<<<<<<< CURRENT_FILE
======= DIFF_SEP_EXPLAIN
>>>>>>> NEW_FILE
Studia przez internet
Moderator: Moderatorzy
Studia przez internet
Cześc wszystkim!!
Jak niektórzy przynaqjmniej z was wiedzą w tym roku kończę szkołę średnią i nie wiem za bardzo, co będę tak naprawdę robic za pół roku. To mnie przeraża. Chciałabym rozpocząc studia przez internet. Jednak nie wiem jak się za to zabrac. czy jest to wogóle możliwe?? Jeśli ktoś może mi pomóc to proszę niech mi napisze. Perspektywa siedzenia w domu doprowadza mnie do szału i jeśli nie będę miała co robic to chyba naprawdę to zrobię. Pozdrawiam was i pomóżcie!!!!!!
Jak niektórzy przynaqjmniej z was wiedzą w tym roku kończę szkołę średnią i nie wiem za bardzo, co będę tak naprawdę robic za pół roku. To mnie przeraża. Chciałabym rozpocząc studia przez internet. Jednak nie wiem jak się za to zabrac. czy jest to wogóle możliwe?? Jeśli ktoś może mi pomóc to proszę niech mi napisze. Perspektywa siedzenia w domu doprowadza mnie do szału i jeśli nie będę miała co robic to chyba naprawdę to zrobię. Pozdrawiam was i pomóżcie!!!!!!
?ycie jest pi?kne
Cześć Alu. Też myślałem o studiowaniu przez internet. Zajrzyj tu http://www.niepelnosprawni.info/labeo/app/cms/x/2524 może coś znajdziesz. Pozdrawiam joten
Jeśli studia to polecałabym wam normalne uczęszczanie na uczelnie a nie przez internet. Oczywiście dużo zależy od barier...
Zalety takie to przede wszystkim bezposredni kontakt z ludzmi i wrwanie sie z domu. Czasami nawet obowiązkowe Program Student mi refundował dodatkowo przejazdy na uczelnie wiec wszystko za darmoche. Oczywiscie trzeba sie dowiedzieć teraz jakie są aktualne warunki tego programu
Zalety takie to przede wszystkim bezposredni kontakt z ludzmi i wrwanie sie z domu. Czasami nawet obowiązkowe Program Student mi refundował dodatkowo przejazdy na uczelnie wiec wszystko za darmoche. Oczywiscie trzeba sie dowiedzieć teraz jakie są aktualne warunki tego programu
Oj dziewczyny, niby umysły młode, a jakieś takie niezaradne .
Wstukajcie sobie w google odpowiednie frazy i jest tego wysyp.
Ruszcie trochę głową i palcami.
Po drugie istnieje coś takiego jak Pełnomocnik ds. studentów niepełnosprawnych /raczcie też to wrzucić w google/.
Z drugiej strony są to czasem ON, więc telefon w rękę, a jak brak kasy to e-mail i już czegoś się dowiecie /akademik, dofinansowanie, dostęp do biblioteki-bardzo istotne itp./
Jeśli nie wierzycie i chcecie się osobiście przekonać /to możecie chyba kogoś poprosić o podwiezienie i obejrzenie sobie budynku uczelni, na której zamierzacie studiować.
Werona jestem także z okolic Lublina, studiowałam na KUL-u w czasach gdzie na uczelni ON można było policzyć na sztuki /dosłownie chyba było tego ze trzy !!!! /nie było wtedy mowy o czymś takim jak student ON. Dodam, że nawet na jakiejś porąbanej komisji lekarskiej jak się lekarka dowiedziała, że studiuję to uważała, ze należy mi odebrać wtedy rentę socjalną. W dziedzinie edukacji śmiem twierdzić, że jestem weteranką jeśli chodzi o przecieranie szlaków, teraz w zakresie studiowania macie totalny Disneyland. Boże nie było wtedy netu, a teraz szkoda gadać i Wy jeszcze się cykacie!
Nie polecam studiowania przez internet to już będzie równia pochyła do samotni i totalnej ciemności umysłowej.
Wiem, że istnieje też forma studiów eksternistycznych /indywidualnych/, czyli piszesz podanie o możliwość podjęcia studiowania w takiej formie /motywujesz odpowiednio - myślę, że powinni pójść na rękę/ i umawiasz się z profesorami co do terminów i materiału, możesz chodzić na wykłady w formie luźnej po uzgodnieniu wcześniejszym. Masz więc kontakt, ale jak nie ma akurat nikogo pod ręką lub czujesz się źle to nie jedziesz na wykłady /nie jesteś rozliczana z ćwiczeń, kolosów itp./ tylko ze zdania egzaminu ewentualnie zrobienia zadania, które polecił profesor. Jednak taka forma wymaga ogromnej wewnętrznej samodyscypliny bo uczysz się sama w domu jeśli nie chcesz jeździć na wykłady i nie każda uczelnia ma taka możliwość, akurat z tego co wiem KUL miał i chyba nadal ma sprawdź /a to przecież Lublin i Ty jeszcze nie wiesz co dalej ?
