Spastyka - Baclofen

Czym się faszerować i dlaczego.

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
agusia
cenzor
Posty: 895
Rejestracja: 13 kwie 2004, 16:53
Lokalizacja: Lipno

Spastyka - Baclofen

Post autor: agusia »

BACLOFEN (Polpharma, PL): tabl. 10 mg i 25 mg.

Zastosowanie
Baklofen jest stosowany w stanach skurczowych mięśni szkieletowych pochodzenia rdzeniowego (w stwardnieniu rozsianym, na tle infekcyjnym, zwyrodnieniowym, urazowym, nowotworowym lub o nie znanej etiologii).
Gorsze wyniki uzyskuje się w stanach spastycznych pochodzenia mózgowego; w tych stanach oraz u chorych w podeszłym wieku wskazane jest ostrożne stosowanie leku.

Interakcje
Baklofen może nasilać objawy uboczne leków dzialających na o.u.n., etanolu, pochodnych benzodiazepiny i kwasu barbiturowego oraz leków przeciw parkinsonizmowi.
Trójpierścieniowe leki przeciwdepresyjne mogą nasilać dzialanie baklofenu i wywołać nadmierne zmniejszenie napięcia mięśniowego.
Może nasilać dzialanie leków obniżających ciśnienie tętnicze.

Przeciwwskazania
Nadwrażliwość na baklofen, choroba Parkinsona i atetozy. Ostrożnie stosuje się w przypadkach niewydolności nerek lub wątroby, w chorobie wrzodowej żołądka i dwunastnicy, zaburzeniach psychotycznych, stanach splątania, zaburzeniach krążenia mózgowego i niewydolności oddechowej.
U chorych na padaczkę może być stosowany tylko pod warunkiem kontynuowania leczenia przeciwdrgawkowego.

Ciąża
Nie należy stosować w I trymestrze.

Karmienie piersią
Nie należy stosować.

Działania niepożądane
Zazwyczaj obserwuje się je na poczqtku leczenia i podczas szybkiego zwiększania dawek. Najczęściej występuje senność, czasem suchość w ustach, depresja oddechowa, osłabienie, splątanie, zaburzenia równowagi, bóle głowy i bezsenność.
Rzadko występują: euforia, stany depresyjne, parestezje, bóle lub uczucie osłabienia mięśni, niezborność, drżenie, oczopląs, omamy, zaburzenia akomodacji. Może obniżać próg drgawkowy u chorych na padaczkę. Ponadto mogą wystąpić nudności na początku leczenia, zaparcia, biegunka i wymioty, obniżenie ciśnienia tętniczego, zwolnienie czynności serca, zaburzenia w oddawaniu moczu (do zatrzymania moczu włącznie), zaburzenia widzenia, wysypki skórne, nadmierne zmnieiszenie napięcia mięśniowego.
Czasem może paradoksalnie nasilić spastyczność u niektórych chorych.
Zbyt szybkie przerwanie podawania baklofenu może prowadzić do poważnych zaburzeń psychotycznych. Dawki należy zmniejszać stopniowo, w ciągu co najmniej 2 tyg.

Dawkowanie
Doustnie dorosłym początkowo 5 mg 3 razy dz. podczas posiłków. Dawkę zwiększa się co 3 dni o 5 mg do ustalenia indywidualnej dawki optymalnej - ok. 30-60 mg na 24 h (ok. 1 mg/kg mc. na24 h), wyjątkowo w warunkach szpitalnych do 100-120 mg na 24 h.

