Odlezyny na (pupie)

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
arky
gaduła
Posty: 310
Rejestracja: 19 cze 2010, 22:24

Re: Odlezyny na (pupie)

Post autor: arky »

Przede wszystkim poduszka zmiennociśnieniowa, jeśli chcesz siadać!
You can win if you want
If you want it, you will win
Gość

Re: Odlezyny na (pupie)

Post autor: Gość »

odlezyny. glebokie czarne wyleczylam kapusta. lliscie kapusty zbijalam do. soku zeby zmiekczyc troche i na lisc kladlamzmixowana kapuste z olejem z oliwek organik i to pieknie sciagnelo lekarze zastanawiali sie jak toladnie sciagnelo ale zmienialam ciagle swierze co 3. godziny wysychalo jak. maka. i przesypywalam tumerikiem mielonym suchym zamiast pudru ma dzialanie antybakteryjne to mozna kupic w sklepach ze zdrowa zywnoscia
Awatar użytkownika
equinox
dozorca
Posty: 854
Rejestracja: 14 kwie 2004, 00:00
Lokalizacja: LESZNO

Re: Odlezyny na (pupie)

Post autor: equinox »

może zróbmy temat --DOMOWA APTECZKA-- --LEKI NATURY--
POZDRAWIAM
eq
ps. nie chce się aż wierzyć to o czym piszesz kapustą leczyć głębokie odleżyny !!!
w życiu piękne są tylko chwile.......
k0rzerka
niemowa
Posty: 3
Rejestracja: 11 sty 2015, 17:00

Re: Odlezyny na (pupie)

Post autor: k0rzerka »

U mojego brata który jest po powaznym wypadku tez zrobiły się odlezyny. Najlepsza okazała się maść ze srebrem. Pomogła po 3dniach stosowania.
Awatar użytkownika
equinox
dozorca
Posty: 854
Rejestracja: 14 kwie 2004, 00:00
Lokalizacja: LESZNO

Re: Odlezyny na (pupie)

Post autor: equinox »

Jak możecie podajcie nazwy to ułatwi ewentualne poszukiwania
pozdrawiam
eq
w życiu piękne są tylko chwile.......
757575
niemowa
Posty: 1
Rejestracja: 10 lut 2015, 20:26

Re: Odlezyny na (pupie)

Post autor: 757575 »

maść to Diabetegen, ale są też inne zawierające srebro
na odleżyny i odparzenia dobrze działa maść Kocha, robiona na zamówienie w aptece
mariom38
cicha woda
Posty: 28
Rejestracja: 10 mar 2015, 10:33

Re: Odlezyny na (pupie)

Post autor: mariom38 »

witam miałem odleżyny i stosując te plastry to jeszcze bardziej się powiększały bo wszystko gniło i smród był okropny dopiera gdy wezwaliśmy chirurga który oczyścił ranę z martwej tkanki i zalecił kupić kwas borowy nazywa to się chyba borasol ale nie jestem pewny i zalecił robić z tego okłady gzą lekko nasoączoną tym kwasem ktury powoduje osuszanie odleżyny i zaczyna się wtedy goić ale najlepiej zwrucić sie do lekarza chirurgi o poradę nie leczyć się samemu mi pomugł i wyleczył odleżynę
luknie5756
gawędziarz
Posty: 84
Rejestracja: 08 lis 2010, 16:36
Lokalizacja: katowice

Re: Odlezyny na (pupie)

Post autor: luknie5756 »

Mi Borasol też zagoił odleżyne...
Awatar użytkownika
msywula
gawędziarz
Posty: 82
Rejestracja: 11 paź 2014, 20:13

Re: Odlezyny na (pupie)

Post autor: msywula »

ODLEŻYNA - ognisko martwicy przechodzące w OWRZODZENIE mogące sięgać w głąb aż do kości, często zakażone, które powstaje na skutek długotrwałego UCISKU!

