<<<<<<< CURRENT_FILE
======= DIFF_SEP_EXPLAIN
>>>>>>> NEW_FILE
Moje urządzenia samoróbki
Moderator: Moderatorzy
Re: Moje urządzenia samoróbki
Moje urządzenia samoróbki.
6. Uchwyt do butelek.
Jest to uchwyt do mocowania butelki żeby się nie ruszała i była niżej od stołu. Mnie był potrzebny przy zlewaniu nalewki do butelek. No i ani gąsiorkiem, ani butelką nie można ruszyć bo się zruszy osad na dnie gąsiorka. Jest to urządzenie mało przydatne dla tych co mają sprawne ręce. Bo butelkę można postawić na stołku niżej i przytrzymać jedną ręką. Ale jak ręce są niesprawne? I znowu materiały są z odzysku tak, że koszt 0 zł. Płaskownik z otworami i śrubki - ze starych uchwytów na donice do kwiatów, pojemnik - z uciętej plastikowej butelki po mleku, drewniana płytka - płytka z dębowej podłogowej mozaiki. Zdjęcie w załączeniu.[img][attachment=0]6.a Uchwyt do butelek.jpg[/attachment][/img]
6. Uchwyt do butelek.
Jest to uchwyt do mocowania butelki żeby się nie ruszała i była niżej od stołu. Mnie był potrzebny przy zlewaniu nalewki do butelek. No i ani gąsiorkiem, ani butelką nie można ruszyć bo się zruszy osad na dnie gąsiorka. Jest to urządzenie mało przydatne dla tych co mają sprawne ręce. Bo butelkę można postawić na stołku niżej i przytrzymać jedną ręką. Ale jak ręce są niesprawne? I znowu materiały są z odzysku tak, że koszt 0 zł. Płaskownik z otworami i śrubki - ze starych uchwytów na donice do kwiatów, pojemnik - z uciętej plastikowej butelki po mleku, drewniana płytka - płytka z dębowej podłogowej mozaiki. Zdjęcie w załączeniu.[img][attachment=0]6.a Uchwyt do butelek.jpg[/attachment][/img]
- Załączniki
-
- 6.a Uchwyt do butelek.jpg (37.34 KiB) Przejrzano 12550 razy
C5-C7
Re: Moje urządzenia samoróbki
Moje urządzenia samoróbki.
7. Wskaźnik naładowania akumulatora.
Mój wózek nie posiadał wskaźnika naładowania a więc dorobiłem takie coś jak na zdjęciu. Jest to linijka diodowa. Wskazuje napięcia od 10,5V do 15V. Ostatnia niebieska dioda wskazuje czy akumulator jeszcze żyje, to znaczy posiada jakiekolwiek napięcie. Jak świecą żółte to przejadę jeszcze jakieś 5km (na obecnych akumulatorach). Na czerwonej to jakieś 300m, ale nie warto przesadzać. [img][attachment=0]7.a Wskaźnik naładowania akumulatora.jpg[/attachment][/img]
7. Wskaźnik naładowania akumulatora.
Mój wózek nie posiadał wskaźnika naładowania a więc dorobiłem takie coś jak na zdjęciu. Jest to linijka diodowa. Wskazuje napięcia od 10,5V do 15V. Ostatnia niebieska dioda wskazuje czy akumulator jeszcze żyje, to znaczy posiada jakiekolwiek napięcie. Jak świecą żółte to przejadę jeszcze jakieś 5km (na obecnych akumulatorach). Na czerwonej to jakieś 300m, ale nie warto przesadzać. [img][attachment=0]7.a Wskaźnik naładowania akumulatora.jpg[/attachment][/img]
- Załączniki
-
- 7.a Wskaźnik naładowania akumulatora.jpg (29.28 KiB) Przejrzano 12489 razy
C5-C7
Re: Moje urządzenia samoróbki
Na początku jak spojrzałem na zdjęcie to myślałem że to jest jakiś super sprzęt do cewnikowaniaOnufry pisze: ↑13 paź 2019, 20:14 Moje urządzenia samoróbki.