Uwagi
Podczas leczenia nie należy prowadzić pojazdów mechanicznych, obsługiwać maszyn, pić napojów alkoholowych.
Awatar użytkownika
Malcolm
gaduła
Posty: 213
Rejestracja: 06 gru 2004, 08:41

Post autor: Malcolm »

biore 3 x 20 na poczatku dzialal dobrze teraz tak sobie ,dobrze ze nie mam duzej spastyki .Mmm kumpla tertre na niego nie dziala i wygina go na boki w lozku :cry: .Sa inne leki na spastyke ?



malcolm
Awatar użytkownika
agusia
cenzor
Posty: 895
Rejestracja: 13 kwie 2004, 16:53
Lokalizacja: Lipno

Post autor: agusia »

Oczywiście , że są inne leki na spastykę.
W najbliższym czasie postaram sie opisać kilka następnych .
W miedzyczasie polecam lekturę artykułu na naszej stronie http://www.tetraplegik.com/spastyka-spastyka.php, w którym możesz znaleźć nazwy kilku preparatów przeciwspastycznych.
W doborze odpowiedniego leku powinien pomóc Ci Twój lekarz.
Mój mąż używa Baclofen 25 mg 3 razy dziennie. Próbowalismy stosować inne leki, ale najlepiej działał do tej pory Baclofen. Czasami wspomagamy zwalczanie spastyki stosując Oxazepam, ale to tylko sporadycznie, i przez krótki czas, ponieważ można się od niego uzależnić,no ale to oczywiście przy kosultacji lekarza ( chyba robię się nudna :D ).
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Joten
cicha woda
Posty: 27
Rejestracja: 06 gru 2004, 16:53

Post autor: Joten »

Baclofen jest chyba najlepszy i większość "kulawych" go bierze. Ja 2x po 25 mg.
blue
gawędziarz
Posty: 86
Rejestracja: 15 kwie 2004, 20:41
Lokalizacja: Mazury

Post autor: blue »

"Większość" :?: Cóż, wśrod moich znajomych na palcach jednej ręki mogłabym policzyć osoby, które stosują baclofen. Lek ten wpływa na psychikę pacjenta, poza tym trzeba stosować coraz większe dawki. Wiele osób przyzwyczaja się do swojej nieodłącznej przyjaciółki-spastyki (przecież kurczenie mięśni pomaga w ich odżywianiu :!: ) i uczy się ją wykorzystywać. Radziłabym ostrożnie z tym lekiem.

Dodam, że mimo 3 lat na wózku nigdy nie brałam leków na spastykę (da się z nią żyć) i właściwie żaden lekarz mnie do nich specjalnie nie namawiał.
Non est beatus, qui se beatum non esse putat.
Awatar użytkownika
marcia
gawędziarz
Posty: 50
Rejestracja: 24 sie 2004, 17:43
Lokalizacja: ??d?

Post autor: marcia »

Zgadzam się w 100% z przedmówczynią. Wśród moich znajomych nikt nie bierze baclofenu bo nie musi. Każdy z nas wykorzystuje spastykę w życiu codziennym. Nie jest ona aż tak wielka zeby brać na nią leki do których bardzo szybko można się przyzwyczaic i uzależnić.
Awatar użytkownika
agusia
cenzor
Posty: 895
Rejestracja: 13 kwie 2004, 16:53
Lokalizacja: Lipno

Post autor: agusia »

Macie po prostu szczęście, że spastyka jest dla Was pomocna, a nie jest jednym wielkim utrapieniem.
Są jednak osoby, którym bardzo przeszkadza w codziennym życiu i dlatego muszą stosować Baclofen.
Nie można brać wszystkich pod jedną kreskę.
Chodziak C4-C5-C6
Awatar użytkownika
Joten
cicha woda
Posty: 27
Rejestracja: 06 gru 2004, 16:53

Post autor: Joten »

Żle mnie zrozumieliśie. Chodziło mi o to, że jeżeli komuś spastyczność utrodnia życie i decyduje się na jakieś leki to baclofen jest najcześciej wybierany. Wiadomo najlepiej nie brać żadnych lekarstw, ale czasem trzeba. Pozdrawiam. joten
blue
gawędziarz
Posty: 86
Rejestracja: 15 kwie 2004, 20:41
Lokalizacja: Mazury

Post autor: blue »

Zdecydowanie nie potępiam osób, które chcą sobie ułatwić życie. Niektórym pomaga w tym Baclofen. Jednak przed rozpoczęciem takiej kuracji dobrze byłoby wiedzieć, że często nie jest ona niezbędna. Człowiek po wypadku jest zdezorientowany, a lekarz zamiast z nim porozmawiać po prostu zapisuje leki - ciężko się potem od nich odzwyczaić, a organizm się buntuje.

