Cześć!
Jestem paraplegikiem, ręce mam mniej więcej sprawne, ale ogólną kondycję dość słabą. Nie ma co się rozpisywać - taki jest stan rzeczy.
Kupiliśmy ostatnio z moją ukochaną meble do kuchni w mieszkaniu. Dopiero się meblujemy i zaczynamy wspólne życie, więc nie mamy doświadczenia... w sprawach mebli na przykład Agnieszka jest sprawna. Zastanawiamy się, na jakiej wysokości umieścić górne szafki. Ja sięgne do dolnych półek, gdy będą na wysokości ok. 145cm., ale dla Agnieszki może to być za nisko, żeby mogła działać przy kuchni swobodnie i bez obawy, że obije sobie głowę o kant szafki.
Ponieważ raczej nie będę często korzystać z górnych szafek, więc zastanawiam się, czy nie zrezygnować z ich obniżania i umieścić na takiej wysokości, żeby były dostępne dla sprawnej osoby. A dla siebie mógłbbym mieć szafkę postawioną na blacie.
Moje pytanie: jakie są Wasze rozwiązania w takich sytuacjach? Jakie umieszczenie górnych szafek w kuchni sprawdziło się u Was, a jakie okazało pomyłką?
Dodam, że na razie przystosowywanie mebli kuchennych nie wchodzi w grę. Jesteśmy świeżo po remoncie, mamy przystosowaną łazienkę, sypialnię, i to na razie wystarczy.
Bardzo proszę o porady i pozdrawiam
Bilbo
<<<<<<< CURRENT_FILE
======= DIFF_SEP_EXPLAIN
>>>>>>> NEW_FILE
Poradźcie w sprawie mebli do kuchni
Moderator: Moderatorzy
Re: Poradźcie w sprawie mebli do kuchni
u mnie to wygląda tak- a jestem tetra-wszystkie niezbędne rzeczy -łyżki widelce ,chochle itp.w szufladach-blat na wysokości 83cm..stół również ..na nim expres mikrowela -na blacie -szafla chlebowa lodówka -wszystko łatwo dostępne -zmyje nawet naczynia ale kupiłem tydzień temu zmywarke...rano potrzebuje kawy i kanapki którą sobie zroibie - obiad odgrzeje na gazie lub mikroweli-więcej do szczęścia nie potrzebuje wiele...i co ważne mam dużą kuchnie....pomyśl co ci będzie niezbędne -poukładaj sobie na niskich półkach a reszte zostaw swojej
Chociażbym szedł ciemną doliną zła się nie ulęknę ....bo jestem najgorszym draniem na tym świecie
Re: Poradźcie w sprawie mebli do kuchni
Witam! Ja jestem paraplegikiem, rok temu zmienialiśmy szafki w kuchni. Górne szafki są na takiej wysokości że z dolnej półki wezmę sama, a z wyższej podsune kijkiem mam w kuchni i jak jest na brzegu wezme. Jestem na wózku. Chodzące osoby przyzwyczają sie do szafek nie zależnie czy są niżej czy wyżej powieszone. To dla Ciebie ma być wygodnie-w miare samodzielnie. Pozdrawiam
Re: Poradźcie w sprawie mebli do kuchni
Ale odlot
ja mam tą samą kuchnie co przed wypadkiem,jakoś sobie radzę po prostu moje rzeczy przenieśliśmy do dolnego kargo i tyle . Proste i tanie rozwiązanie . Są jakieś plany na zmianę kuchni już się boję
ja mam tą samą kuchnie co przed wypadkiem,jakoś sobie radzę po prostu moje rzeczy przenieśliśmy do dolnego kargo i tyle . Proste i tanie rozwiązanie . Są jakieś plany na zmianę kuchni już się boję
Zasadniczo przekonują mnie tylko te poglądy które są zaskakująco zgodne z moimi (George Bernard)
zielono mi C5
zielono mi C5
Re: Poradźcie w sprawie mebli do kuchni
Robak czasem nie trzeba za wielu modyfikacji, by móc się w kuchni odnaleźć. Prawdę powiedziawszy kuchnia jest jedynym miejscem w domu, gdzie nie czuję, iż jestem niepełnosprawna..
Re: Poradźcie w sprawie mebli do kuchni
Hej my braliśmy meble na zamówienie, niby mam prosta kuchnie, ale jak mam wydać kasę na meble, i za 5 lat maja mi się drzwiczki odpaść, to niechce takich mebli.