Witam wszystkim niecale dwa tygonie temu moj brat bedacy w berlinie doznal wypadku skakajac do wody doznal uszkadzenia rdzenia kregowego szyjnego orzaz uszkodzenie na wysokosci pluc w berlinie przeszedl 2 operacje nie umi sam oddychac pomaga mu w tym rułka po tygodniu przewiezli go do polski do szpitala w katowicach jest sparalizowany nie czuje brzucha ani nog,potrafi poruszac rekami ale niestety nie dloniami ma zapaleni pluc wysoka goraczke jestem bardzo zaniepokojona poniewaz tym szpitalu nie zajmuja sie urazami kregoslupa a przewioza go do szpitala w piekarach slaskich dopiero jak sie jego stan poprawi PROSZE o jakiekolwiek informacje -pomoc czy wogole odzyska przynajmniej czucie i bedzie umial poruszac dloniami ?
Ja bym się upierał żeby go przewieźli do Piekar √Ö≈°ląskich, bo tam zajmują się takimi przypadkami. Nawet ich prokuraturą postrasz. W Piekarach też rewelacji niema, ale jest na pewno lepsza opieka pielęgniarek.
czlowieku najpierw pomysl o tym zeby normalnie zalatwiac potrzeby fizjologiczne a potem o chodzeniu... noo chyba ze to juz masz poza tym na wozku tez bywa znosnie a ze kazdy przypadek jest inny to roznie moze byc i nikt Ci nie powie ze napewno bedziesz chodzil czy tez ze napewno nie bedziesz