Na KUL-u najnowsza część jest dostosowana /windy/, starsza też ma platformę, ale na najwyższe piętro nie dociera, wtedy /nie wiem jak dzisiaj, ale miałam tam tylko raz wykład na ostatnim roku więc zero problemu z pomocą, najstarsze części /katedra np. filozofii czy historii/ maja dwa albo trzy schodki nie pamiętam, oraz wąskie korytarze, ale zmieścisz się jak nie otworzą drugą połówkę drzwi, tam jest ZAWSZE tłumek fajowych ludzi więc to nie problem. Z drugiej strony nie wiem jaki kierunek chcesz studiować. Po reszcie budynku brykasz szerokachnymi korytarzami.
Polecam nie wybierać bezsensownego kierunku dlatego - języki, języki and once again języki. Dziś jest net i ogrom pracy dla tłumaczy w formie zdalnej, istnieje też możliwość udzielania korepetycji itd. Może też być np. informatyka.
Dobrze to przemyślcie.
Wiem też z relacji kolegi /ale zdrowego/, który studiował w Siedlcach, że tam też jest uczelnia dostosowana, ale w jakim stopniu to nie wiem /choć sam rektor swego czasu był chyba trochę niepełnosprawny, choć do końca nie jestem pewna/. Nie wiem bo to były tylko relacje mojego kolegi, który patrzył na to okiem osoby zdrowej, ale windy są i chyba coś w akademikach też. To niedaleko od Ciebie więc telefon lub list i dowiaduj się.
http://www.niezwykla-kraina.pl/forum/pe ... -vt715.htm
http://www.niepelnosprawni.pl/ledge/x/2548
http://rekrutacja.us.edu.pl/?q=node/144
http://www.us.edu.pl/uniwersytet/sn/tek ... wienia.php
http://www.us.szc.pl/bon/?xml=load_page&st=13526
http://www.zsn.agh.edu.pl/ossn.html
http://www.uni.lodz.pl/portal/ogolne.ph ... niepelnosp
Wybaczcie, ale nie będę Wam gotowej papki na tacy podawać, tak tylko parę pierwszych linków wrzuciłam. Dziewczyny więcej myślenia, bo to szczególnie na studiach będzie potrzebne.
I jeszcze coś pod tym linkiem
http://pwsz.bialapodlaska.pl/
jest szkoła, w której studiuje moja znajoma /zdrowa/, ale opowiadała, że na tej uczelni jest gostek, tak niesamowicie ubezwłasnowolniony wręcz własnym ciałem, że tetrusy wysiadają /może silne mpd ?/, że nawet notatek sam nie robi, nie je chyba samodzielnie, ponieważ nie może najzwyczajniej w świecie siedzieć przodem przy stole, głowa inaczej, ręce inaczej, fakt ma kumpla, ale jakoś daje radę, więc aktywności panny więcej, bo życie prześpicie.
Pozdrawiam serdecznie i nie leńcie się tylko do nauki.
Postudiowałabym sobie coś jeszcze, teraz to już tak dla czystej przyjemności.
Wstukajcie sobie w google odpowiednie frazy i jest tego wysyp.
Ruszcie trochę głową i palcami.
Po drugie istnieje coś takiego jak Pełnomocnik ds. studentów niepełnosprawnych /raczcie też to wrzucić w google/.
Z drugiej strony są to czasem ON, więc telefon w rękę, a jak brak kasy to e-mail i już czegoś się dowiecie /akademik, dofinansowanie, dostęp do biblioteki-bardzo istotne itp./
Jeśli nie wierzycie i chcecie się osobiście przekonać /to możecie chyba kogoś poprosić o podwiezienie i obejrzenie sobie budynku uczelni, na której zamierzacie studiować.
Werona jestem także z okolic Lublina, studiowałam na KUL-u w czasach gdzie na uczelni ON można było policzyć na sztuki /dosłownie chyba było tego ze trzy !!!! /nie było wtedy mowy o czymś takim jak student ON. Dodam, że nawet na jakiejś porąbanej komisji lekarskiej jak się lekarka dowiedziała, że studiuję to uważała, ze należy mi odebrać wtedy rentę socjalną. W dziedzinie edukacji śmiem twierdzić, że jestem weteranką jeśli chodzi o przecieranie szlaków, teraz w zakresie studiowania macie totalny Disneyland. Boże nie było wtedy netu, a teraz szkoda gadać i Wy jeszcze się cykacie!