Nagle po kilku dniach bezruchu zaczyna cię szarpać i nie wiesz, co to znaczy. Pytasz lekarza, a on w odpowiedzi przepisuje prochy i tyle go widzisz. Osoby z niewielką spastycznością zostają zepchnięte w "kanał apteczny", bo to łatwiejsze niż uświadomienie im, że z tym można żyć, a nawet wykorzystać. Dlatego ważne jest, by "świeżym" zwłaszcza uświadamiać, że należy spróbować funkcjonować bez leków na spastykę. Ja choć nieraz kopnę w stół jakoś żyję (oj, czasem przy niedogodnych warunkach pogodowych o mało mnie z wózka nie wywali :wink: , a i w łóżku zdarza mi się kopnąć partnera :oops: ).
Non est beatus, qui se beatum non esse putat.
Krzyżak

Post autor: Krzyżak »

blue pisze:a i w łóżku zdarza mi się kopnąć partnera Embarassed ).
to musi go boleć :lol: :D :) :( :shock:
a co do baclofenu to on jest do d..y. Małe dawki nie pomagają a duże zwiodczają, że usiedzieć nie można a co najważniejsze organizm się przyzwyczaja
Dorota Bucław
gaduła
Posty: 356
Rejestracja: 10 sty 2005, 15:52
Lokalizacja: Planeta ziemia

Post autor: Dorota Bucław »

Zgadzam się całkowicie z Krzyżakiem małe wogóle nie działają a duże tak zwiotczają że byłam totalną rośliną. To już dużo lepiej działają diazepamy typu Relanium jesli ktoś musi brać ja czasem na tym jadę i jest ok
Kaleb , Colours - Boing na ramie L-frame
blue
gawędziarz
Posty: 86
Rejestracja: 15 kwie 2004, 20:41
Lokalizacja: Mazury

Post autor: blue »

Czasem zimą, gdy pogoda sprawia, że staję się sztywna (nie jestem facetem, więc po co mi to :chytry: ) miałoby się ochotę coś łyknąć... Ale się nie daję.
(Tylko piwo 8) , tak jedno, żeby na drugi dzień nie trzepało jeszcze bardziej :wink: - i nerki od razu lepiej pracują :lol: )
Non est beatus, qui se beatum non esse putat.
martynka

Post autor: martynka »

Ja walczę ze spastyką od ponad 5,5 roku (nie mam jeszcze rozpoznania choroby), ale niedawno odstawiłam Baclofen, bo byłam po nim strasznie śpiąca. Inne leki np. Miolastan w ogóle na mnie nie działały. Pozdrawiam.
A.
Wojtek
papla
Posty: 107
Rejestracja: 07 lut 2005, 13:31

Post autor: Wojtek »

Od 2 miesięcy biorę baclofen 3 razy dziennie razem 50 mg.,w związku z tym mam pytanie tylko nie odsyłajcie mnie do lekarza
-czy baclofen osłabia siłę mięśniową :?:
Bo mam wrażenie , że mimo iż ćwiczę tak samo jak przed zażywaniem baclofenu jestem coraz słabszy fizycznie :(
Prosiłbym o ewentuale odpowiedzi z autopsji :lol:
Lekter
gaduła
Posty: 211
Rejestracja: 12 wrz 2004, 10:21

Post autor: Lekter »

Baclofen zwiotcza spastyczne mięśnie, więc i przy okazji może też osłabić te które częściowo są sprawne a kiedy przestaje działać to spastyka się nasila. Jeżeli nie jest to konieczne, to najlepiej jest całkiem odstawić leki od spastyki, bo spastyka jest przecież potrzebna, a bez leków będzie bardziej stabilna i można ją w wielu czynnościach wykorzystywać.
ODPOWIEDZ