Misio ładne masz ciśnienie nie widziałeś jeszcze kobiety a już dał byś zrobić sobie wszystko japoński kamikadze z Ciebie.
Maleńka jasne, że prostytutka to też kobieta. Tylko tak, która często spogląda na zegarek aby powiedzieć czas minął a dogrywka kosztuje.
W sumie to nie do mnie zarzut, ale jesli sie troche poszpera, to bez problemu mozna sie przyjrzec i przekonac, że maleńka na pewno do brzydkich nie nalezy:)
BOY th8 pisze:W sumie to nie do mnie zarzut, ale jesli sie troche poszpera, to bez problemu mozna sie przyjrzec i przekonac, że maleńka na pewno do brzydkich nie nalezy:)
racja racja Panowie Maleńka ja nie brałem udziału w dyskusji głównej i nie rozczarował bym sie Tobą na 90% a jeżeli wewnątrz jesteś jak na zewnątrz to skłaniam sie do 100%
widze ze znalazł sie kolejny amant Maleńka jeszcze troche i bedziesz miała tutaj swój fan club a nk jest kilka fotek na ktore chce sie popatrzec dłuzej niz 1minute
Mnie się nie zdarzyło, żeby odmówiła, choc też nie jestem w pełni sprawny. Ale moi drodzy - to też kobieta i też trzeba jakoś wyglądać, jak jesteś niechlujny i nie umiesz się zachować to prostytutka też odmówi. Zawsze jestem zadbany, czysty, pachnący, no i do tego zabójczo miły i czarujący - mało, że żadna nie odmówiła, to jedna nawet się ze mną zaprzyjaźniła na dłużej i całkiem mi z nią dobrze w takim układzie, bo na inny nie ma na razie szans za bardzo. Widujemy się 2 - 3 razy w miesiącu i ta godzina z nią to jest uczta dla ciała i umysłu. Powiem nawet więcej - chyba od żadnej kobiety z którą się spotykałem nie dostałem tak pełnego czułości i ciepła seksu. Może po prostu mnie polubiła. a może dobrze trafiłem.