6. Uchwyt do butelek.
Jest to uchwyt do mocowania butelki żeby się nie ruszała i była niżej od stołu. Mnie był potrzebny przy zlewaniu nalewki do butelek. No i ani gąsiorkiem, ani butelką nie można ruszyć bo się zruszy osad na dnie gąsiorka. Jest to urządzenie mało przydatne dla tych co mają sprawne ręce. Bo butelkę można postawić na stołku niżej i przytrzymać jedną ręką. Ale jak ręce są niesprawne? I znowu materiały są z odzysku tak, że koszt 0 zł. Płaskownik z otworami i śrubki - ze starych uchwytów na donice do kwiatów, pojemnik - z uciętej plastikowej butelki po mleku, drewniana płytka - płytka z dębowej podłogowej mozaiki. Zdjęcie w załączeniu.
A tutaj No proszę z elektryki do lekarstwa na rozluźnienie mięśni.
Zasadniczo przekonują mnie tylko te poglądy które są zaskakująco zgodne z moimi (George Bernard)
zielono mi C5
zielono mi C5
Re: Moje urządzenia samoróbki
Moje urządzenia samoróbki.
8. Zasilacz do zegara
Wala się u mnie sporo różnych ładowarek od komórek. A do zegarów wiszących i stojących baterie trzeba co jakiś czas kupować. Koszt baterii to wprawdzie jakieś 2 zł, ale trzeba po nią jechać, a to już koszt trochę większy i zawracanie głowy. Wymyśliłem więc, że te ładowarki można jakoś wykorzystać i po baterie nie jeździć. Zrobiłem taki bardzo prosty układ do mego zegara szafkowego. Koszt elementów to jakieś 1 zł, a koszt rocznej energii jest mniejszy niż koszt paliwa na 1 razowy wyjazd. Kondensator dobrałem taki, że po przylutowaniu na jego końcach nakrętek mieści się na wcisk zamiast baterii AAA. Tak więc na przewodzie jest tylko rezystor w koszulce termokurczliwej i wcale go nie widać.[img][attachment=0]8.a Zasilacz do zegara-1.jpg[/attachment][/img]
8. Zasilacz do zegara
Wala się u mnie sporo różnych ładowarek od komórek. A do zegarów wiszących i stojących baterie trzeba co jakiś czas kupować. Koszt baterii to wprawdzie jakieś 2 zł, ale trzeba po nią jechać, a to już koszt trochę większy i zawracanie głowy. Wymyśliłem więc, że te ładowarki można jakoś wykorzystać i po baterie nie jeździć. Zrobiłem taki bardzo prosty układ do mego zegara szafkowego. Koszt elementów to jakieś 1 zł, a koszt rocznej energii jest mniejszy niż koszt paliwa na 1 razowy wyjazd. Kondensator dobrałem taki, że po przylutowaniu na jego końcach nakrętek mieści się na wcisk zamiast baterii AAA. Tak więc na przewodzie jest tylko rezystor w koszulce termokurczliwej i wcale go nie widać.[img][attachment=0]8.a Zasilacz do zegara-1.jpg[/attachment][/img]
- Załączniki
-
- 8.a Zasilacz do zegara-1.jpg (13.73 KiB) Przejrzano 12389 razy
C5-C7
Re: Moje urządzenia samoróbki
Moje urządzenia samoróbki.
