zimowe złamania

Niewidzialna linia odgradzająca od mrocznej strony mocy.

Moderator: Moderatorzy

dorokonol

zimowe złamania

Post autor: dorokonol »

Mam pytanie. Czy jest ktoś, kto zajmuje się sprawami złamań zimowych?
22.12.2009 mój tato złamał nogę pod własnym blokiem na osiedlu. Sąsiad go pozbierał, z innym przechodniem dociągnął do klatki, zostało wezwane pogotowie. I zaczął się dramat. Po kilku godzinach konsultacji w szpitalu wyrok, operacja, prawie miesiąc pobytu (pojawiły się komplikacje). Od tego czasu leży. Administracja osiedlowa jest ubezpieczona ale ubezpieczalnia jest sprytna więc odpowiedź na pozew o odszkodowanie jest oczywiście - delikatnie mówiąc odmowna. Leki, sprzęt, rehabilitacja. Jeśli możecie jakoś pomóc to proszę. Pomocy
Awatar użytkownika
versus
gawędziarz
Posty: 50
Rejestracja: 02 lip 2007, 16:30
Lokalizacja: Płock, Warszawa
Kontakt:

Post autor: versus »

A co było przyczyną poślizgnięcia? Czy w tym okresie padał śnieg a jeżeli nie, to kiedy były ostatnie opady? Jaka jest dokumentacja potwierdzająca sam wypadek oraz stan nawierzchni?

Generalnie to poszkodowany ma udowodnić, iż do szkody doszło w wyniku zaniedbania administratora nawierzchni (brak odśnieżania, posypywania solą, piaskiem, etc.). Jeżeli w chwili wypadku padał śnieg - to raczej nie ma szans na odszkodowanie.
Pozdrawiam serdecznie,
Michał Pietrykowski.

tel. kom.: 0506 187 080
tel.: 24 366 93 39
Skype: versus.michal.pietrykowski

Kancelaria Versus
e-mail: biuro@versus-odszkodowania.pl
ODPOWIEDZ