<<<<<<< CURRENT_FILE
======= DIFF_SEP_EXPLAIN
>>>>>>> NEW_FILE
Lek na odchudzanie
Moderator: Moderatorzy
Lek na odchudzanie
Czy ktoś z Was stosował już suplementy diety. Moi znajomi bardzo się nimi zachwycają i twierdzą, że dzięki temu właśnie tak bardzo stracili na wadze. Też chciałabym to kupić, ale wolę jeszcze zapytać, czy ktoś może to jeszcze polecić.
Re: Lek na odchudzanie
jak każde tego typu "suplementy", te także są zwykłym naciąganiem naiwnych i zdesperowanych ludzi chcących schudnąć bez zmiany diety i nawyków żywieniowych.
Re: Lek na odchudzanie
Widzial ktos w Oswiecimiu grubego wieznia? Zapewne nie!A dlaczego?
Re: Lek na odchudzanie
Sugerujesz, że dieta MŻ jest najlepsza?kulsa pisze:Widzial ktos w Oswiecimiu grubego wieznia? Zapewne nie!A dlaczego?
Re: Lek na odchudzanie
Mi ktoś polecał chrom, szczególnie na słodycze, problem w tym że słodyczy nie jadam :/
Re: Lek na odchudzanie
Bardzo dziękuję za udzielenie wszystkich wskazówek.
Re: Lek na odchudzanie
Hej.
Niema czegoś takiego jak lek na odchudzanie . A ten co go stworzy, zapewne zostanie multimiliarderem Zdrowy tryb życia to jest to ......
Niema czegoś takiego jak lek na odchudzanie . A ten co go stworzy, zapewne zostanie multimiliarderem Zdrowy tryb życia to jest to ......
Re: Lek na odchudzanie
ja też na wlasną rękę nie łykałabym suplementów
Re: Lek na odchudzanie
Oczywiście, ze najlepsza metoda to MŻ. Wydaje mi się, że większość, szczególnie kobiet, to problem odchudzania ma w głowie. Jeśli jednak tycie powoduje jakaś choroba to trzeba leczyć najpierw tą chorobę a nie na siłę się odchudzać.
C5-C7
Re: Lek na odchudzanie
Tak, szukanie jakiegoś "cudownego" leku na odchudzanie to takie próby znalezienia czegoś, co nie istnieje, ale w naszej świadomości rozgrzeszamy się, bo przecież coś robimy, aby sobie pomóc .... Jedynie odpowiednie odżywianie i RUCH. Im prędzej sobie z tego ktoś zda sprawę, tym lepiej dla niego. Zamiast wydawać środki na suplementy i preparaty, lepiej wydać je na dobrej jakości jedzenie i choćby poradę dietetyka.
Re: Lek na odchudzanie
Podobno wszyscy w czasie pandemii tyją. Ja wręcz przeciwnie, schudłem jakieś 3 kg. Jem dokładnie to samo co przedtem, a więc wszystko jak leci, najchętniej to co wg dietetyków najbardziej szkodliwe. Jem 5 razy dziennie, ale nie do przesady. Jedyna różnica to taka, że trochę mniej słodyczy, bo nie ma komu kupować. No i z nudów częściej trenuję na rowerku stacjonarnym a mniej siedzę przy kompie, bo nie ma pracy. Ważę przez 50 lat tyle samo, to jest średnio 75kg z wahaniami o te 3 kg w górę lub w dół.
C5-C7