zdrowe dziewczyny a niepełnosprawni faceci

Wiele osób po urazie ma obawy związane z życiem erotycznym, rozwiejmy je.

Moderator: Moderatorzy

femmefatale
cicha woda
Posty: 27
Rejestracja: 17 sie 2010, 01:03
Lokalizacja: Pozna?

Post autor: femmefatale »

Bardzo dobry cytat, o koniu haha.

Wredna Wybredna bardzo nadinterpretuje słowa innych, z całych wypowiedzi, mających po kilkanaście zdań wybiera to, o co można zrobić kolejny problem, i robi się błędne koło.
Forum dotyczy "życia seksualnego' osób niepełnosprawnych, a miałaś jakikolwiek kontakt seksualny z ON?
M. sama jest niepełnosprawna, kukuruku także, ja mam niepełnosprawnego faceta, jeśli jestem w ciąży, to chyba miałam z nim takowy kontakt, a Ty?
Mówię po raz kolejny, wypowiadasz się na temat tego, o czym pojęcia żadnego nie masz.
Nawet sam temat nieatrakcyjności ON nie powinien tutaj się znaleźć.
Gość

Post autor: Gość »

Muszę sprostować,jak juz mowilam, nie jestem ON. Tylko senk w tym, że tu nie chodzi o to kim się jest, a raczej co się sobą reprezentuje:) Tak uważam (chociaż strach cokolwiek powiedzieć, bo zaraz znowu dowiem się, że dziele ludzi na lepszych i gorszych i kogos gloryfikuje. O ironio... :) )
Tak wiec, nie jestem ON, nie jestem z ON, wiec teoretycznie wydawac by sie mogle,ze nie należe do tej grupy, którą wiadoma kolezanka postrzega jako hermetycznie zamknieta w swoim wyidealizowanym, odrealnionym swiecie, pelnym ciemnoty i braku świadomości. Ale Wybredna walczy ze mna,jak juz sie chyba przekonaliscie, dla zasady :D bo to, ze nie podzielam Jej zdania i Jej nie przyklaskuje, oznacza, ze jestem przeciwko Niej. Ta dziewczyna po prostu uwielbia afront, juz dawno to zdiagnozowalam.
A co do odpowiedzi na pytania, ktorej domaga sie jedna z forumowiczek, to powiem tylko strata czasu, juz dorbych pare stron temu prosilam osobe ochrzszczona jako Wredna o opd.na konkretne pytania, ale Ona niestety symulujac krotkowzrocznosci, udawala, ze nie wie o co mi chodzi. Wybaczcie, ale literowac nie bede, chyba jestesmy powaznymi ludzmi.
Hmmm zreszta jak rzeczowa konwersacja sprowadza sie juz do tekstow o "60cio letnich czarodziejkach"(jak to sie ma i w sumie do czego to niestety nie rozumiem), no to chyba idealnie widac kto tu polegl na polu bitewki, ktora sam wytoczyl.
Wiec forumowicze,dajmy sobie spokoj i wrocmy stricte do tematu.
Pozdrawiam.
M.
Awatar użytkownika
kukuruku
gawędziarz
Posty: 60
Rejestracja: 14 sie 2010, 21:05

Post autor: kukuruku »

W takim razie, przepraszam cię M., że cię wrzuciłam do jednego wora z nami wszystkimi, 60-letnimi czarodziejkami :twisted: Musiało mi się coś źle zakodować, już przeprogramowałam i działa prawidłowo.
Kukuruku (org. Koukou Roukou) – wafelek o smaku kakaowym, dost?pny w Polsce na pocz?tku lat 90, w cenie 2000 starych z?. W p??niejszym czasie w ?rodku mo?na by?o znale?? nalepk?. [?r?d?o: wikipedia]
wredna wybredna

Post autor: wredna wybredna »

