Tetraplegik

witam serdecznie wszystkichposzkodowanych przez los glowa do gory bedzie lepiej tylko trzeba uzbroic sie w cierpliwosc wiem ze kazdy z nas chcialby doisc do zdrowia za wszelka cene jak najszybciej a tu niestety mimo staran i wysilku miernie to wychodzi ja bylem przekreslony i niedawano mi szans na przezycie nadal zyje i mam sie coraz lepiej stosujac neurotrak sports i akopunktore ktora potawila mnie na nogi i poruszam sie okuli co przedtem bylo niemozliwe chociaz od udaru minelo 5 lat to widac z kazdym dniem poprawe a wszyscy lekarze twierdza ze mozna uzyskac efekty do 2 lat po udarze co jest bzdura takie twierdzenie poniewaz ja mimo swojego wieku 65 lat widze po sobie efekty najwazniejsze jest peychika niewolno sie poddawac trzeba cieszyc sie zyciem przyroda rodzina wnukami polecam wszystkim cierpiacym na niedowlady wody siarczkowe w solec zdroj ktore znajduja sie obok basenow mineralnych a weisc moze kazdy ktory wykupi bilet na basen mozna tez zamieszkac na prywatnej kwateze zeby czsciej kozystac z basenow kwatery sa wcentrum niedaleko od basenow w cenie okolo 40zl od osoby unikajcie tyko osrodka krystyna poniewaz panujace tam warunki pozostawiaja wiele do zyczenia co moze czlowieka zmylic wzrokowo otaczajaca budynek zielen i fontanna na zewnatrz bo w srodku jest okropnie tylko zabiegi maja dobre i nic pozatym i szefowa krystyna jest jakaz szamanka udajaca uzdrowicielke ale tylko portweli poniewaz umie tylko duzo i ladnie gadac oraz kasowac od ludzi pieniadze po 160zl za dobe platne z gory poniewaz by jej nikt nie zaplacil po pobycie z takie warunki pozdrawiam wszystkich trzymajcie sie glowa do gory poniewaz musi byc lepiej marian

powiedz lepiej co miales-masz uszkodzone.....

Słuchaj kolego udar a uraz rdzenia kregowego to dwie rózne rzeczy. wg mnie 90% pacjentów po udarze gdy tylko im sie chce i cwicza wychodzą z tego. My kregowce niestety, jeżeli podczas zlamania kregosłupa czytez innych chorób zostal naruszony rdzeń kręgowy, mamy mniej ciekawie bo jeszcze nikt nie wymyślił złotego srodka na jego regenerację, nie pomaga akupunktura akupresura, żadne bioprądy lecznicze wody termalne, wrózbita maciej ani inni znachorzy, ani inne specyfiki w pigółce które sprzeda ci kazdy nawiedzony sprzedawca szukając jelenia. Od roku juz cwiczę jeżdzę po polsce teraz jade za granice za namową rodzinki i uwierz mi niema efektów:D a rdzeń mam zmiarzdżony nie przerwany. Pozdro 600!!

Witajcie -szanowny kolego udarowiec ,to co piszesz to dla nas żadne pocieszenie ale niech Ci będzie ,masz prawo pisać co myślisz ,ja uganiałem się za owego czasu za sławnym Harrisem [uzdrowiciel] .i co ,ano pojeździłem trochę po kraju i tyle -dużo by o tym pisać, teraz są lepsze metody leczenia, a znam i takich co po pół roku leżenia plackiem wstali bo siostra nie chciała podać mu papierosa [widziałem to w Konstancinie], ale jak wiecie na to składa się wiele czynników .Moja mama miała dwa udary i świetnie wyszła z tego a ma 79 lat, to całkiem inna sprawa.pozdrawiam Cię. A Tobie baro91 życzę abyś dopiął swego bo to co piszesz jest mądre i logiczne, może wyjazd coś zmieni na lepsze- życzę CI tego. pozdrawiam.Janusz.