Nie polecam studiowania przez internet to już będzie równia pochyła do samotni i totalnej ciemności umysłowej.
Wiem, że istnieje też forma studiów eksternistycznych /indywidualnych/, czyli piszesz podanie o możliwość podjęcia studiowania w takiej formie /motywujesz odpowiednio - myślę, że powinni pójść na rękę/ i umawiasz się z profesorami co do terminów i materiału, możesz chodzić na wykłady w formie luźnej po uzgodnieniu wcześniejszym. Masz więc kontakt, ale jak nie ma akurat nikogo pod ręką lub czujesz się źle to nie jedziesz na wykłady /nie jesteś rozliczana z ćwiczeń, kolosów itp./ tylko ze zdania egzaminu ewentualnie zrobienia zadania, które polecił profesor. Jednak taka forma wymaga ogromnej wewnętrznej samodyscypliny bo uczysz się sama w domu jeśli nie chcesz jeździć na wykłady i nie każda uczelnia ma taka możliwość, akurat z tego co wiem KUL miał i chyba nadal ma sprawdź /a to przecież Lublin i Ty jeszcze nie wiesz co dalej ?
Na KUL-u najnowsza część jest dostosowana /windy/, starsza też ma platformę, ale na najwyższe piętro nie dociera, wtedy /nie wiem jak dzisiaj, ale miałam tam tylko raz wykład na ostatnim roku więc zero problemu z pomocą, najstarsze części /katedra np. filozofii czy historii/ maja dwa albo trzy schodki nie pamiętam, oraz wąskie korytarze, ale zmieścisz się jak nie otworzą drugą połówkę drzwi, tam jest ZAWSZE tłumek fajowych ludzi więc to nie problem. Z drugiej strony nie wiem jaki kierunek chcesz studiować. Po reszcie budynku brykasz szerokachnymi korytarzami.
Polecam nie wybierać bezsensownego kierunku dlatego - języki, języki and once again języki. Dziś jest net i ogrom pracy dla tłumaczy w formie zdalnej, istnieje też możliwość udzielania korepetycji itd. Może też być np. informatyka.
Dobrze to przemyślcie.
Wiem też z relacji kolegi /ale zdrowego/, który studiował w Siedlcach, że tam też jest uczelnia dostosowana, ale w jakim stopniu to nie wiem /choć sam rektor swego czasu był chyba trochę niepełnosprawny, choć do końca nie jestem pewna/. Nie wiem bo to były tylko relacje mojego kolegi, który patrzył na to okiem osoby zdrowej, ale windy są i chyba coś w akademikach też. To niedaleko od Ciebie więc telefon lub list i dowiaduj się.
http://www.niezwykla-kraina.pl/forum/pe ... -vt715.htm
http://www.niepelnosprawni.pl/ledge/x/2548
http://rekrutacja.us.edu.pl/?q=node/144
http://www.us.edu.pl/uniwersytet/sn/tek ... wienia.php
http://www.us.szc.pl/bon/?xml=load_page&st=13526
http://www.zsn.agh.edu.pl/ossn.html
http://www.uni.lodz.pl/portal/ogolne.ph ... niepelnosp
Wybaczcie, ale nie będę Wam gotowej papki na tacy podawać, tak tylko parę pierwszych linków wrzuciłam. Dziewczyny więcej myślenia, bo to szczególnie na studiach będzie potrzebne.
I jeszcze coś pod tym linkiem
http://pwsz.bialapodlaska.pl/
jest szkoła, w której studiuje moja znajoma /zdrowa/, ale opowiadała, że na tej uczelni jest gostek, tak niesamowicie ubezwłasnowolniony wręcz własnym ciałem, że tetrusy wysiadają /może silne mpd ?/, że nawet notatek sam nie robi, nie je chyba samodzielnie, ponieważ nie może najzwyczajniej w świecie siedzieć przodem przy stole, głowa inaczej, ręce inaczej, fakt ma kumpla, ale jakoś daje radę, więc aktywności panny więcej, bo życie prześpicie.
Pozdrawiam serdecznie i nie leńcie się tylko do nauki.
Postudiowałabym sobie coś jeszcze, teraz to już tak dla czystej przyjemności.
Re: Studia przez internet
Nauczanie przez internet jest coraz powszechniejsze. Wielu studentów bardzo chwali sobie tą forme nauczania ponieważ jest wygodna. Trzeba tylko stawiać się na zaliczenia. I oczywiscie posiada się po niej odpowiednie kwalifikacje. Obecnie wiele uczelni oferuje ten system nauki np. www.e-studia.pl