



Moderator: Moderatorzy
Czesc powiedz mi prosze ktore opatrunki stosowales najczesciej i ktore najlepiej pomagaly bo ja tez mam do kosci jedna odlezyne gleboko czy myslisz ze jest to w stanie narosnac abym kiedys mial z tym spokujradiol pisze:Opinia Niemieckiego lekarza :
,, niewazne co kładziesz na odlezyne, ważne żeby nie kłaść na nią pacjenta,,.
Osobiście mialem pamiątkę ze szpitala w postaci odleżyny na piecie gdzie musieli mi wyciąć martwice aż do kości która mamy na piecie. Plastyk w szpitalu nie kwalifikował jej do plastyki a była naprawdę duza i gleboka. Stosowane mialem opatrunki granuflex, atrauman ag, sorbalgon, z miodem manuka. Teraz po 7 miesiącach została juz tylko skorka do narosniecia i na całej głębokości odlezyna się wypełniła.
Nad pośladkami tez mialem odlezyne wielkości jajka i głębokości do kości i też żadna plastyka tylko w/w opatrunki i się goi. Bardzo ważne jest ,,niby,, leżenie na bokach żeby odciążyć miejsce z odlezyna ale nie leze na bokach taka jakaś upartosc. A pewnie gdybym leżał na bokach to juz po odlezynach nie byłoby śladu.
roberts pisze:Czesc powiedz mi prosze ktore opatrunki stosowales najczesciej i ktore najlepiej pomagaly bo ja tez mam do kosci jedna odlezyne gleboko czy myslisz ze jest to w stanie narosnac abym kiedys mial z tym spokujradiol pisze:Opinia Niemieckiego lekarza :
,, niewazne co kładziesz na odlezyne, ważne żeby nie kłaść na nią pacjenta,,.
Osobiście mialem pamiątkę ze szpitala w postaci odleżyny na piecie gdzie musieli mi wyciąć martwice aż do kości która mamy na piecie. Plastyk w szpitalu nie kwalifikował jej do plastyki a była naprawdę duza i gleboka. Stosowane mialem opatrunki granuflex, atrauman ag, sorbalgon, z miodem manuka. Teraz po 7 miesiącach została juz tylko skorka do narosniecia i na całej głębokości odlezyna się wypełniła.
Nad pośladkami tez mialem odlezyne wielkości jajka i głębokości do kości i też żadna plastyka tylko w/w opatrunki i się goi. Bardzo ważne jest ,,niby,, leżenie na bokach żeby odciążyć miejsce z odlezyna ale nie leze na bokach taka jakaś upartosc. A pewnie gdybym leżał na bokach to juz po odlezynach nie byłoby śladu.
czesc Radiol dziekuje za takie informacje i mysle ze twoje slowa sie spelnia juak mowisz i moje marzenie rowniez ze pozbende sie tego dziadostwa juz raz na zawszeradiol pisze:roberts pisze:Czesc powiedz mi prosze ktore opatrunki stosowales najczesciej i ktore najlepiej pomagaly bo ja tez mam do kosci jedna odlezyne gleboko czy myslisz ze jest to w stanie narosnac abym kiedys mial z tym spokujradiol pisze:Opinia Niemieckiego lekarza :
,, niewazne co kładziesz na odlezyne, ważne żeby nie kłaść na nią pacjenta,,.
Osobiście mialem pamiątkę ze szpitala w postaci odleżyny na piecie gdzie musieli mi wyciąć martwice aż do kości która mamy na piecie. Plastyk w szpitalu nie kwalifikował jej do plastyki a była naprawdę duza i gleboka. Stosowane mialem opatrunki granuflex, atrauman ag, sorbalgon, z miodem manuka. Teraz po 7 miesiącach została juz tylko skorka do narosniecia i na całej głębokości odlezyna się wypełniła.
Nad pośladkami tez mialem odlezyne wielkości jajka i głębokości do kości i też żadna plastyka tylko w/w opatrunki i się goi. Bardzo ważne jest ,,niby,, leżenie na bokach żeby odciążyć miejsce z odlezyna ale nie leze na bokach taka jakaś upartosc. A pewnie gdybym leżał na bokach to juz po odlezynach nie byłoby śladu.
Roberts, napewno się wypełni i zarosnie. Jak rana byla gleboka to do środka wkładany był atrauman ag lub z miodem manuka (słyszałem ze z miodem lepsze są) i jeśli rana oczyszczala się lub był jakis wysieg z niej no to dodatkowo sorbalgon w nią żeby wszystko pochłonął, na wierzch gazik i na niego plaster. Jak juz rana bardziej powierzchowna no to jak jakis wysieg z niej no to sorbalgon a rana zaklejana granuflexem.
Oczyszczanie ran przed założeniem opatrunków octaniseptem, wymiana co okolo 3 dni.
Wygoja się, wypełnią i zostanie tylko pamiatkowa blizna. I pilnowanie miejsca co by znów jakieś cholerstwo się tam nie zrobiło.
Na wymianę opatronkow najlepiej pielęgniarkę srodowiskowa wziasc z osrodka albo z opieki długoterminowej.
W Polsce też tak się leczy np. tutajda39rek pisze:Ten sposób jest już chyba gdzieś w świecie praktykowany. Takie larwy musza oczywiście być hodowane sterylnie pod okiem odpowiedniego personelu. Podobno zjadają tylko martwa tkankę.