<<<<<<< CURRENT_FILE
======= DIFF_SEP_EXPLAIN
>>>>>>> NEW_FILE
Skazany na blusa
Moderator: Moderatorzy
Skazany na blusa
Dziś mijają 4 lata odkąd nabyłem kalectwo czytaj niepunosprawność[głupie ale już wypełniałem takie ankiety] kiedy nabyłeś niepeunosprwność. Ale do sedna sprawy , niepeuosprawność nabyłem po skoku do wody dokładnie 4 lata temu i tylko mojej córce zawdzięczam to ,że mogę wypowiadać się na tym forum [miała 6 lat kiedy mnie, praktycznie utopionego dociągeła do brzegu,gdzie nadeszła pomoc] Tu apel do wszystkich,pokrzywdzonych przez los"to co się z nami stało ,w gruncie żeczy ma jakiś większy sens" . Nie popadajcie w melancholię,jeszcze nam zaświeci słońce. Przepraszam wszystkich za te nieskładności gramatyczne i autopsię,ale właśnie w moją rocznicę chciałem to napsać. Jeżeli to możliwe to napiszcie jak wy czujecie,co znami będzie Dlaczego skazany na blusa-proste,bo ta muzyka to prawdziwy przekaz życia,a ja wierzę w życie
ja niedawno mialam 5 lat od wypadku i powiem ci ze nie odczulam tego jakos szczegolnie a gdybym nie przeczytala twojego posta to wogle bym nie zwrocila na te "rocznice" uwagi
ja jakos ... hmmm ... zyje normalnie jakby nic sie nie stalo
poza tym ze nie chodze i mam jakies tam problemy ze zdrowiem to nic sie w moim zyciu nie zmienilo
jest wciaz tak samo dynamiczne i wciaz duzo sie w nim dzieje ...
i jedna wazna sprawa: NIE SLUCHAM ZA DUZO BLUSA bo bym miewala doliny ... wole weselsza muzyke
pozdro dla wszystkich reflaksyjnych i tych mniej
ja jakos ... hmmm ... zyje normalnie jakby nic sie nie stalo
poza tym ze nie chodze i mam jakies tam problemy ze zdrowiem to nic sie w moim zyciu nie zmienilo
jest wciaz tak samo dynamiczne i wciaz duzo sie w nim dzieje ...
i jedna wazna sprawa: NIE SLUCHAM ZA DUZO BLUSA bo bym miewala doliny ... wole weselsza muzyke
pozdro dla wszystkich reflaksyjnych i tych mniej
Taka posawa jest budująca-w gruncie żeczy ja czuję podobnie nadal kocham i jestem kochany przez rodzinę[może nawet bardziej niż kiedyś] .Czego chcieć więcej chyba tylko chodzić ale i to jest coraz bardziej realne. Co do blusa hmmm....leczy moje doły [może dlatego, że wychowałem się na tej muzyce rocznik 70]gość pisze:ja jakos ... hmmm ... zyje normalnie jakby nic sie nie stalo
poza tym ze nie chodze i mam jakies tam problemy ze zdrowiem to nic sie w moim zyciu nie zmienilo
-
- cicha woda
- Posty: 26
- Rejestracja: 21 sie 2005, 12:45
- Lokalizacja: mazowsze
Rocznica
Witam Cię Wojtku! Właśnie dzisiaj mija 4-miesiące od wypadku mojej ukochanej córki Karolinki.Nie poddajemy się i walczymy wszyscy o powrót
do zdrowia.Wszyscy zdajemy sobie sprawę ,że droga przed nami długa i wyboista.Chcę dedykować Tobie i wszystkim tetrusom motto które wisi nad łóżkiem Karolinki w Konstancinie;
OTO DZIEń NOWY
I ÅšWIAT NOWY
TYSIĄCEM DZIW√¢ÀÜ≈°√É‚Ä∞√¢‚Ǩ≈°√É‚Äû√ɬ∫W
GRA MI.
ZERWA√¢ÀÜ≈°√ɂİ√Ǭ¨√Ǭ£EM SIę
NA ROWNE NOGI
PRZED WYSOKIMI
STANĄ√¢ÀÜ≈°√ɂİ√Ǭ¨√Ǭ£EM
SCHODAMI....
do zdrowia.Wszyscy zdajemy sobie sprawę ,że droga przed nami długa i wyboista.Chcę dedykować Tobie i wszystkim tetrusom motto które wisi nad łóżkiem Karolinki w Konstancinie;
OTO DZIEń NOWY
I ÅšWIAT NOWY
TYSIĄCEM DZIW√¢ÀÜ≈°√É‚Ä∞√¢‚Ǩ≈°√É‚Äû√ɬ∫W
GRA MI.
ZERWA√¢ÀÜ≈°√ɂİ√Ǭ¨√Ǭ£EM SIę
NA ROWNE NOGI
PRZED WYSOKIMI
STANĄ√¢ÀÜ≈°√ɂİ√Ǭ¨√Ǭ£EM
SCHODAMI....
Smuci mnie fakt,że cierpją równierz dzieci i bardzo jestem z tobą. Nasówa się tym bardziej ,taka refleksja,że to musi mieć jakiś większy sens......bo jeżeli nie to gdzi jest stwórca..... jak nie w tym piekle,którym nazywamy"ziemie" Przecież dzieci niczemu niezawiniły.Te schody przed ,którymi stoisz to tylko mała przeszkoda ,którą poknacie.Andrzej-ojciec pisze:Właśnie dzisiaj mija 4-miesiące od wypadku mojej ukochanej córki Karolinki.Nie poddajemy się i walczymy wszyscy o powrót
do zdrowia.