<<<<<<< CURRENT_FILE
======= DIFF_SEP_EXPLAIN
>>>>>>> NEW_FILE
zdrowe dziewczyny a niepełnosprawni faceci
Moderator: Moderatorzy
-
- cicha woda
- Posty: 20
- Rejestracja: 30 lip 2013, 18:28
Re: zdrowe dziewczyny a niepełnosprawni faceci
Rozumiem, że jest różnie, ale lepiej chyba kształcić się niż patrzeć w sufit czyż nie? "Tylko wyjaśnij po co? Dla zabicia czasu? " Choćby dla zabicia czasu i przestania myślenia jak w ciężkiej sytuacji się jest, a przy okazji wiedza nie pójdzie w las. Lepiej wiedzieć więcej niż mniej. Jakie inne zajęcia ma osoba przykuta do łóżka? Ja przez okres szpitalny czytałem non stop. Na ćwiczenia i życie towarzyskie starczyło czasu. Nie chodzi o jad do ludzi słabszych. Tylko do tych którzy zupełnie nic nie robią i chcą lepszego życia.
Re: zdrowe dziewczyny a niepełnosprawni faceci
Ty w szpitalu sobie czytałeś książki powiadasz.A wyobrażasz sobie sytuację, kiedy osoba leżąca, która nie rusza rękoma czyta sobie książkę? Można co prawda przygotować jakiś statyw, stolik aby książkę położyć, a później co chwilę wołać kogoś aby te strony przekładać.Jak długo osoba opiekująca się niepełnosprawnym będzie tak co 5 min. przychodzić i przekładać?
-
- cicha woda
- Posty: 20
- Rejestracja: 30 lip 2013, 18:28
Re: zdrowe dziewczyny a niepełnosprawni faceci
Ołówek w zęby i technika. Ktoś kto chce szuka możliwości, a jeśli się komuś nie chce to szuka wymówek, słyszałeś kiedyś taką "mądrość"? Są też audiobooki nie chce z tobą dyskutować bo należysz do tych do szukają wymówek a tak dobrze się zapowiadało z tym statywem lub stolikiem
Re: zdrowe dziewczyny a niepełnosprawni faceci
Patyczek i można przewracać kartki patyczkiem?A próbowałeś to robić, czy tylko tak sobie teoryzujesz? Bo ja sobie tego nie wyobrażam.Kartki się zamykają, trzeba szukać starych, szytych książek, bo klejone się nie nadają.Zostaje na szczęście audiobook....tak, czy siak przyszłości takiego człowieka nie widzę. Nikt go nie zatrudni, nie przeprowadzi się do miasta, nie dostanie wózka z respiratorem, bo nie ma pleców, ale ma honor i żebrać nie będzie.Być może w końcu dostanie kasę na komputer i urządzenie sterujące, ale na internet nie ma szans.Do miasta 30km, nawet pielęgniaka, czy rehabilitant nie chce z miasta dojechać.Łatwo jest tylko krytykować i poniżać drugiego człowieka.Kończe pisanie z tobą, bo widzę, że nie ma sensu.
Re: zdrowe dziewczyny a niepełnosprawni faceci
i kolega czarnypony ma rację nie zawsze zapał i chęci dadzą rade są rzeczy, których się nie przeskoczy
Re: zdrowe dziewczyny a niepełnosprawni faceci
Zawsze '' PUNKT WIDZENIA ZALEŻY OD PUNKTU SIEDZENIA ...''
pozdrawiam
eq
pozdrawiam
eq
w życiu piękne są tylko chwile.......
Re: zdrowe dziewczyny a niepełnosprawni faceci
witam wszystkich na forum. Mam pytanie do partnerek,przyjaciółek tetrusków.Czy śpicie z nimi w łóżku? czy odsyłają was do drugiego pokoju,bo niewygodnie,bo .....coś tam....Nie chodzi mi o *,tylko o przytulenie,wsłuchanie się w jego oddech,zapach.....budzenie się rano przy ukochanej osobie....
Re: zdrowe dziewczyny a niepełnosprawni faceci
My z mężem śpimy razem i nie wyobrażam sobie żeby mogło być inaczej , że ja na wyrku a on na rehabilitacyjnym , i mąż jeszcze sie ani razu nie skarżył że mu niewygodnie czy coś tam innego pozdrawiam
Re: zdrowe dziewczyny a niepełnosprawni faceci
hm.. tylko pomarzyć ja od 6lat sam śpię na rehabilitacyjnym i nie ma cienia żeby bylo inaczej .nowa86 pisze:My z mężem śpimy razem i nie wyobrażam sobie żeby mogło być inaczej , że ja na wyrku a on na rehabilitacyjnym , i mąż jeszcze sie ani razu nie skarżył że mu niewygodnie czy coś tam innego pozdrawiam
Re: zdrowe dziewczyny a niepełnosprawni faceci
jestem 20lat po ślubie , 6lat po wypadku [rozmowy doprowadzają tylko do kłótni ]wera pisze:może nie dałeś nikomu szansy
Re: zdrowe dziewczyny a niepełnosprawni faceci
większość sprawnych par po 20 latach już nawet ze sobą nie rozmawia,jeśli się kłócicie to chociaż macie sobie coś jeszcze do powiedzenia a wracając do początku to raczej niepełnosprawni mężczyżni boją się sprawnych kobiet,a szkoda ,wiele można stracić.
Re: zdrowe dziewczyny a niepełnosprawni faceci
he coś w tym jest , my można by powiedzieć w ogóle się nie kłócimy normalnie rozmawiamy jak najlepsze małżeństwo problem zaczyna się robić jak chcę żeby okazała mi trochę czułości . Jestem po prostu pacjentem którego trzeba umyć i położyć .wera pisze:większość sprawnych par po 20 latach już nawet ze sobą nie rozmawia,jeśli się kłócicie to chociaż macie sobie coś jeszcze do powiedzenia .
Re: zdrowe dziewczyny a niepełnosprawni faceci
a jak i gdzie poznać pełnosprawną kobietę ?
Re: zdrowe dziewczyny a niepełnosprawni faceci
ja mojego tetruska poznałam na jednym z portali ,jest ich zatrzęsienie,ale jeśli ruszasz się z domu masz bardzo dużo innych możliwości,cierpliwości znajdziecie się pozdrawiam