Anonymous pisze:Muszę sprostować,jak juz mowilam, nie jestem ON. Tylko senk w tym, że tu nie chodzi o to kim się jest, a raczej co się sobą reprezentuje:) Tak uważam (chociaż strach cokolwiek powiedzieć, bo zaraz znowu dowiem się, że dziele ludzi na lepszych i gorszych i kogos gloryfikuje. O ironio... :) )
Tak wiec, nie jestem ON, nie jestem z ON, wiec teoretycznie wydawac by sie mogle,ze nie należe do tej grupy, którą wiadoma kolezanka postrzega jako hermetycznie zamknieta w swoim wyidealizowanym, odrealnionym swiecie, pelnym ciemnoty i braku świadomości. Ale Wybredna walczy ze mna,jak juz sie chyba przekonaliscie, dla zasady :D bo to, ze nie podzielam Jej zdania i Jej nie przyklaskuje, oznacza, ze jestem przeciwko Niej. Ta dziewczyna po prostu uwielbia afront, juz dawno to zdiagnozowalam.
A co do odpowiedzi na pytania, ktorej domaga sie jedna z forumowiczek, to powiem tylko strata czasu, juz dorbych pare stron temu prosilam osobe ochrzszczona jako Wredna o opd.na konkretne pytania, ale Ona niestety symulujac krotkowzrocznosci, udawala, ze nie wie o co mi chodzi. Wybaczcie, ale literowac nie bede, chyba jestesmy powaznymi ludzmi.
Hmmm zreszta jak rzeczowa konwersacja sprowadza sie juz do tekstow o "60cio letnich czarodziejkach"(jak to sie ma i w sumie do czego to niestety nie rozumiem), no to chyba idealnie widac kto tu polegl na polu bitewki, ktora sam wytoczyl.
Wiec forumowicze,dajmy sobie spokoj i wrocmy stricte do tematu.
Pozdrawiam.
M.
To co jest napisane poniżej nie jest skierowane tylko do Ciebie (chociaż, ja Ci nie wierzę, że nie podszywasz się pod inną osobę)
Bitewkę wywołała osoba, do której post nie był skierowany a mimo to zaczęła się czepiać a potem zleciała się reszta. I bedzie to trwało, bo teraz są to wybitnie ataki personalne i tak - ja nie popuszczę, nie dlatego, że lubię afront, tylko nie będą mi pewne osoby mówiły że nie mogę się tu wypowiadać, bo mnie wasze zdanie nie obchodzi.
Zachowujecie się dokładnie jak 60-letnie czarodziejki - czytaj czarownice (to żebyś lepiej zrozumiała o co mi chodziło). Zleciałyście się tu jak na sabat, żeby pokrakać, ale nic to nie da.
Dawać tu jakiegoś mężczyznę bo gadanie z babami jest tu wybitnie jałowe z racji ograniczeń. Jedno ograniczone widzenie świata (no jak możesz patrzeć na wygląd, liczy się charakter itp. napiszcie te swoje mądrości na forum facetów to was wyśmieją, żeby z kimś sypiać to musi się podobać, ale wy wolicie zamknąć oczy i myśleć o charakterze to sobie zamykajcie a nie wtrącajcie się do kogoś hahaha, a potem zdziwienie, że nawet jakiś ON was nie chce, bo powinien docenić charakter, choć mu się za cholerę nie podobacie i chce was spławić), wścibskość (a po co tu jesteś a jaki masz związek z ON i to nie daje spokoju od kilkunastu postów i tak - nie odpiszę wam, bo nietrawię wścibskich bab), dużo kłapania ozorem z minimum treści (pół strony tekstu o d.... maryni połączona z głęboką domorosłą analizą osobowoiści, co można było streścić w paru zdaniach) i chęć urobienia innych wg swojego wzorca, zamiast zwykłego przyjęcia do wiadomości, że ktoś myśli inaczej i koniec. Na mój post powinni odpowiadać TYLKO i WY√¢ÀÜ≈°√ɂİ√Ǭ¨√Ǭ£ĄCZNIE mężczyźni ON a nie wy bo nie piszę do was (i w ogóle nie potraficie pojąć pewnych różnic), więc czego się w ogóle wtrącacie?
A Ty M. przestań się już podpisywać różnymi pseudo i udawać, że tego nie robisz, że niby któreś twoje alter ego oceniło Cię jako ON, dla odwrócenia uwagi, że się niby nie znacie. Musisz się bardziej wysilić.
wredna wybredna