9. Sterowanie elektrozaczepu rewersyjnego
Dzisiaj w większości bloków są domofony. Jest rozporządzenie, że przy najmniejszym remoncie należy zmieniać sposób blokowania drzwi. Otóż w przypadku pożaru jeśli strażak wyłączy zasilanie bloku czy klatki to drzwi tej klatki mają być otwarte. Niewielki problem. Należy wymienić elektrozaczep na rewersyjny i odpowiednio go zasilić. Ale jak zasilić? Przyszli panowie elektrycy i nie wiedzą jak. Dodatkowych przewodów kłaść niemożna bo klatka już wymalowana, w rozdzielnicy gdzie jest centrala domofonowa mało miejsca, z centrali domofonowej przy otwieraniu drzwi wychodzi na elektrozaczp impuls prądu zmiennego. Do sterowania elektrozaczepu rewersyjnego potrzebne jest stałe napięcie 12V i przerywane dopiero po przyciśnięciu przycisku wejścia, a więc wszystko odwrotnie. Tłumaczenie jak to zrobić i z czego było ciężkie do pojęcia. A więc zrobiłem kilka układów gdzie wystarczy podłączyć przewody zgodnie ze schematem i nie trzeba myśleć. [img][attachment=0]9.a Sterowanie elektrozaczepu rewersyjnego.jpg[/attachment][/img]
9. Sterowanie elektrozaczepu rewersyjnego
Dzisiaj w większości bloków są domofony. Jest rozporządzenie, że przy najmniejszym remoncie należy zmieniać sposób blokowania drzwi. Otóż w przypadku pożaru jeśli strażak wyłączy zasilanie bloku czy klatki to drzwi tej klatki mają być otwarte. Niewielki problem. Należy wymienić elektrozaczep na rewersyjny i odpowiednio go zasilić. Ale jak zasilić? Przyszli panowie elektrycy i nie wiedzą jak. Dodatkowych przewodów kłaść niemożna bo klatka już wymalowana, w rozdzielnicy gdzie jest centrala domofonowa mało miejsca, z centrali domofonowej przy otwieraniu drzwi wychodzi na elektrozaczp impuls prądu zmiennego. Do sterowania elektrozaczepu rewersyjnego potrzebne jest stałe napięcie 12V i przerywane dopiero po przyciśnięciu przycisku wejścia, a więc wszystko odwrotnie. Tłumaczenie jak to zrobić i z czego było ciężkie do pojęcia. A więc zrobiłem kilka układów gdzie wystarczy podłączyć przewody zgodnie ze schematem i nie trzeba myśleć. [img][attachment=0]9.a Sterowanie elektrozaczepu rewersyjnego.jpg[/attachment][/img]
- Załączniki
-
- 9.a Sterowanie elektrozaczepu rewersyjnego.jpg (23.61 KiB) Przejrzano 12289 razy
C5-C7
Re: Moje urządzenia samoróbki
Moje urządzenia samoróbki.
10. Centrala sterowania klap.
Wykonanie urządzenia wynikło z konieczności. Najpierw kolega elektryk wygrał przetarg. Potem się okazało, że w projekcie w części słaboprądowej (teletechnicznej) jest tyle błędów, że nie da się tego wykonać. A w SIWZ (Specyfikacja Istotnych Warunków Zamówienia) jest zapis, że wszystko co jest w projekcie pominięte a niezbędne do działania projektowanych urządzeń i instalacji wykonawca ma uwzględnić. No i kolego ratuj. Ponieważ z nim współpracujemy to nie można było odmówić. Syn wykonał nowy projekt BMS według którego wykonaliśmy sterowanie oświetleniem i klimatyzacją, zdalny odczyt energii elektrycznej i zdalną wizualizację stanu urządzeń. Okazało się że w projekcie instalacji sanitarnych też jest dużo błędów. Brak jest klap wentylacyjnych odcinających na klatce schodowej. Klimatycy je zamontowali. Ale one muszą być czymś sterowane. I sterowanie musi być powiązane z istniejącą instalacją oddymiania. Jeśli jakiegoś fragmentu instalacji nie ma wcale, to nie można mówić, że trzeba coś dołożyć żeby działała instalacja, której nie ma. Inwestor musi dołożyć kasy. Głównie potrzebna będzie centrala sterowania klap. Fabryczna, atestowana centrala ma wymiary ok. 100/60 cm. Obiekt jest zabytkowy i nie ma szans na zamontowanie czegokolwiek o takich wymiarach. Więc wymyśliłem i wykonałem osobiście centralę o wymiarach 10 razy mniejszych (a więc powierzchnia 100 razy mniejsza), która zmieściła się w istniejącej rozdzielni. Odbiór był komisyjny. Karta katalogowa centrali w załączeniu. Post wprawdzie nie ma bezpośredniego związku z grupą, ale ma pośredni. Wykonał to osobiście tetraplegik na wózku, który w dodatku był kierownikiem robót na budowie. Jest to odpowiedź na to tym którzy lamentują i mówią, że OzN gówno mogą. I przy okazji „ku pokrzepieniu serc”.[img][attachment=0]10. Centrala sterowania klap.jpg[/attachment][/img]