Jak czytam te - w większości - bzdury, to włos mi się jeży na głowie. Odnoszę wrażenie, że mało który z opisujących tu sposoby postępowania wie, co to w ogóle jest odleżyna. Poza tym wszyscy zapominają, że odleżyna, jak każda rana, leczy się sama pod warunkiem jednak, że jej na to pozwolimy. Owo POZWOLIMY dotyczy również postępowania chirurgicznego (np. wspomniane tu przeszczepy, których organizm np. może nie przyjąć, jeśli nie zechce).
Odleżyna powstaje bardzo szybko i jeśli martwica sięgnie głębszych tkanek, np. mięśni - goi się miesiącami, a nawet latami. Odleżyna zaniedbana nie goi się,coraz bardziej cuchnie i prowadzi do... ŚMIERCI! Dlatego nie wolno pozwolić byle komu decydować o tym, jak postępować z DZIURĄ w ciele o nazwie odleżyna. Tym bardziej, że inaczej postępuje się ze śmierdzącą odleżyną pełną martwiczych tkanek, a inaczej z odleżyną tzw. czystą. O dziurach aż do KOŚCI nie wspomnę.
Jest jednak niekwestionowana przez nikogo, ZŁOTA REGUŁA POSTĘPOWANIA z każdą odleżyną (szczęśliwie wspomniano o niej w tekście). Zasada ta wynika z definicji odleżyny, a dokładnie z mechanizmu jej powstawania: ODLEŻYNY NIE WOLNO UCISKAĆ!. NAWET OPATRUNEK nie może ugniatać czy też rozpychać odleżyny!
Co do tkanek martwiczych w odleżynie: martwica zalegająca w ranie hamuje proces gojenia, sprzyja namnażaniu się w ranie niebezpiecznych bakterii i ZATRUWA organizm. MARTWICA zalegająca w odleżynie często jest PRZYCZYNĄ wysokiej GORĄCZKI. Częstym BŁĘDEM w przypadku gorączki spowodowanej rozpadem martwiczych tkanek w odleżynie jest BEZMYŚLNE STOSOWANIE ANTYBIOTYKÓW i innych substancji bakteriobójczych (np. srebra). W ogromnej większości takich przypadków najlepszym środkiem przeciwgorączkowym jest... chirurg, a dokładnie - możliwie kompletne wycięcie martwicy.
Co do tzw. czystej odleżyny: żadna odleżyna nie jest tak na prawdę wolna od bakterii i... nie będzie! Przesadna obawa przed bakteriami bytującymi w odleżynie jest szkodliwa. Wystarczy rozsądna higiena, np woda i szare mydło.
Odleżyna goi się przez tzw. ZIARNINOWANIE. Ziarnina, to nowo powstała, żywo różowa, silnie ukrwiona, delikatna tkanka powoli wypełniająca ranę. Z ziarniny, dość obficie, sączy się płyn surowiczy. Czasami surowicza wydzielina z odleżyny podbarwiona jest krwiście, ale pamiętajmy, że pochodzi z silnie ukrwionej, bardzo młodej i bardzo delikatnej tkanki. "Czysta" ODLEŻYNA, prawie do końca, GOI SIĘ NA MOKRO i tak ma być! Takich warunków potrzebuje ziarnina. Każde WYSUSZANIE odleżyny niszczy ziarninę i HAMUJE GOJENIE ODLEŻYNY. Dlatego często pod plaster chroniący przed zabrudzeniem rany stosuje się chłonne, utrzymujące wilgoć, delikatne "opatrunki" typu Zetuvit, Granuflex, HydroTac...
Trzeba jeszcze zadbać o natłuszczanie (np. biała wazelina) młodej, delikatnej skóry na brzegach rany.

