cewnik nadłonowy???

Rozmowa na temat problemów, oraz sposobów zabezpieczeń urologicznych.

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
seweryn
niemowa
Posty: 2
Rejestracja: 28 kwie 2005, 18:00

cewnik nadłonowy???

Post autor: seweryn »

Witam!
Jestem tetrusem, od poczatku czyli ponad 5 lat uzywam cewnika foley'a jednak teraz mam coraz czesciej objawy autonomicznej dysrefleksji dawniej zdazaly sie tylko gdy zatkalo cewnik, teraz przy samym zakladaniu a nawet bez wiadomej dla mnie przyczyny np. po tygodniu po wymianie, cewnik zewnetrzny mi nie odpowiada gdyz jak wiecie trzeba na niego uwazac, sam go sobie nie poprawie a raczej nie przebywam tylko w domu zeby kogos o to poprosic, znalazlem cos o cewniku nadlonowym ale nic konkretnego, prosil bym o pomoc w odpowiedzi na kilka pytan, czy kazdy moze taki miec?, jak przebiega zabieg zalozenia?, jak wyglada pozniej wymiana?, jakie sa problemy z nim zwiazane? i w ogole wszystko co mozecie powiedziec na jego temat:) z gory dziekuje za pomoc:)
Awatar użytkownika
agusia
cenzor
Posty: 895
Rejestracja: 13 kwie 2004, 16:53
Lokalizacja: Lipno

Post autor: agusia »

Objawy które opisujesz mogą mieć związek ze zmianami w śluzówce moczowodu spowodowane właśnie cewnikiem Foley'a.

Postaram się odpowiedzieć Ci na pytania dotyczące cewnika nadłonowego.
czy kazdy moze taki miec?
W zasadzie nie ma większych przeciwskazań do wykonania zabiegu, ale oczywiście musi o tym zadecydować lekarz.
jak przebiega zabieg zalozenia?
Zabieg u Tetraplegika przebiega dość szybko i bezboleśnie, raczej nie stosuje się znieczulenia.
Polega on na przebiciu skóry w okolicy nadłonowej specjalnym szydłem metalowym do pęcherza moczowego. Poprzez światło tego szydła wchodzącego w skład zestawu Cystofix, wsuwa się załączony cewnik, a następnie szydło usuwa się. Cewnik mocowany jest szwem do skóry, aby zapobiec jego wysunięciu (jest zbuduwany inaczej niż Foley , i nie posiada balonika zabezpieczającego przed wysuwaniem się z pęcherza), a następnie zakładany jest opatrunek do czasu wygojenia się rany.
Powstaje coś w rodzaju przetoki do pęcherza moczowego.
jak wyglada pozniej wymiana
Po wygojeniu się rany wyjmuje się założony cewnik i zakłada odpowiedni numer cewnika Foley'a. Na początku może to być np F14 czy F16. Mój mąż ma załozony obecnie F20.
Wymiana takiego cewnika jest dziecinnie prosta.
Nie trzeba pokonywać zwieracza tak jak przez cewnikowanie przez cewkę. Wystarczy tylko usunąć wodę z balonika i wyciągnąć cewnik a następnie wsunąć nowy i napełnić balonik wodą do iniekcji. Nie muszę chyba przypominać, że należy to robić w miarę mozliwości sterylnie.
My zakładamy opatrunek jałowy na założony w ten sposób cewnik, aby uniknąć wszelkich problemów, ale nie wszyscy tak robią.
jakie sa problemy z nim zwiazane?
A są jakieś, bo nie zauważyłam.
My jak do tej pory widzimy w nim same zalety, a jeśli zabdasz o odpowiednią higienę, to i infekcje nie będa się pojawiać.
Aha, my zatykamy cewnik podczas dnia, kiedy mąż jest bardziej aktywny i podłączamy tylko na żądanie, kiedy poczuje parcie - oczywiście jako objawy autonomicznej dysrefleksji. W nocy podłączony jest na stałe, bo inaczej nie mogłabym sie wyspać :D

