Tetraplegik

Witam,
Mam pytanie gdzie funkcjonuje wyporzyczalnia samochodów dostosowanych dla ON? Czy tylko ta w Poznaniu czy jest może gdziś bliżej Warszawy? Proszę o szybko odpowiedz bo jest mi bardzo szybko potrzebne drugie auto.
Pozdrawiam

Wypozyczalnia dla ON, to chyba kiepski biznes i moze byc ciezko. Popytaj w szkolach nauki jazdy dla ON. Moze maja wolny samochod i wypozycza.

Nie prawda, jest wypożyczalnia samochodów dla ON !
najlepiej nie pisać jak się dokładnie nie wie...
na stronie http://on-prawojazdy.pl/index.php?optio ... &Itemid=27 (na dole strony) podałem taką informację
zapraszam

Znalazłem coś takiego: http://www.autosprawni.pl/wynajem/index.html

Parę tygodni temu czytałem też na stronach gazeta.pl, że ma powstać w Warszawie wypożyczalnia dla ON, która ma dysponować większą ilością samochodów. Wy-googlowałem ten artykuł: http://m.warszawa.gazeta.pl/warszawa/1, ... wnych.html
Interesujący temat, ale w naszym przypadku kluczem będzie cena . Zaczynam myśleć, iż może posiadanie samochodu to zbyt droga impreza (jeśli nie dojeżdżasz do pracy itp); może lepiej wynająć kilka razy w roku w okresach najbardziej potrzebnych: urlop, wyjazdy świąteczne, kilka długich weekendów, czasami zimą itp., a w pozostałych przypadkach korzystać z komunikacji miejskiej, pociągów etc...
Nie ponosić całorocznych kosztów utrzymania auta - ale to każdy ma inne uwarunkowania, inną aktywność itp...
Zresztą ja nie jestem obiektywny, kiedyś nie wyobrażałem sobie życia bez samochodu - a teraz po tym jak parę miesięcy temu spłonęło mi auto podczas jazdy to weryfikuję niektóre poglądy - najchętniej to kupiłbym fabrycznie nowy samochód i przystosował w jedynej słusznej moim zdaniem firmie CEBRON.

Przykra sprawa . Spalone auto wygląda przerażająco .

Kolego dokładnie staram się czytać wpisane posty i nie bardzo Cię rozumnie ,

dwa dni temu pisałeś że:

Przeczytałem to co napisałem przed wysłaniem i myślę, że trochę namieszałem w tym poście - wszystko jest efektem radości z odebranego nowego samochodu

a w tym poście :

Zresztą ja nie jestem obiektywny, kiedyś nie wyobrażałem sobie życia bez samochodu - a teraz po tym jak parę miesięcy temu spłonęło mi auto podczas jazdy to weryfikuję niektóre poglądy - najchętniej to kupiłbym fabrycznie nowy samochód i przystosował w jedynej słusznej moim zdaniem firmie CEBRON

Więc jak to jest ?, kupiłeś to auto?...w firmie CEBRON.

Pozdrawiam
Janusz C5/6

Już Ci odpowiadam,
Obecnie tj. od 1.07.2015 wynająłem auto - w wynajmie długoterminowym - na pół roku (nie ma to nic wspólnego z firmą CEBRON).
Następnie Pan Paweł z firmy CEBRON, nie naruszając (bo to był podstawowy warunek przystosowania) struktury samochodu (czyli bez wiercenia itp.) - zainstalował mi RGH-III.
Dlatego tak chwalę ww. firmę, bo gdyby nie Oni - jeździłbym przez najbliższe pół roku jako pasażer. Od początku marca, po utracie samochodu, pożyczaliśmy samochód od rodziny tylko na niektóre weekendy, wówczas prowadziła żona...
Przez minione miesiące szukałem "nowego" dużego kombi w automacie, ewentualnie jakiegoś Vana (do którego dam radę się wdrapać).
W końcu nadeszły wakacje, a my dalej bez samochodu - stąd pomysł i realizacja wynajmu....
Pod koniec roku, znowu intensywnie będę szukał docelowego auta na własność.
Kupować stare lub z niepewnego źródła boje się - po moich "przygodach", gdy spłonęło mi Audi z pewnego źródła, serwisowane - ciężko teraz dokonać właściwego wyboru i podjąć decyzje o zakupie kolejnego auta.

Piszę na grupę z pracy i ciągle ktoś mi przeszkadza;) dlatego moje posty mogą wydawać Ci się niespójne = zakręcone = niekonsekwentne.
Wydaje mi się, że tym wynajmem to tak naprawdę chciałem sobie "kupić trochę czasu" - przegrupować siły, zgromadzić fundusze i jeszcze raz podejść do próby zakupowej.
Mnóstwo czas, energii i środków straciłem na walkę z PZU o odszkodowanie.

W pewnym momencie moje myślenie zeszło na tory: poco mi kolejny samochód??, przecież z tym są tylko same problemy i spore wydatki.
Także myślę, iż ten wynajem to póki co w moim przypadku dobre rozwiązaniem. Odpada serwis i ubezpieczenia - mniejsze zmartwienie bo to nie ja jestem właścicielem auta...