Post autor: wredna wybredna »

kukuruku pisze:W takim razie, przepraszam cię M., że cię wrzuciłam do jednego wora z nami wszystkimi, 60-letnimi czarodziejkami :twisted: Musiało mi się coś źle zakodować, już przeprogramowałam i działa prawidłowo.
Tatarata.
wredna wybredna

Post autor: wredna wybredna »

femmefatale pisze:Bardzo dobry cytat, o koniu haha.

Wredna Wybredna bardzo nadinterpretuje słowa innych, z całych wypowiedzi, mających po kilkanaście zdań wybiera to, o co można zrobić kolejny problem, i robi się błędne koło.
Forum dotyczy "życia seksualnego' osób niepełnosprawnych, a miałaś jakikolwiek kontakt seksualny z ON?
M. sama jest niepełnosprawna, kukuruku także, ja mam niepełnosprawnego faceta, jeśli jestem w ciąży, to chyba miałam z nim takowy kontakt, a Ty?
Mówię po raz kolejny, wypowiadasz się na temat tego, o czym pojęcia żadnego nie masz.
Nawet sam temat nieatrakcyjności ON nie powinien tutaj się znaleźć.
Tak nadinterpretuję jak wy.
Może zgłoś do założyciela tematu, że jest tu niepotrzebny, bo ty wiesz lepiej.
Awatar użytkownika
kukuruku
gawędziarz
Posty: 60
Rejestracja: 14 sie 2010, 21:05

Post autor: kukuruku »

Ojojoj, objawy wytwórcze?
Wiesz coś, czy ci się wydaje? Jeśli wiesz, to masz urojenia - jeśli ci się wydaje, to jesteś w błędzie.
A ja lecę ... na √¢ÀÜ≈°√ɂİ√Ǭ¨√Ǭ£ysą Górę :D Ale ze mnie seksi wiedźma :!:

Obrazek
Kukuruku (org. Koukou Roukou) – wafelek o smaku kakaowym, dost?pny w Polsce na pocz?tku lat 90, w cenie 2000 starych z?. W p??niejszym czasie w ?rodku mo?na by?o znale?? nalepk?. [?r?d?o: wikipedia]
KAJA:)

Post autor: KAJA:) »

O RANY NIE CHCE MI SIE CZYTAC TEJ CALEJ KLOTNI OD POCZĄTKU WYBACZCIE :) ALE CHCE SIE PODZIELIC SWIAJA HISTORJA :) JESTEM W PELNI SPRAWNA A ON NA W√¢ÀÜ≈°√É‚Ä∞√¢‚Ǩ≈°√É‚Äû√ɬ∫ŻKU ...POZNA√¢ÀÜ≈°√ɂİ√Ǭ¨√Ǭ£AM GO NA NECIE I TAK NAM SIE SWIETNIE PISALO ZE POSATNOWILISMY SIE SPOTKAC :) UWAZAM ZE JEST CUDNOWNYM CZLOWIEKIEM I TO NIE ULEGA WĄTPLIWASCI :) PODCZAS KLIKANIA TEZ MOZEMY JUZ CO NIECOS POWIEDZIEC O DANEJ OSOBIE I JESTEM POD WRAZENIEM JEGO OSOBOWOSCI ..TRZYMAJCIE KCIUKI ZEBY TO ON MIAL OCHOTE NA NASPEPNA RANDKE :)
Awatar użytkownika
snoopy22
gawędziarz
Posty: 93
Rejestracja: 06 gru 2009, 10:02

Post autor: snoopy22 »

Kaja mi tez sie nie chce ale Tobie zycze powodzenia;)
Gość

Post autor: Gość »