10. Centrala sterowania klap.
Wykonanie urządzenia wynikło z konieczności. Najpierw kolega elektryk wygrał przetarg. Potem się okazało, że w projekcie w części słaboprądowej (teletechnicznej) jest tyle błędów, że nie da się tego wykonać. A w SIWZ (Specyfikacja Istotnych Warunków Zamówienia) jest zapis, że wszystko co jest w projekcie pominięte a niezbędne do działania projektowanych urządzeń i instalacji wykonawca ma uwzględnić. No i kolego ratuj. Ponieważ z nim współpracujemy to nie można było odmówić. Syn wykonał nowy projekt BMS według którego wykonaliśmy sterowanie oświetleniem i klimatyzacją, zdalny odczyt energii elektrycznej i zdalną wizualizację stanu urządzeń. Okazało się że w projekcie instalacji sanitarnych też jest dużo błędów. Brak jest klap wentylacyjnych odcinających na klatce schodowej. Klimatycy je zamontowali. Ale one muszą być czymś sterowane. I sterowanie musi być powiązane z istniejącą instalacją oddymiania. Jeśli jakiegoś fragmentu instalacji nie ma wcale, to nie można mówić, że trzeba coś dołożyć żeby działała instalacja, której nie ma. Inwestor musi dołożyć kasy. Głównie potrzebna będzie centrala sterowania klap. Fabryczna, atestowana centrala ma wymiary ok. 100/60 cm. Obiekt jest zabytkowy i nie ma szans na zamontowanie czegokolwiek o takich wymiarach. Więc wymyśliłem i wykonałem osobiście centralę o wymiarach 10 razy mniejszych (a więc powierzchnia 100 razy mniejsza), która zmieściła się w istniejącej rozdzielni. Odbiór był komisyjny. Karta katalogowa centrali w załączeniu. Post wprawdzie nie ma bezpośredniego związku z grupą, ale ma pośredni. Wykonał to osobiście tetraplegik na wózku, który w dodatku był kierownikiem robót na budowie. Jest to odpowiedź na to tym którzy lamentują i mówią, że OzN gówno mogą. I przy okazji „ku pokrzepieniu serc”.[img][attachment=0]10. Centrala sterowania klap.jpg[/attachment][/img]
- Załączniki
-
- 10. Centrala sterowania klap.jpg (46.48 KiB) Przejrzano 12205 razy
C5-C7
Re: Moje urządzenia samoróbki
Informacyjnie. Moje urządzenia samoróbki w postach są ponumerowane. Urządzenia te nie są na sprzedaż, ale każdemu mogę bezpłatnie udzielić informacji i pomocy w wykonaniu w ramach moich możliwości. Można też je obejrzeć u mnie w działaniu. Zapraszam chętnych do odwiedzenia mnie w Łomży (604 499 499). Dla odwiedzających mam przygotowany browarek, koniak i whisky do degustacji (samemu picie nie smakuje a żona nie pije).
C5-C7
Re: Moje urządzenia samoróbki
Zasadniczo przekonują mnie tylko te poglądy które są zaskakująco zgodne z moimi (George Bernard)
zielono mi C5
zielono mi C5
Re: Moje urządzenia samoróbki
Moje urządzenia samoróbki.
