Ciągly wstyd! Nie daję rady :(

Tematy o których trudno rozmawiać.

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
snoopy22
gawędziarz
Posty: 93
Rejestracja: 06 gru 2009, 10:02

Post autor: snoopy22 »

no ja w czwartek ten co byl pierwszy raz od wypadku mialem dluzszy spacer powiem wam czulem sie dziwnie ale potem jak juz wdrapalem sie spowrotem na 3 pietro do domu to przyszlo mi do glowy ze dziwnie szie czulem dlatego ze tylko ja bylem na wozku a wszyscy byli inni;p a tak na powaznie to ciezko wytrzymac ciezar tych wszystkich spojzeni, ale da sie.
jag

Post autor: jag »

snoopy 22 pamietaj kazda innosc wzbudza ciekawosc,taka juz nasza ludzka natura. chyba nie chcialbys zeby ludzie odwracali od ciebie glowy;) lepiej niech patrza:)
ludzie ktorzy cos soba reprezentuja,ktorzy sa cos warci popatrza ale jak bedzie trzeba to tez pomoga!
mam znajomego na wozku. jak go poznalam i gdzies razem wychodzilismy tez zdawało mi sie ze na nas patrza ale pomyslalam sobie ze ja tez bym patrzyla;), szczegolnie ze to przystojny chłopak a ja tez jestem niebrzydka;p:D:D;)
po krotkim czasie nie widzialam juz zadnych spojrzen, poprostu przestało miec znaczenie czy ktos sie patrzy czy nie.

odnosnie zas fizjologii organizmu
nie ma sensu opowiadac na lewo i prawo o tym kto i jak co robi;D. jesli znajomi pytaja a sa to dobrzy znajomi mozna odpowiedziec, jesli sa to osoby przypadkowe to niech sie zajma soba i nie wtracaja do cudzego zycia:)
osobie najblizszej mozna powiedziec wszystko. miłosc gory przenosi;) co widac na przykladzie Agusi chociazby:)
jesli ktos sie przestraszy naszych ułomnosci to nie warto sobie taka osoba serca zawracac!
kazdy kto dzis jest zdrowy jutro moze byc chory,niepełnosprawny
agnieszka1111

do Misi

Post autor: agnieszka1111 »

Misia! Chciałabym Ci cos napisać tak od siebie, ale nie wiem jak to zrobić, żeby mój adres nie był na forum :lol: :)
apacz23
papla
Posty: 108
Rejestracja: 14 kwie 2010, 22:32
Lokalizacja: Lublin

Post autor: apacz23 »

Hi.
Agnieszek.pomarudzić czasem i trza,,jamci w blokowisku i czasem tyż
chce się wyć jak winda stanie na półpietrze,czasem nawet i tydzień
człek z kotami nawija zawsze to dialog... :wink:
Mirek
sie nie podpisze...

Post autor: sie nie podpisze... »

Ja w sprawie patrzacych na ulicy ludzi... Czasem mozna ich zle zrozumiec, nigdy nie zwracalam szczegolej uwagi na wozkowiczow jako takich, nie bylo we mnie ciekawosci ;)
Przed dwoma tygodniami zmarl moj najukochanszy tetrus i teraz prawie ogladam sie za kazdym wozkiem, choc staram sie tego nie robic, bo wiem, ze to czasem denerwuje, to poki co jest to silniejsze ode mnie. Jesli spotkacie kiedys babiszona, ktory ze smutna mina oglada sie za Waszym wozkiem, to moze wcale nie byc, nawiedzona wariatka, ktora Wam wspolczuje, czy sie lituje... To moge byc na przyklad ja, wspominajaca najpiekniejsze chwile mojego zycia i zalujaca, ze nie ma juz wozka, ktory moge od czasu do czasu pchac...
Przepraszam za "smecenie", ale to bardzo swierza sprawa i jeszcze nie calkiem doszlam do siebie.

Autorce postu chcialabym powiedziec jedno: Kochana, zycie przed Toba, nie wazne ile osob zobaczy Twoja pupe, kupe, czy cokolwiek innego, najwazniejsze w czlowieku jest to, co powyzej szyji. Z czasem spowszednieje Ci to, ze ludzie, czasem bliscy, a czasem calkiem obcy musza Cie pielegnowac. Wstydzic powinien sie ten, kto odmowi Ci tej pomocy, a nie Ty. Trzymam kciuki za Ciebie i pozdrawiam serdecznie.
apacz23
papla
Posty: 108
Rejestracja: 14 kwie 2010, 22:32
Lokalizacja: Lublin

Post autor: apacz23 »

NIE SMęCISZ,piszesz to co czujesz,tylko stety wejżenia przechodzących
obok,są takie jakie są.
"Kochana, zycie przed Toba, nie wazne ile osob zobaczy Twoja pupe, kupe, czy cokolwiek innego, najwazniejsze w czlowieku jest to, co powyzej szyji. Z czasem spowszednieje Ci to, ze ludzie, czasem bliscy, a czasem calkiem obcy musza Cie pielegnowac. Wstydzic powinien sie ten, kto odmowi Ci tej pomocy, a nie Ty. Trzymam kciuki za Ciebie i pozdrawiam serdecznie."
NIE SMęCISZ,piszesz to co czujesz a to jest ważne..
Mirek
ODPOWIEDZ