Mam pytanie. Czy jest ktoś, kto zajmuje się sprawami złamań zimowych?
22.12.2009 mój tato złamał nogę pod własnym blokiem na osiedlu. Sąsiad go pozbierał, z innym przechodniem dociągnął do klatki, zostało wezwane pogotowie. I zaczął się dramat. Po kilku godzinach konsultacji w szpitalu wyrok, operacja, prawie miesiąc pobytu (pojawiły się komplikacje). Od tego czasu leży. Administracja osiedlowa jest ubezpieczona ale ubezpieczalnia jest sprytna więc odpowiedź na pozew o odszkodowanie jest oczywiście - delikatnie mówiąc odmowna. Leki, sprzęt, rehabilitacja. Jeśli możecie jakoś pomóc to proszę. Pomocy
<<<<<<< CURRENT_FILE
======= DIFF_SEP_EXPLAIN
>>>>>>> NEW_FILE
zimowe złamania
Moderator: Moderatorzy
A co było przyczyną poślizgnięcia? Czy w tym okresie padał śnieg a jeżeli nie, to kiedy były ostatnie opady? Jaka jest dokumentacja potwierdzająca sam wypadek oraz stan nawierzchni?
Generalnie to poszkodowany ma udowodnić, iż do szkody doszło w wyniku zaniedbania administratora nawierzchni (brak odśnieżania, posypywania solą, piaskiem, etc.). Jeżeli w chwili wypadku padał śnieg - to raczej nie ma szans na odszkodowanie.
Generalnie to poszkodowany ma udowodnić, iż do szkody doszło w wyniku zaniedbania administratora nawierzchni (brak odśnieżania, posypywania solą, piaskiem, etc.). Jeżeli w chwili wypadku padał śnieg - to raczej nie ma szans na odszkodowanie.
Pozdrawiam serdecznie,
Michał Pietrykowski.
tel. kom.: 0506 187 080
tel.: 24 366 93 39
Skype: versus.michal.pietrykowski
Kancelaria Versus
e-mail: biuro@versus-odszkodowania.pl
Michał Pietrykowski.
tel. kom.: 0506 187 080
tel.: 24 366 93 39
Skype: versus.michal.pietrykowski
Kancelaria Versus
e-mail: biuro@versus-odszkodowania.pl