Dziękuje za info to wiele wyjaśnia .
Cieszyłem się bardzo jak napisałeś że masz nowe auto a tu widzę spalone auto i stąd to nieporozumienie,
no ale najważniejsze że wszystko jest na dobrej drodze ,trzymaj się zdrowo.
Tobie i Twojej małżonce życzę wszystkiego dobrego .

Janusz

@C5TetraC6 tak czytam i sie zastanawiam nad tym co piszesz, bo:
- zalozylem, ze samochod jesli chodzi o wielkosc musi byc min. skoda fabia kombi lub od biedy opel astra hatchback. Wieksze kombi, wieksza cena wynajmu. Ofert z automatem malo, ale mozna cos znalezc. Przejzalem na szybko kilka ofert wypozyczalni w stolicy (podales link do artykulu, wiec tym sie sugerowalem) i moich zalozeniach znalazlem fabie za 1850 zl/m. Przy wynajmie pol rocznym, pewnie zejda z ceny powiedzmy do 1500 zl/m co da nam 9000 zl za pol roku. Nie wiem jak Ty to liczysz, ze bardziej oplaca Ci sie wynajac samochod niz utrzymywac swoj. Samochody mam od 1998 roku i jego utrzymanie nie kosztowalo mnie takiej czy podobnej sumy. Nie pisze tu o paliwie, bo do kazdego trzeba lac za swoje.
- jestesm bardzo ciekawy w jaki sposob Cebron zamontowal oprzyzadowanie. Hamuje, daje gaz, czasem mocniej opre sie o dzwignie. Nie wyobrazam sobie zeby oprzyzadowanie nie bylo solidnie zamontowane. Czekam na zdjecia, bo nie mam takiej wyobrazni...

tetrus pisze:@C5TetraC6 tak czytam i sie zastanawiam nad tym co piszesz, bo:
- zalozylem, ze samochod jesli chodzi o wielkosc musi byc min. skoda fabia kombi lub od biedy opel astra hatchback. Wieksze kombi, wieksza cena wynajmu. Ofert z automatem malo, ale mozna cos znalezc. Przejzalem na szybko kilka ofert wypozyczalni w stolicy (podales link do artykulu, wiec tym sie sugerowalem) i moich zalozeniach znalazlem fabie za 1850 zl/m. Przy wynajmie pol rocznym, pewnie zejda z ceny powiedzmy do 1500 zl/m co da nam 9000 zl za pol roku. Nie wiem jak Ty to liczysz, ze bardziej oplaca Ci sie wynajac samochod niz utrzymywac swoj. Samochody mam od 1998 roku i jego utrzymanie nie kosztowalo mnie takiej czy podobnej sumy. Nie pisze tu o paliwie, bo do kazdego trzeba lac za swoje.
- jestesm bardzo ciekawy w jaki sposob Cebron zamontowal oprzyzadowanie. Hamuje, daje gaz, czasem mocniej opre sie o dzwignie. Nie wyobrazam sobie zeby oprzyzadowanie nie bylo solidnie zamontowane. Czekam na zdjecia, bo nie mam takiej wyobrazni...

Wg. moich informacji została dorobiona metalowa szyna - zainstalowana pod fotel za pomocą fabrycznych mocowań;
do tej szyny zainstalowane są kolejne elementy przystosowania RGH-III;
Dlatego tak chwalę Pana Pawła - ten facet nie zna pojęcia: "...tego nie da się zrobić.." - tylko bierze się do roboty.
Wszystko działa idealnie, nie ma żadnej różnicy w obsłudze w porównaniu z tym co wcześniej miałem w Passacie, potem w Audi.
Na marginesie dodam:
swego czasu jak pierwszy raz byłem w Cebron - to byłem przekonany, iż będę instalował RGH-II - bo wszyscy moi koledzy, z którymi jeździłem po Polsce używali tego oprzyrządowania. Pan Paweł spojrzał na moją rękę i powiedział, że ma dla mnie coś innego - wówczas to była jeszcze nowość, byłem mocno sceptyczne - ale chwale ten dzień, w którym mu zaufałem. RGH-III użytkowało mi się doskonale.

A jeżeli chodzi o wynajem i opłacalność, o której piszesz: to nie mogę dużo ujawniać, płacę dużo - ale sporo mniej niż Ty podajesz. Nie ma takie oferty na rynku - mam ją dzięki rodzinnym koneksją. Wybacz ale więcej nie mogę ujawnić.

C5TetraC6 pisze:A jeżeli chodzi o wynajem i opłacalność, o której piszesz: to nie mogę dużo ujawniać, płacę dużo - ale sporo mniej niż Ty podajesz. Nie ma takie oferty na rynku - mam ją dzięki rodzinnym koneksją. Wybacz ale więcej nie mogę ujawnić.

Swoje rozwazania na temat wypozyczenia samochodu trzeba bylo zaczac od tego.