11. Przystosowanie skrzynki na listy.
Czy macie problem z otwieraniem skrzynki na listy? W bloku skrzynka jaka jest taka być musi, ale w domku jednorodzinnym wydawało by się, że każdy zawiesi jaką chce. Nic bardziej błędnego. Nikt nie produkuje skrzynek normalnie zamykanych bez klucza. W domu nie mam żadnych kluczy. Otwieranie wszystkich drzwi przerobiłem na pilota, kartę lub kod. Został jedyny klucz do tej skrzynki na płocie. No i oczywiście często po niego trzeba chodzić. Wózkiem po schodach nie pojadę. Z otwieraniem też problem. Plastikowa nakładka na klucz niewiele pomogła. Klucz zawsze kilka razy upadnie i muszę go magnesem podnosić. Zawieszenie klucza na sznurku też nie rozwiązuje problemu. Ostatnio ze złości tą skrzynkę rozwaliłem. Przez tydzień szukałem w internecie zwykłej skrzynki bez klucza. Takich nie ma. Tajemnica korespondencji musi być zachowana. Żadnej tajemnicy nie mam. To co możne być tajemnicą przychodzi poleconym lub e-mailem. Więc kupiłem skrzynkę jaka była, ale otwieraną na bok żeby drzwiczki mi nie przeszkadzały. Opadające drzwiczki też były by uciążliwe. I do zamka tej skrzynki klucz wkleiłem. Pozostało ją tylko zawiesić. Miejsce tam gdzie wisiała stara skrzynka jest zarośnięte iglakami. Jedyne rozsądne miejsce widoczne dla listonosza i dostępne z wózka to brama wjazdowa. Dorobiłem uchwyty, to znaczy kupiłem śruby i aluminiowy płaskownik w którym odpowiednio wywierciłem otwory. Ale jak samodzielnie to zawiesić na ażurowym płocie? Trzeba z jednej strony płotu trzymać skrzynkę a z drugiej strony przykręcać. Sznurkiem skrzynki nie przywiążę bo przy bezwładnych palcach żadnego węzła nie zrobię. Więc owinąłem skrzynkę i pręty płotu samoprzylepną taśmą izolacyjną. Trzyma się. Objechałem wózkiem z drugiej strony płotu i przykręciłem. Miałem ubaw jak sąsiedzi i listonosz informowali mnie, że zostawiłem klucz w skrzynce, oni chcieli wyjąć ale się zaciął. Widok zamocowania skrzynki na zdjęciu.[img][attachment=0]11b. Skrzynka na listy mocowanie.jpg[/attachment][attachment=1]11a. Skrzynka na listy front.jpg[/attachment][/img]
11. Przystosowanie skrzynki na listy.
Czy macie problem z otwieraniem skrzynki na listy? W bloku skrzynka jaka jest taka być musi, ale w domku jednorodzinnym wydawało by się, że każdy zawiesi jaką chce. Nic bardziej błędnego. Nikt nie produkuje skrzynek normalnie zamykanych bez klucza. W domu nie mam żadnych kluczy. Otwieranie wszystkich drzwi przerobiłem na pilota, kartę lub kod. Został jedyny klucz do tej skrzynki na płocie. No i oczywiście często po niego trzeba chodzić. Wózkiem po schodach nie pojadę. Z otwieraniem też problem. Plastikowa nakładka na klucz niewiele pomogła. Klucz zawsze kilka razy upadnie i muszę go magnesem podnosić. Zawieszenie klucza na sznurku też nie rozwiązuje problemu. Ostatnio ze złości tą skrzynkę rozwaliłem. Przez tydzień szukałem w internecie zwykłej skrzynki bez klucza. Takich nie ma. Tajemnica korespondencji musi być zachowana. Żadnej tajemnicy