Dziewczynko Ty masz rozdwojenie jaźni? zabawa w kotka i w myszke, w jakies podszywanie bla bla, kretynizm na ktory moze Ciebie stac, mnie nie, wybacz:) I Ty twierdzisz, ze zyjesz w rzeczywistym swiecie i stapasz twardo po ziemi?;> widze..nie , nie sprowokujesz mnie do rozmowy na podobnym poziomie i nie zamierzam Ci udowadniac, ze ja to ja. Paranoja:)
Teraz widoczna zmiana taktyki ...bo, "przeciez ja pisze tylko do facetow ON", pisze do facetow ON, ze mi sie nie podobaja. Brawo. Tylko jezeli masz zaniki pamieci(zaskakujaco czeste)to przypomne, ze byl tu mezczyzna, ktorego tez zmieszalas z błotem, tak dla odmiany:)a teraz to juz jakos zaden nawet nie chce wdawac sie z Toba w ta absurdalna polemike, nie zauwazylas?dziwne nie?
Na to, ze nie masz za grosz samokrytyki i pokory, nie mam wplywu. Chociaz smutne jest to, ze wyglaszajac te swoje zlote mysli, nie masz szacunku nawet do osob, ktore sa od Ciebie ewidentnie starsze..Ale jest cos na co wplyw mam. Wiele razy dalas mi juz dowod na to,ze nie jestes dla mnie partnerem do rozmowy. Najlepsze co moge zrobic to zwyczajnie ignorowac Twoje posty i oszczedzic sobie juz tych madrosci i filiozofii, ktorymi mnie rozpieszczasz i karmisz. Bo juz mi sie to czkawka odbija:)
Bye bye wredna i cwana istoto.
M.
Gość

Post autor: Gość »

KAJA:) pisze:O RANY NIE CHCE MI SIE CZYTAC TEJ CALEJ KLOTNI OD POCZĄTKU WYBACZCIE :) ALE CHCE SIE PODZIELIC SWIAJA HISTORJA :) JESTEM W PELNI SPRAWNA A ON NA W√¢ÀÜ≈°√É‚Ä∞√¢‚Ǩ≈°√É‚Äû√ɬ∫ŻKU ...POZNA√¢ÀÜ≈°√ɂİ√Ǭ¨√Ǭ£AM GO NA NECIE I TAK NAM SIE SWIETNIE PISALO ZE POSATNOWILISMY SIE SPOTKAC :) UWAZAM ZE JEST CUDNOWNYM CZLOWIEKIEM I TO NIE ULEGA WĄTPLIWASCI :) PODCZAS KLIKANIA TEZ MOZEMY JUZ CO NIECOS POWIEDZIEC O DANEJ OSOBIE I JESTEM POD WRAZENIEM JEGO OSOBOWOSCI ..TRZYMAJCIE KCIUKI ZEBY TO ON MIAL OCHOTE NA NASPEPNA RANDKE :)
Kaja osobiscie podziwiam za odwage i oczywiscie dopinguje. Sama znam pare, ktora poznala sie w ten sposob, on tez jest wozkowiczem, co prawda dlugo trwalo zanim zdecydowali sie na spotkanie w 4 oczy. Para sa juz dobrych pare lat:)takze wszystko sie moze zdarzyc. Powodzenia.
M.
Gość

Post autor: Gość »

