Zaraz po zjedzeniu sera białego lub żółtego (ogólnie wyroby z mleka) na drugi dzień pojawiał się u mnie:
- mętny i gęsty mocz (aż zatykało wężyk od worka na mocz, to powodowało zastój moczu w pęcherzu i rozwój bakterii i zaraz zakażenie pęcherza)
- swędzenie skóry
- a co najgorsze okropny trądzik na twarzy i na ciele (czasem aż takie wrzody) , bolesne krosty nawet na uszach i biała maź wychodząca przez te krosty/wrzody
Spałem na brzuchu z powodu odleżyn i po zjedzeniu mięsa i nabiału faktycznie trzeba pić dużo wody żeby przepłukać układ moczowy. Za każdym razem jak co 3 godziny zmieniałem pozycję to musiałem pić dużo wody, bo jak tylko spędziłem noc bez wypicia wody to od razu pojawiało się pieczenie w brzuchu a następnie wysoka gorączka - objawy zapalenia pęcherza i potwierdzenie tego w badaniu moczu i stwierdzeniu bakterii.
Oczywiście lekarz zaleca antybiotyk ale to jest tylko działanie chwilowe, bo jak sami wiecie problem notorycznie powraca.
Po całkowitym zaprzestaniu spożywania nabiału i mięsa problemy ustały. Znikły bakterie z moczu - robiłem badania i lekarz się zdziwił. Mocz mam teraz czyściutki, przejrzysty, bez fafrocli.
Już zapomniałem co to zapalenie pęcherza
--------------------------------------------------------------------------
Dużo ćwiczę i spożywałem ogólnie okrzyczane "odżywki białkowe", po których miałem silne zakwasy - po każdych ćwiczeniach i pojawiała mi się taka gulka na karku.
Po zaprzestaniu spożywania także tych "odżywek" , bo one też należą do grupy nabiału - produktów mleko-pochodnych, to nie mam już zakwasów albo są bardzo lekkie a nie takie nieznośne jak po odżywkach białkowych. Gulka z karku również zniknęła i już się nie pojawia.
Poszukajcie informacji w internecie - odżywki białkowe - nadmiar nabiału powoduje uszkodzenie nerek i nawet zgony.
- jest dużo przykładów śmierci kulturystów - ostatnio nawet było słychać o śmierci znanego rapera - Agresywny Wojtek, który zmarł w młodym wieku - 32 lata również z powodu długotrwałego spożywania białka - wysiadły mu nerki. Oczywiście lekarze zamiast nakazać mu odstawienie nabiału i odżywek białkowych to robili te swoje nic nie dające zabiegi i chłopak umarł - to najlepszy dowód, że nie znają się na leczeniu.
A do tego co gorsza sami polecają spożywanie zwierzęcego białka wpędzającego w choroby.
Dzięki temu chorych przybywa - lekarze i koncerny farmaceutyczne na tym zarabiają - interes się kręci.
Sami wiecie, że lekarze nie leczą, bo problemy powracają, a bakterie mutują i zyskują odporność na coraz to nowe wymyślane antybiotyki.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
A dermatolodzy również lecą sobie w bambuko, bo trądzik to nie jest problem skóry tylko również przyczyna leży wewnątrz organizmu. Trądzik powoduje złe odżywianie.
Skóra jest nazywana trzecią nerką i jak już nerki nie wyrabiają to poprzez skórę jest wydalany ten cały syf i stąd się bierze trądzik.
Pozbyłem się nabiału z diety i trądzik zniknął.
Zauważyłem również, że u mnie trądzik (w lżejszej formie niż po nabiale) pojawia się po spożyciu rafinowanego oleju (te wszystkie jasne odfiltrowane i przetworzone oleje z supermarketu).
Najlepszy olej tłoczony na zimno, z krótką datą przydatności i mętny na spodzie.
========================================================================================
To nie są jakieś wymysły wyssane z palca. Opisuję to wszystko, bo sam tego doświadczyłem na własnej skórze.
Jak mi nie wierzycie to chociaż możecie przeprowadzić krótki eksperyment i na jakiś czas odstawić białko zwierzęce i sami się przekonacie. Szczególnie najgorszy jest nabiał i szybko widać efekty jego odstawienia - czysta skóra i co najważniejsze czysty mocz.
========================================================================================
Na pozbycie się uciążliwych bakterii nie potrzeba wcale jakichś super drogich leków z Ameryki lub cudownych ziół z Afryki albo nic nie warte shi-ling-ton z Azji to wszystko ściema dla wyłudzenia kasy.
Gronkowca i inne świństwa(pneumonia i jeszcze jakaś antybiotykooporna) pozbyłem się stosując napar ziołowy własnego pomysłu. Robiłem posiew moczu po kuracji i nic nie wykazało, lekarz był zdziwiony

))
W pozbyciu się tych bakterii pomaga przejście na surowe jedzenie lub chociaż na weganizm, bo dalsze spożywanie mięsa i mleka i wszelkich wyrobów z mleka(sery itp.) może powodować nawrót występowania uciążliwych bakterii.
Zmiana diety pomogła mi również w pozbyciu się ostrego trądziku.
--------------------------------------------------------------------------------------------------
Piłem również ziołowy antybakteryjny napar :
napar z rana po wypiciu 1-2 szklanki czystej ciepłej wody lub soku z porzeczek niepasteryzowany - 1szklanka(może być też żurawinowy ale porzeczkowy mi lepiej smakował), potem odczekać pół godziny i wypić napar.
Składniki wszystkie suszone dostępne za kilkanaście złotych na allegro lub w sklepie zielarskim.
Można też za darmo samemu nazbierać i wysuszyć.
(w razie ostrych dolegliwości ze strony bakterii można napar pić 3 razy dziennie):
1. liście brzozy 1 łyżeczka
2. korzeń mniszka lekarskiego 1 łyżeczka
3. kwiat nagietka 1 łyżeczka
Do smaku można dodać kilka suszonych owoców dzikiej róży - nie koniecznie lub dla hardkorowców łyżeczkę lub pół - w zależności kto ile da radę suszonego piołunu.
Wszystko zalewamy wodą(około 2 szklanki 300ml lub zwykłe) i gotujemy na "wolnym ogniu" pod przykryciem 15 minut,
potem przecedzamy przez sitko i pijemy od razu lub lekko ostudzony.
-------------------------------------------------------------------------------------------
Piłem też taką miksturę przeciw pasożytom (poleca prof. Aleksander Ożarowski) :
(do tej mikstury można też dodać 20 gramów wrotyczu i 20 gramów żywokostu (ale z wrotyczem będzie bardziej ostra/gorzka))
https://www.naturoholik.pl/sposoby/497/ ... a-pasozyty
tutaj film na YT jak przygotować:
https://www.youtube.com/watch?v=jcboBq0F1ZM
.