Jeśli masz jeszcze jakieś pytania to chętnie odpowiem.
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 29 mar 2007, 17:53 przez agusia, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
welski
gaduła
Posty: 785
Rejestracja: 18 lis 2006, 12:45

Post autor: welski »

moja sprawność jest mniej więcej taka,wzwód mam zatrzymywanie jako takie mam,ale jedno mi przeszkadza,żeby dobrze oddać mocz muszę się opukiwać,a i tak wszystko nie poleci,a najgorsze jest że nieraz nic nie pije, a co chwila chce mi się,mało co poleci,a denerwuje.
cewniki wewnętrzne miałem z 1rok,zewnętrzne 7lat,a od ponad 3 lat używam zwykłych butelek (chwile wstrzymam) ale nieraz spastyka mi przeszkadza gdy chce podłożyć butelkę.
i teraz myślałem o takim cewniku nadłonowym,fajnie by było,gdybym mógł jechać na miasto zatykając go korkiem,a jak trzeba podłączyć worek.
ale u mnie to by było pewnie też tak że leciałoby tu i tu
Jeste?my Sk?adakami! sk?adniki: my i w?zki
2 wersja: le?ymy lub siedzimy ;)
Awatar użytkownika
Malcolm
gaduła
Posty: 213
Rejestracja: 06 gru 2004, 08:41

Post autor: Malcolm »

welski

fajna sprawa sam mam taki od listopada 2006 roku wczesniej 13 lat ronie ale glownie cewniki zewnetrzne coonven mialemw tedy czesto stan zapalny i goraczkowalem mocz nie odchodzil do konca .
Znajdz tylko dobrego chirurga-urologa co Ci to zrobi mi przy tym zabiegu lekarz trafil na mala zylke pzrebijajac dlutem pecherz i skore i moj pobyt zamiest 2 3 dni pzredluzyl sie do meisiaca i zakonczyl operacja ale to historia pech... do tego polecam cewniki 14 koloru niebieskiego 1 kosztuje okolo 40 zl produkcja finska mozna zmieniac co 3 miesiace po wyjeciu nie widac na nim zmian jak na cewnikach 3 lub 6 tygodniowych

a sam nadlonowy fajna sprawa byly juz tematy w tym dziale poszukaj
moim zdaniem warto


mal
Awatar użytkownika
welski
gaduła
Posty: 785
Rejestracja: 18 lis 2006, 12:45

Post autor: welski »

a można np. 2 godziny nie mieć odłączonego worka?

dłuto to brzmi grożnie,jak bym miał mieć zabieg,musiałbym sobie na czole wypisać,"mam czucie",bo jak byłem rok temu w szpitalu to musiałem,2 razy powtarzać dwóm specjalistom,a oni jeszcze komuś,że będzie potrzebne znieczulenie do operacji.
Jeste?my Sk?adakami! sk?adniki: my i w?zki
2 wersja: le?ymy lub siedzimy ;)
Awatar użytkownika
agusia
cenzor
Posty: 895
Rejestracja: 13 kwie 2004, 16:53
Lokalizacja: Lipno

Post autor: agusia »

welski pisze:a można np. 2 godziny nie mieć odłączonego worka?
Mój mąż ma cewnik nadłonowy i podłączam go na całą noc, żeby nie wstawac bez potrzeby.
W dzień cewnik zatykam i podłączam na życzenie męża, jak tylko ma potrzebę oddania moczu.
To na prawdę jest bardzo wygodne, jak dla nas nie wyobrażam sobie innego rozwiązania.
Awatar użytkownika
welski
gaduła
Posty: 785
Rejestracja: 18 lis 2006, 12:45

Post autor: welski »

ale czy u mnie jeśli mogę oddawać mocz "normalnie" np do kaczki,bez żadnych cewników wewętrznych i z bardzo słabym zwieraczem (zaciskanym chyba tylko dzięki spastyce), nie będę miał chyba później takiej sytuacji że będę musiał tu i tu coś podkładać.
a u mnie to tak jest że nawet jak pęcherz jest prawie pusty chce mi sie,no chyba że mi się tylko wydaje że opróżniłem pęcherz,bo nie ma już tego poczucia że mi się chce.
ale to pytania pewnie do lekarza
Jeste?my Sk?adakami! sk?adniki: my i w?zki
2 wersja: le?ymy lub siedzimy ;)
Awatar użytkownika
Malcolm
gaduła
Posty: 213
Rejestracja: 06 gru 2004, 08:41