Więcej nie chce mi się pisać. Odleżynami powinny się zajmować wyspecjalizowane w tym temacie pielęgniarki, oraz chirurdzy, a szczególnie chirurdzy-plastycy.
Awatar użytkownika
szym
gaduła
Posty: 225
Rejestracja: 15 wrz 2014, 19:22

Re: Odlezyny na (pupie)

Post autor: szym »

msywula pisze:MARTWICA zalegająca w odleżynie często jest PRZYCZYNĄ wysokiej GORĄCZKI. Częstym BŁĘDEM w przypadku gorączki spowodowanej rozpadem martwiczych tkanek w odleżynie jest BEZMYŚLNE STOSOWANIE ANTYBIOTYKÓW
Właśnie zostałem uświadomiony ze 4 miesiące gorączkowania mogło być spowodowane w dużej mierze odleżyną.
c4/c5
mariom38
cicha woda
Posty: 28
Rejestracja: 10 mar 2015, 10:33

Re: Odlezyny na (pupie)

Post autor: mariom38 »

tylko lekarz chirurg inaczej mi wyleczył odleżynę właśnie czyszcząc z martwej tkanki i robiąc okłady borasolem i zagoiło się to bardzo szybko i też szybko zarosło nową zdrową tkanką tylko to musi być lekarz który się zna na ty i tym się zajmuje i NIE WOLNO leczyć się samemu to musi być lekarz specjalista i nie wolno uciskać tego miejsca siedząc lub leżąc na odleżynie
dusia1212
niemowa
Posty: 1
Rejestracja: 27 cze 2015, 16:08

Re: Odlezyny na (pupie)

Post autor: dusia1212 »

Witam mam do odsprzedania poduszki przeciwodleżynowe za niska cene wyprzedaz magazynu z uzywanym sprzetem rozne rozmiary jay vickair rehab bac okazja pod num tel 606834910 żelowe z poduszkami powietrznymi w pokrowcach
nik
gaduła
Posty: 272
Rejestracja: 20 lis 2004, 18:35
Lokalizacja: wroc?aw

Re: Odlezyny na (pupie)

Post autor: nik »

Ja ze swojej strony mogę zaproponować TenderWet active cavity jest dosyć drogi ale u mnie plastry nie pomagały a ten specyfik pomógł . Miałem odleżynę na dużym palcu u nogi .
piniu73
papla
Posty: 177
Rejestracja: 09 lis 2009, 08:48

Re: Odlezyny na (pupie)

Post autor: piniu73 »

radiol pisze:Słyszałem o gościu któremu te larwy uratowały nogę przed amputacja bo miał bardzo mocna martwice
damci rade w nowej soli w lubuskim jest chirurgia plastyczna mi tamszyli odlezyny i do dniadzisiejszego a minelo juz 15 lat siedze sobie po 12h na dupie
piniu73
Awatar użytkownika
msywula
gawędziarz
Posty: 82
Rejestracja: 11 paź 2014, 20:13

Re: Odlezyny na (pupie)

Post autor: msywula »

TERAPIA PODCIŚNIENIOWA W LECZENIU RAN - metoda, która wśród specjalistów, zajmujących się leczeniem przewlekłych ran, przestała już być nowością.
Kto zna angielski podpowiadam hasło: Negative Pressure Wound Therapy [NPWT] albo Vacuum-Assisted Closure [VAC].
Metoda jest - w pewnym sensie - stara jak świat; coś jak "babcine" bańki stawianie tu i ówdzie przy każdym zachorowaniu, a często i z byle okazji.
O co w tym chodzi?
Niektóre przewlekłe rany, np. odleżyny, nie chca się goić, bo są niedokrwione. Niedokrwiona rana, nawet po chiurgicznym zeszyciu się nie "sklei", bo choć jest względnie czysta, to jednak, w pewnym sensie... martwa. Zastosowanie kontrolowanego podciśnienia na niedokrwione tkanki rany pozwala zassać do nich krew i w ten sposób, niejako sztucznie zwiększając ich ukrwienie, chociażby umożliwić im gojenie.
UWAGA! Ta metoda, to nie jest jakaś rewolucja w leczeniu odleżyn, a nowe, przydatne narzędzie, o którym warto co nieco wiedzieć. Poza tym jest wygodna, bo można ja zastosować w warunkach domowych.
ODPOWIEDZ