Anonymous pisze:
Teraz widoczna zmiana taktyki ...bo, "przeciez ja pisze tylko do facetow ON", pisze do facetow ON, ze mi sie nie podobaja. Brawo. Tylko jezeli masz zaniki pamieci(zaskakujaco czeste)to przypomne, ze byl tu mezczyzna, ktorego tez zmieszalas z błotem, tak dla odmiany:)a teraz to juz jakos zaden nawet nie chce wdawac sie z Toba w ta absurdalna polemike, nie zauwazylas?dziwne nie?
Nie zmiana taktyki tylko dostrzeżenie, że dyskusja z babami jest bez sensu i danie Ci do zrozumienia, że nie potrafisz dyskutować rzeczowo, bez emocji a tylko jak typowa rozhisteryzowana, przewrażliwiona baba. Jakoś faceci się nie rzucili jak wy, choć to oni mieli największe prawo poczuć się dotknięci jak by co, a wielu (nie wszyscy) stosuje takie same kryteria i patrzy przede wszystkim na wygląd, charakter ewentualnie doceniają potem i bardziej rozumieją o co chodzi w zwykłym stwierdzeniu o podobaniu, bo to jest dla nich normalne, sami strzelają oczami za ładnymi laskami a nie histeryzują jak wy. Zmieszałam z błotem jakiegoś faceta - buahahaha ciekawe w którym miejscu? Ty chyba jesteś wyjątkową histeryczką i wszystko uważasz za mieszanie z błotem. Weź nie używaj słów na wyrost, bo przesadzasz jak to baba, która w zwykłym zdaniu dopatruje się niestworzonych historii i dorabia ideologię wyssaną z palca.
wredna wybredna

Post autor: wredna wybredna »

kukuruku pisze:Ojojoj, objawy wytwórcze?
Wiesz coś, czy ci się wydaje? Jeśli wiesz, to masz urojenia - jeśli ci się wydaje, to jesteś w błędzie.
A ja lecę ... na √¢ÀÜ≈°√ɂİ√Ǭ¨√Ǭ£ysą Górę :D Ale ze mnie seksi wiedźma :!:
Leć i nie zapomnij zabrać koleżanek ze sobą, nawet zmieścicie się na jednej miotle. Bedzie chwila spokoju a nie te jałowe kłótnie i może wreszcie odezwą się tu inni ludzie, którzy jak obserwują ten temat to mają dość bezsensownej gadki ze wszystkich stron.
wredna wybredna

Post autor: wredna wybredna »

KAJA:) pisze:O RANY NIE CHCE MI SIE CZYTAC TEJ CALEJ KLOTNI OD POCZĄTKU WYBACZCIE :) ALE CHCE SIE PODZIELIC SWIAJA HISTORJA :) JESTEM W PELNI SPRAWNA A ON NA W√¢ÀÜ≈°√É‚Ä∞√¢‚Ǩ≈°√É‚Äû√ɬ∫ŻKU ...POZNA√¢ÀÜ≈°√ɂİ√Ǭ¨√Ǭ£AM GO NA NECIE I TAK NAM SIE SWIETNIE PISALO ZE POSATNOWILISMY SIE SPOTKAC :) UWAZAM ZE JEST CUDNOWNYM CZLOWIEKIEM I TO NIE ULEGA WĄTPLIWASCI :) PODCZAS KLIKANIA TEZ MOZEMY JUZ CO NIECOS POWIEDZIEC O DANEJ OSOBIE I JESTEM POD WRAZENIEM JEGO OSOBOWOSCI ..TRZYMAJCIE KCIUKI ZEBY TO ON MIAL OCHOTE NA NASPEPNA RANDKE :)
Spoko, też by mi się nie chciało tego czytać, bo to się ciągnie już kilka stron, bezcelowo, a takie kłótnie kompletnie do niczego nie prowadzą jak kłótnia o tym który kolor jest ładniejszy.
Gość

Post autor: Gość »

Anonymous pisze:
Anonymous pisze:kasia i ona1 dokładnie , dlatego nie pisalem wiecej na jej/jego prowokacje, bo rece opadly mi do samej ziemi jak wielka gjest glupota ludzka, dobrze ze sa tacy ludzie jak wy, bo juz chcialem przestac tu wchodzic i czytac...:)
Boli Cię, że ktoś napisał prawdę z którą być może masz nieszczęście się spotykać na codzień? Pewnie nigdy żadna dziewczyna zobaczywszy Twój wózek nie powiedziała Ci, że możecie być tylko przyjaciółmi? Przecież to jest normalne, że niektórym podobają się ludzie sprawni, nie rozumiem dlaczego ręce Ci opadły, gdy ktoś przestał Ci słodzić, że wózek nic nie zmienia w relacjach damsko-męskich? Lubisz żyć w świecie złudzeń?
:)))
ODPOWIEDZ