Post autor: Malcolm »

nie bedzie leciec u mnie pzrestalo odrazu no bedzie dzialal zwieracz kiedy np
zatka sie cewnik wkladaja 12 lub 14 czasem ma prawo mi sie nie zadazylo , podczas WC sa parcia kiedy wychodzi .... wtedy ma prawo sie pokazac kropelka 2 ja caly czas mam gaze ktora zmieniam codziennie nie dlatego ze mokra ale dla higieny nic mi nie leci :) a na miejsce gdzie wychodzi cewnik codziennie wieczoram przemywane mam oda utleniona i nakladany jalowy gazik i papierowy plaster .
Na poczatku po pzrebiciu moze byc spory otwor ale i tak gora nic nie bedzie wyciekalo cewnik wszystko zbiera z czasem ranka sie wygoi otoczy cewnik . jest to bezpieczniejsze od cewnikow wkladanych z przody w siurasa tam ciagle czulem dyskonfort i balem sie ze dostane pzretoke siurasa lub wewnetrzna odlezyne tyle sie o tym nasluchalem


mal
Awatar użytkownika
welski
gaduła
Posty: 785
Rejestracja: 18 lis 2006, 12:45

Post autor: welski »

już prawie jestem na tak,ale wole jeszcze się dobrze zastanowić,popróbować jeszcze z lekami antyspastycznymi,które używałem przez 11 lat może pół miesiąca, i to razem z cewnikiem,a nie wiem jaki wpływ będą miały teraz gdy oddlewam się do butelki,czy lepszy,czy może z nimi wcale nic nie wstrzymam zanim podsunę butelkę.
Bo taki cewnik to droga chyba bez odwrotu,wtedy już wcale nie będę ćwiczył zwieracza.
Jeste?my Sk?adakami! sk?adniki: my i w?zki
2 wersja: le?ymy lub siedzimy ;)
Awatar użytkownika
agus23
niemowa
Posty: 6
Rejestracja: 03 paź 2006, 17:01
Lokalizacja: wieruszow

cewnik nadłonowy

Post autor: agus23 »

wiecie gdzie robia takie zabiegi.ja słyszałam ze tylko w warszawie i ze to mnustwo kasy kosztuje.aha i nie wiemy jaki lekarz powinien obejrzec mojego brata zeby stwierdzic czy sie kwalifikuje do tego zabiegu?
ZYJMY TAK JAKBY JUTRA MIAŁO NIE BYC!!!!!
Awatar użytkownika
agusia
cenzor
Posty: 895
Rejestracja: 13 kwie 2004, 16:53
Lokalizacja: Lipno

Re: cewnik nadłonowy

Post autor: agusia »

agus23 pisze:wiecie gdzie robia takie zabiegi.ja słyszałam ze tylko w warszawie i ze to mnustwo kasy kosztuje.aha i nie wiemy jaki lekarz powinien obejrzec mojego brata
Zabiegi takie powinni wykonywać w każdym większym szpitalu, na oddziale urologii.

Założenie cystostomii nie kosztuje nic pacjenta, swoją drogą ciekawe kto Ci naopowiadał takich sensacji.

Powinniście udać się do urologa, do tego potrzebne będzie tylko skierowanie od lekarza rodzinnego. Trzeba by powiedzieć urologowi, jakie Twój brat ma problemy z oddawaniem moczu - jeżeli takowe występują, możecie zasugerować również sami lekarzowi założenie cewnika nadłonowego.
Awatar użytkownika
agus23
niemowa
Posty: 6
Rejestracja: 03 paź 2006, 17:01
Lokalizacja: wieruszow

cewnik nadłonowy

Post autor: agus23 »