nie mam. To co możne być tajemnicą przychodzi poleconym lub e-mailem. Więc kupiłem skrzynkę jaka była, ale otwieraną na bok żeby drzwiczki mi nie przeszkadzały. Opadające drzwiczki też były by uciążliwe. I do zamka tej skrzynki klucz wkleiłem. Pozostało ją tylko zawiesić. Miejsce tam gdzie wisiała stara skrzynka jest zarośnięte iglakami. Jedyne rozsądne miejsce widoczne dla listonosza i dostępne z wózka to brama wjazdowa. Dorobiłem uchwyty, to znaczy kupiłem śruby i aluminiowy płaskownik w którym odpowiednio wywierciłem otwory. Ale jak samodzielnie to zawiesić na ażurowym płocie? Trzeba z jednej strony płotu trzymać skrzynkę a z drugiej strony przykręcać. Sznurkiem skrzynki nie przywiążę bo przy bezwładnych palcach żadnego węzła nie zrobię. Więc owinąłem skrzynkę i pręty płotu samoprzylepną taśmą izolacyjną. Trzyma się. Objechałem wózkiem z drugiej strony płotu i przykręciłem. Miałem ubaw jak sąsiedzi i listonosz informowali mnie, że zostawiłem klucz w skrzynce, oni chcieli wyjąć ale się zaciął. Widok zamocowania skrzynki na zdjęciu.[img][attachment=0]11b. Skrzynka na listy mocowanie.jpg[/attachment][attachment=1]11a. Skrzynka na listy front.jpg[/attachment][/img]
- Załączniki
-
- 11b. Skrzynka na listy mocowanie.jpg (56.71 KiB) Przejrzano 11264 razy
-
- 11a. Skrzynka na listy front.jpg (48.52 KiB) Przejrzano 11264 razy
C5-C7
Re: Moje urządzenia samoróbki
Hej, kilka patentów może coś komuś wpadnie w oko
https://youtu.be/wNmTXqGATfc
https://youtu.be/wNmTXqGATfc
Zasadniczo przekonują mnie tylko te poglądy które są zaskakująco zgodne z moimi (George Bernard)
zielono mi C5
zielono mi C5
Re: Moje urządzenia samoróbki
Kuchnia, jak wsypać mrożonki do garnka
https://youtu.be/7svGGCFv3eE
https://youtu.be/7svGGCFv3eE
Zasadniczo przekonują mnie tylko te poglądy które są zaskakująco zgodne z moimi (George Bernard)
zielono mi C5
zielono mi C5
Re: Moje urządzenia samoróbki
U mnie jak zwykle kuchnia Każdy ma jakiś sposób na zrobienie czegoś do picia. Picie, jedzenie ważna rzecz A najlepiej jak można to samemu zrobić i nie czuć tego oddechu nad twoją głową.
Od 10 lat używam ekspresu do kawy wyciągnąłem z szafy kupiłem jeszcze go kiedyś za dawnych czasów za 5 € od Turka. Nie wiem czy jeszcze takie dobre sprzęty robią. Jeśli masz problemy z wlaniem wody albo jak wlać sok Myślę że to może być dobre rozwiązanie.
https://youtu.be/ZbgO7y8nPeE
Od 10 lat używam ekspresu do kawy wyciągnąłem z szafy kupiłem jeszcze go kiedyś za dawnych czasów za 5 € od Turka. Nie wiem czy jeszcze takie dobre sprzęty robią. Jeśli masz problemy z wlaniem wody albo jak wlać sok Myślę że to może być dobre rozwiązanie.
https://youtu.be/ZbgO7y8nPeE
Zasadniczo przekonują mnie tylko te poglądy które są zaskakująco zgodne z moimi (George Bernard)
zielono mi C5
zielono mi C5
Re: Moje urządzenia samoróbki
Potrzebuję zarejestrować kody hex takie jak ten. Jest mi to potrzebne abym mógł sterować sprzętami domowymi za pomocą swojego urządzenia do obsługi komputera.
