie. Jak Cię ta tematyka interesuje, to weź się za solidną naukę i dopiero pisz.

Panther do Rugby było w Polsce kilka i to było jakieś 10 lat temu - nie ma się co dziwić, że wymagają naprawy. Pisząc "ostry zawodnik" miałem na myśli kogoś kto trenuje 3 razy w tygodniu, startuje itd. A co to znaczy "u nas"?

Gość · Post autor: **Gość** » 24 maja 2007, 14:19

Tak sie sklada ze mialem nieszczescie posiadac pantere i ja spawac kilka razy.
U nas znaczy w Polsce. Wiem co znaczy 'ostro trenujacy zawodnik'. Te 10letnie pantery juz od kilku lat stoja w kacie nie nadajac sie do niczego.

Widze ze kolezanka ma spore pojecie na temat spawania i historii rugby