poszukuję osób żyjących z tetraplegikami

Dział dla osób opiekujących się lub żyjących z tetraplegikiem

Moderatorzy: agusia, Moderatorzy

Gość

Re: poszukuję osób żyjących z tetraplegikami

Post autor: Gość »

Mój chłopak 3 tygodnie temu miał wypadek na motorwerze ma uszkodzony poważnie rdzeń (prawdopodobnie C5) na chwilę obecną znajduje się w szpitalu rusza tylko barkami i szyją uczy się sam oddychać. Szukam ludzi w podobnej sytuacji z którymi mogłabym porozmawiać.
Awatar użytkownika
robak
gaduła
Posty: 1231
Rejestracja: 16 gru 2009, 15:06
Kontakt:

Re: poszukuję osób żyjących z tetraplegikami

Post autor: robak »

co chcesz wiedzieć ? tetraplegik C5
Zasadniczo przekonują mnie tylko te poglądy które są zaskakująco zgodne z moimi (George Bernard)
zielono mi C5
Awatar użytkownika
DEREKDC10
gaduła
Posty: 398
Rejestracja: 31 maja 2012, 14:23
Lokalizacja: NYSA

Re: poszukuję osób żyjących z tetraplegikami

Post autor: DEREKDC10 »

zostaw tel na priv -oddzwonie
Chociażbym szedł ciemną doliną zła się nie ulęknę ....bo jestem najgorszym draniem na tym świecie
bernadeta
cicha woda
Posty: 43
Rejestracja: 14 lis 2006, 19:56
Lokalizacja: Dębica

Re: poszukuję osób żyjących z tetraplegikami

Post autor: bernadeta »

Mój mąż jest tetraplegikiem- C5
rys

Re: poszukuję osób żyjących z tetraplegikami

Post autor: rys »

Gość pisze:Mój chłopak 3 tygodnie temu miał wypadek na motorwerze ma uszkodzony poważnie rdzeń (prawdopodobnie C5) na chwilę obecną znajduje się w szpitalu rusza tylko barkami i szyją uczy się sam oddychać. Szukam ludzi w podobnej sytuacji z którymi mogłabym porozmawiać.
spoko ,bedzie dobrze ile ma lat
janko

Re: poszukuję osób żyjących z tetraplegikami

Post autor: janko »

xandzia pisze:471914 gg, anna.broda@o2.pl
janko444
janusz84
gaduła
Posty: 709
Rejestracja: 20 sie 2014, 22:31
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie. DK 80.
Kontakt:

Re: poszukuję osób żyjących z tetraplegikami

Post autor: janusz84 »

agusia pisze:Żyję z tetraplegikiem od 19 lat nieprzerwanie i nie zamierzam tego zmieniać. Mój mąż miał wypadek 4 lata po naszym ślubie, ale nie przeszło mi przez głowę ani raz żeby go zostawić.
I słusznie ,skoro Wam jest razem dobrze to po co to zmieniać.Brawo to jest miłość,miło się czyta Twoje posty, :|
Pozdrawiam -Janusz
C5/6
ODPOWIEDZ