"0000 006E 0022 0002 0154 00AA 0016 0015 0016 0015 0015 0015 0016 003F 0016 0015 0016 0015 0015 0016 0015 0015 0016 003F 0016 003F 0016 003F 0016 0015 0016 003F 0016 003F 0016 003F 0016 003F 0016 0015 0015 0015 0016 0015 0016 0015 0015 0040 0015 0015 0016 0015 0016 0015 0015 0040 0015 0040 0015 0040 0015 0040 0015 0015 0016 003F 0016 003F 0016 003F 0016 05EF 0155 0055 0016 05EF"
Kupiłem broadlink mini. Pobrałem program broadlink Manager i Udało mi się połączyć broadlink i odebrać kody z pilota, ale kody które odbieram są inne niż te które nadaje pilot. Aby się upewnić że na pewno tak jest sprawdziłem to na moim pilocie od telewizora Samsung. Przykładowo kodt od wyłączania telewizora który wysyła pilot to
0000 006D 0000 0022 00AA 00AA 0014 003F 0014 003F 0014 003F 0014 0014 0014 0014 0014 0014 0014 0014 0014 0014 0014 003F 0014 003F 0014 003F 0014 0014 0014 0014 0014 0014 0014 0014 0014 0014 0014 0014 0014 003F 0014 0014 0014 0014 0014 0014 0014 0014 0014 0014 0014 0014 0014 003F 0014 0014 0014 003F 0014 003F 0014 003F 0014 003F 0014 003F 0014 003F 0014 0706
a kod który pokazuje broadlink to
OnRawData : 2600D2008E9512371238113911141114111312131213123812381139111312131213121311141114113812131114111411141213111312381114113911381238123811391237110006059396123711391139111412121213121311141139123713371114121312131213111411131238121312131213111411131312123811141139113812381238113813371200060493961138123811391213121311131213121312381139113812131213111411141213121312371114111412131114111411131238121311391237123812381237123812000D05000000000000
OnRawData Base64 : JgDSAI6VEjcSOBE5ERQRFBETEhMSExI4EjgRORETEhMSExITERQRFBE4EhMRFBEUERQSExETEjgRFBE5ETgSOBI4ETkSNxEABgWTlhI3ETkROREUEhISExITERQRORI3EzcRFBITEhMSExEUERMSOBITEhMSExEUERMTEhI4ERQRORE4EjgSOBE4EzcSAAYEk5YROBI4ETkSExITERMSExITEjgRORE4EhMSExEUERQSExITEjcRFBEUEhMRFBEUERMSOBITETkSNxI4EjgSNxI4EgANBQAAAAAAAA==
Jak zrobić żeby otrzymać kody Hex?
Dodam że broadlink na pewno działa dobrze bo kiedy przypisuje przyciski w aplikacji to wszystko działa tak jak należy.
Będę bardzo wdzięczny za pomoc. Dziękuję.
"0000 006E 0022 0002 0154 00AA 0016 0015 0016 0015 0015 0015 0016 003F 0016 0015 0016 0015 0015 0016 0015 0015 0016 003F 0016 003F 0016 003F 0016 0015 0016 003F 0016 003F 0016 003F 0016 003F 0016 0015 0015 0015 0016 0015 0016 0015 0015 0040 0015 0015 0016 0015 0016 0015 0015 0040 0015 0040 0015 0040 0015 0040 0015 0015 0016 003F 0016 003F 0016 003F 0016 05EF 0155 0055 0016 05EF"
Kupiłem broadlink mini. Pobrałem program broadlink Manager i Udało mi się połączyć broadlink i odebrać kody z pilota, ale kody które odbieram są inne niż te które nadaje pilot. Aby się upewnić że na pewno tak jest sprawdziłem to na moim pilocie od telewizora Samsung. Przykładowo kodt od wyłączania telewizora który wysyła pilot to
0000 006D 0000 0022 00AA 00AA 0014 003F 0014 003F 0014 003F 0014 0014 0014 0014 0014 0014 0014 0014 0014 0014 0014 003F 0014 003F 0014 003F 0014 0014 0014 0014 0014 0014 0014 0014 0014 0014 0014 0014 0014 003F 0014 0014 0014 0014 0014 0014 0014 0014 0014 0014 0014 0014 0014 003F 0014 0014 0014 003F 0014 003F 0014 003F 0014 003F 0014 003F 0014 003F 0014 0706
a kod który pokazuje broadlink to
OnRawData : 2600D2008E9512371238113911141114111312131213123812381139111312131213121311141114113812131114111411141213111312381114113911381238123811391237110006059396123711391139111412121213121311141139123713371114121312131213111411131238121312131213111411131312123811141139113812381238113813371200060493961138123811391213121311131213121312381139113812131213111411141213121312371114111412131114111411131238121311391237123812381237123812000D05000000000000
OnRawData Base64 : JgDSAI6VEjcSOBE5ERQRFBETEhMSExI4EjgRORETEhMSExITERQRFBE4EhMRFBEUERQSExETEjgRFBE5ETgSOBI4ETkSNxEABgWTlhI3ETkROREUEhISExITERQRORI3EzcRFBITEhMSExEUERMSOBITEhMSExEUERMTEhI4ERQRORE4EjgSOBE4EzcSAAYEk5YROBI4ETkSExITERMSExITEjgRORE4EhMSExEUERQSExITEjcRFBEUEhMRFBEUERMSOBITETkSNxI4EjgSNxI4EgANBQAAAAAAAA==
Jak zrobić żeby otrzymać kody Hex?