agusiu w tym problem ze konsultowalismy sie z lekarzem ze szpitala wojskowego z łodzi i on tak nam powiedział,ze ten zabieg robia tylko w warszawie i ze to nawet kosztuje do 100.000zł.a do tego powiedział ze moj brat sie nie kwalifikuje bo jemu jeszcze leci troche mocz.tylko ze mojemu bratu to raz leci a raz nie i od tego ma non stop jakies infekcje,a o cewniku wewnetrznym nie ma mowy bo ma tak zacisniety zwieracz ze nie chce wejsc i do tego ma straszne bolesci.kurcze juz nie wiemy co robic.
ZYJMY TAK JAKBY JUTRA MIAŁO NIE BYC!!!!!
Awatar użytkownika
agusia
cenzor
Posty: 895
Rejestracja: 13 kwie 2004, 16:53
Lokalizacja: Lipno

Re: cewnik nadłonowy

Post autor: agusia »

agus23 pisze:powiedział,ze ten zabieg robia tylko w warszawie i ze to nawet kosztuje do 100.000zł.a do tego powiedział ze moj brat sie nie kwalifikuje bo jemu jeszcze leci troche mocz.tylko ze mojemu bratu to raz leci a raz nie
Co za bzdury Wam naopowiadał ten lekarz :!: :!:
Zabieg wytworzenia przezskórnej przetoki nadłonowej czyli cystostomii w prywatnej klinice to koszt około 640 zł.

Ponadto świadczenie to występuje w katalogu NFZ jako zabieg refundowany i żaden szpital państwowy nie ma prawa pobierać opłat za jego wykonanie. Pan doktor który Was poinformował o takich możliwościach jest chyba niedoinformowany, albo chciał po prostu "wziąć w łapę" za wykonanie takiego zabiegu innych możliwości nie widzę.

Mój mąż miał założony cewnik nadłonowy pomimo tego że też od czasu do czasu popuszczał mocz cewką, jednak spastyka u niego była tak silna, że inną alternatywa było tylko nacięcie zwieracza pęcherza i ciągły, niekontrolowany wypływ moczu przez cały dzień.

Radzę Wam poszukać innego szpitala z oddziałem urologicznym i skonsultować się z innym lekarzem, bardziej kompetentnym.
nowa

Re: cewnik nadłonowy???

Post autor: nowa »

mieszkam w irlandii, od 8 lat jstm tetra. od niemal samego poczatku mm cewnik nadlonowy. tu zaklada sie je w zniecz ogolnym, zabieg trwa ok 20 min. cewnik trzyma sie w pecherzu za pomoca balonika wypelnionego woda do iniekcji.

cewnik ten ma same zalety - znajduje sie on z dala od innych ujsc anatomicznych, przez co zmniejsza sie ryzyko zakazenia np. bakteriami z odbytu. ponadto mozna sobie pozwolic na wiekszy rozmiar niz tradycyjna droga, co zmniejsza ryzyko zatkania sie cewnika. no i ze wzgl na usytuowanie, cewnik mozna puscic gora majtek, co zmniejszy prawdopodfobienstwo przygiecia sie cewnika.

jko tetra bez sprawnych rak nie widze potyrzeby zatykania cewnika. mm na stale podpiety worek 800ml, ktyory przypiety jest do podudzia. na noc do tego worka podpinam drugi [2 l]. cewnik teoretycznie nalezy zmieniac co 3 m-ce, choc to moze sie wahac od osoby do osoby. worek na nod\ze zmienia sie co tydz. to wszystko + duze ilosci plynow, w tym sok i tabletki zurawinowe = ze praktycznie nie pamietam, kiedy osttni raz zdarzyl mi sie wypadek albo dysrefleksja [odpukac] .

pzdr.
nik
gaduła
Posty: 272
Rejestracja: 20 lis 2004, 18:35
Lokalizacja: wroc?aw

Post autor: nik »

Witam ,
też się zastanawiam nad taką formą cewnika i w związku z tym mam taką prośbę czy macie może jakiś fotki jak wygląda taki cewnik umieszczony już w człowieku oczywiście fotki nie muszą być waszych bliskich czy wasze ale może ktoś się spotkał z nimi w sieci bo ja na razie nic nie znalazłem . Z góry dziękuję .
ODPOWIEDZ