c5 c6

Wiele osób po urazie ma obawy związane z życiem erotycznym, rozwiejmy je.

Moderator: Moderatorzy

judith81

c5 c6

Post autor: judith81 »

Hej. Nie wiem czy na dobre forum trafiłam, ale mam pytanko :)
Mój chłopak ma urk c5 c6, z tego co wiem to powinien mieć niedowład rąk a nic takiego go nie spotkało.
Czy może to jakoś po latach go (że tak się wyrażę) spotkać? dla informacji podam że jeździ na wózku od 12lat
Awatar użytkownika
DEREKDC10
gaduła
Posty: 398
Rejestracja: 31 maja 2012, 14:23
Lokalizacja: NYSA

Re: c5 c6

Post autor: DEREKDC10 »

to tylko się cieszyć ze ma ręce sprawne....rdzeń w minimalnym stopniu się regeneruje,jeśli ćwiczy to powinna być zawsze jakaś poprawa więc o pogorszeniu nie ma mowy..
Chociażbym szedł ciemną doliną zła się nie ulęknę ....bo jestem najgorszym draniem na tym świecie
janusz84
gaduła
Posty: 709
Rejestracja: 20 sie 2014, 22:31
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie. DK 80.
Kontakt:

Re: c5 c6

Post autor: janusz84 »

Nie każdy uraz kręgosłupa jest jednakowy, ja mam C5/ C6 i ręce sprawne ale tylko z nadgarstkiem włącznie,palce poszły ale nie jest źle.daje rade ,fajnie że ma sprawne ręce a tak jak kolega pisał tylko może być lepiej czego Wam życzę.
Ostatnio zmieniony 11 gru 2014, 11:49 przez janusz84, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam -Janusz
C5/6
lukasz1988r2009
papla
Posty: 145
Rejestracja: 05 mar 2011, 11:47

Re: c5 c6

Post autor: lukasz1988r2009 »

"morze" ------MOŻE !!!!!!!!!!!!!!! KALECTWO MA WIELE OBLICZY
janusz84
gaduła
Posty: 709
Rejestracja: 20 sie 2014, 22:31
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie. DK 80.
Kontakt:

Re: c5 c6

Post autor: janusz84 »

lukasz1988r2009 pisze:"morze" ------MOŻE !!!!!!!!!!!!!!! KALECTWO MA WIELE OBLICZY
trzeba,......... ŻYĆ I DAĆ ŻYĆ INNYM.
Pozdrawiam -Janusz
C5/6
gosc28

Re: c5 c6

Post autor: gosc28 »

Wystarczy popatrzeć w słownik.
lukasz1988r2009
papla
Posty: 145
Rejestracja: 05 mar 2011, 11:47

Re: c5 c6

Post autor: lukasz1988r2009 »

janusz84 pisze:
lukasz1988r2009 pisze:"morze" ------MOŻE !!!!!!!!!!!!!!! KALECTWO MA WIELE OBLICZY
trzeba,......... ŻYĆ I DAĆ ŻYĆ INNYM.
OK ale to nie znaczy że mamy być obojętni na wszystko :)
ONNW

Re: c5 c6

Post autor: ONNW »

Nie rozumiem niektórych ludzi. Nie wstydzą się, że jako dorośli nie znają podstaw pisowni? Ja też idealny nie jestem, ale ludzie poprawiajcie choć te "byki" rzucające się w oczy.
janusz84
gaduła
Posty: 709
Rejestracja: 20 sie 2014, 22:31
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie. DK 80.
Kontakt:

Re: c5 c6

Post autor: janusz84 »

janusz84 pisze:Nie każdy uraz kręgosłupa jest jednakowy, ja mam C5/ C6 i ręce sprawne ale tylko z nadgarstkiem włącznie,palce poszły ale nie jest źle.daje rade ,fajnie że ma sprawne ręce a tak jak kolega pisał tylko może być lepiej czego Wam życzę.
Pozdrawiam -Janusz
C5/6
janusz84
gaduła
Posty: 709
Rejestracja: 20 sie 2014, 22:31
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie. DK 80.
Kontakt:

Re: c5 c6

Post autor: janusz84 »

lukasz1988r2009 pisze:
janusz84 pisze:
lukasz1988r2009 pisze:"morze" ------MOŻE !!!!!!!!!!!!!!! KALECTWO MA WIELE OBLICZY
trzeba,......... ŻYĆ I DAĆ ŻYĆ INNYM.
OK ale to nie znaczy że mamy być obojętni na wszystko :)
Zgadzam się to ja zrobiłem te byki -przepraszam.
Pozdrawiam -Janusz
C5/6
Gość

Re: c5 c6

Post autor: Gość »

Niema to jak bara bara na dobranoc,lepiej się śpi,
i o to chodzi panie i panowie.
pa pa.
Gość

Re: c5 c6

Post autor: Gość »

Wibrator .
Przychodzi mąż do domu i widzi na stole wibrator. Wściekły pyta żony:
- Co to ma znaczyć?
Żona odpowiada:
- Nie twój interes!
Gość

Re: c5 c6

Post autor: Gość »

judith81 pisze:Hej. Nie wiem czy na dobre forum trafiłam, ale mam pytanko :)
Mój chłopak ma urk c5 c6, z tego co wiem to powinien mieć niedowład rąk a nic takiego go nie spotkało.
Czy może to jakoś po latach go (że tak się wyrażę) spotkać? dla informacji podam że jeździ na wózku od 12lat
I jak Wam się układa :?
Gość

Re: c5 c6

Post autor: Gość »

Gość pisze:
judith81 pisze:Hej. Nie wiem czy na dobre forum trafiłam, ale mam pytanko :)
Mój chłopak ma urk c5 c6, z tego co wiem to powinien mieć niedowład rąk a nic takiego go nie spotkało.
Czy może to jakoś po latach go (że tak się wyrażę) spotkać? dla informacji podam że jeździ na wózku od 12lat
I jak Wam się układa :?
Układa się bym powiedziała że dobrze. Problem tkwi we mnie :/ jestem zazdrośnicą :/ a on ma dużo znajomych, koleżanek. Świetnie sobie radzi w życiu. On jest wielkim optymistą ma mnóstwo znajomych których ja nie znam, bo jestem nowa w towarzystwie i jakoś mam wrażenie że nie śpieszy się żeby mnie z nimi zapoznać :( jestem "nowa" w towarzystwie. Dodam że nie mieszkamy ze sobą, znamy sie od ponad roku a razem jesteśmy od nie całych 3mc.
Jestem po przejściach tzn. rozwiedziona i w sumie zrobiłam to Jemu tzn. to On mnie zmotywował żeby zmienić swoje życie. Mieszkając 13lat za granicą wróciłam Jemu do PL w sumie do niczego. Tam zostawiłam prace, znajomych i przyjaciół żeby byc z nim, ale mam wrażenie że Jemu to jest normalne.
Gdy jesteśmy we dwoje jest wspaniale, Lecz gdy jest Jego towarzystwo on lubi/ musi byćw centrum uwagi. Uważa się za że tak powiem macho.
Gość

Re: c5 c6

Post autor: Gość »

Tak to bywa miłość i zazdrość dwie cechy naszego życia.
Wyluzuj i przyłącz się do jego towarzystwa ,jemu też nie jest lekko.
ODPOWIEDZ