Dodam że broadlink na pewno działa dobrze bo kiedy przypisuje przyciski w aplikacji to wszystko działa tak jak należy.
Będę bardzo wdzięczny za pomoc. Dziękuję.
c4/c5
Re: Moje urządzenia samoróbki
Moje urządzenia samoróbki.
12. Chwytak małych przedmiotów.
Chwytaków magnetycznych w internecie jest sporo. Właśnie kupiłem 2 takie jak na zdjęciu, z anteną teleskopową i silnym magnesem. Zaletą jest to, że są małe. Wprawdzie jeszcze mniejszy był by magnes na sznurku, ale trzeba by było manewrować żeby się ustawić nad przedmiotem który spadł, albo celować. A co zrobić jeśli spadną pieniądze, karta płatnicza, czy mała kartka z ważną informacją?Chwytakiem szczękowym też nie ma jak złapać. Wymyśliłem sposób. Uciąłem kawałek blaszki ze starego skoroszytu i zaokrągliłem krawędzie żeby nie były ostre. Blaszkę przykleiłem do taśmy 2 stronnie samoprzylepnej. Taśmę uciąłem na szerokości równej z blaszką i długości 2 razy większej. Do części nie przykrytej blaszką przykleiłem folię z opakowania chusteczek higienicznych (żeby się nie kleiła). Z drugiej strony taśmy odgiąłem fabrycznie istniejącą folię do połowy i minimalnie uciąłem rogi taśmy nie ucinając folii. Takie rozwiązanie ułatwia częściowe odchylanie folii do wielokrotnego użytku. Blaszka z taśmą mocno trzyma się magnesu. Wystarczy dotknąć chwytakiem leżącego przedmiotu żeby się przykleił. Na zdjęciu pokazane jest jak przykleiło się 5 zł a obok zapasowa blaszka z folią.[img][/img][attachment=0]12. Chwytak.jpg[/attachment]
12. Chwytak małych przedmiotów.
Chwytaków magnetycznych w internecie jest sporo. Właśnie kupiłem 2 takie jak na zdjęciu, z anteną teleskopową i silnym magnesem. Zaletą jest to, że są małe. Wprawdzie jeszcze mniejszy był by magnes na sznurku, ale trzeba by było manewrować żeby się ustawić nad przedmiotem który spadł, albo celować. A co zrobić jeśli spadną pieniądze, karta płatnicza, czy mała kartka z ważną informacją?Chwytakiem szczękowym też nie ma jak złapać. Wymyśliłem sposób. Uciąłem kawałek blaszki ze starego skoroszytu i zaokrągliłem krawędzie żeby nie były ostre. Blaszkę przykleiłem do taśmy 2 stronnie samoprzylepnej. Taśmę uciąłem na szerokości równej z blaszką i długości 2 razy większej. Do części nie przykrytej blaszką przykleiłem folię z opakowania chusteczek higienicznych (żeby się nie kleiła). Z drugiej strony taśmy odgiąłem fabrycznie istniejącą folię do połowy i minimalnie uciąłem rogi taśmy nie ucinając folii. Takie rozwiązanie ułatwia częściowe odchylanie folii do wielokrotnego użytku. Blaszka z taśmą mocno trzyma się magnesu. Wystarczy dotknąć chwytakiem leżącego przedmiotu żeby się przykleił. Na zdjęciu pokazane jest jak przykleiło się 5 zł a obok zapasowa blaszka z folią.[img][/img][attachment=0]12. Chwytak.jpg[/attachment]
- Załączniki
-
- 12. Chwytak.jpg (44.11 KiB) Przejrzano 9782 razy
C5-C7
Re: Moje urządzenia samoróbki
Przesyłam filmik do prezentowanego wcześniej chwytaka: https://youtu.be/0DFRWYzELyc
C5-C7