co jest najgorsze dla nas para i tetra

Tematy o których trudno rozmawiać.

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
muppet
dozorca
Posty: 201
Rejestracja: 04 lip 2005, 10:53
Lokalizacja: Białystok

Post autor: muppet »

Anonymous pisze:zawsze wszyscy muszą mnie przebić ;).No dobra przyznaje się,jestem sprawny,tylko sobie siedzę na wózku z nudów ;),kopa w dupę i do roboty,ale i tak na tej stronie są duuużo sprawniejsze tetrusy.np Tetr
Tetr sprawny hehehehe z tego miejsca pozdrawiam Tetr -a. Sprawność to coś co masz w głowie a we wszystkim innym dobrzy koledzy pomoga. Cóż jak to powiedział M.R rozpisując mi siłownię "trzy lata i będziesz wyglądał jak Tetr hehe"
kolega3101
cicha woda
Posty: 43
Rejestracja: 16 lip 2009, 17:02
Lokalizacja: Bytom

Post autor: kolega3101 »

siemka tak czytam to wszystko i powiem ze my tetra mamy nie za fajnie a najgorsze ze kazdy tetra ma inaczej ja mam uszkodzenie c5 do c6 i powiem ze na poczatku uzywalem pieluch jak bylem na rehabilitacji po wypadku ale szypko zrezygnowalem wszystko idzie wicwiczyc np uzywam czopkuw bisakodyl i zalatwiam sie co 4 dni regularnie na ubikacji i czasem siedze tam az 1 godz by sie wypruznic do konca i w ten sposub zaoszczedzam rodzinie przewijania mnie a z moczem najlepsze sa cewniki zewnetrzne sikasz do worka i gitara a jak juz ma byc jakis figiel z kobieta w lozku to wystarczy ostukac pecherz by sie do konca wysikac i jest ok wiec ci co moga to zrezygnujcie z pieluch pozdrawiam
kaz

Post autor: kaz »

nie wiem co powiedzieć/czytam/z mysla o kimś kogo poznałam/peraplegik
czytam/aby go nie wypytywac/nie zanic/nie draznić
kaz

Post autor: kaz »

ja jeszcze raz/jestescie wielcy/leżąc czy siedząc/po 100 kroć wielcy/jeszcze tu wrócę/teraz jestem za bardzo wzruszona
kaz

Post autor: kaz »

ja jeszcze raz/bo ja czytam nie od dzis
od grudnia
:D kurka no
z agusia bym pogadała
czy da sie to zrobić jakos?
Awatar użytkownika
agusia
cenzor
Posty: 895
Rejestracja: 13 kwie 2004, 16:53
Lokalizacja: Lipno

Post autor: agusia »

Napisz prywatną wiadomość, jeśli nie chcesz rozmawiać na forum, na pewno odpowiem.
zigzag
niemowa
Posty: 9
Rejestracja: 15 mar 2010, 17:27

Re: dlaczego ja

Post autor: zigzag »

ewaagnieszka pisze: A ja uważam, że odpowiedź jest. Aż mnie zatkało, jak jeden ksiądz mi to kiedyś wytłumaczyl: Bóg działa tak, aby w sumie na świecie było jak najmniej bólu. Jeśli nam dzieje się coś złego, to jest to tak,że bez tego wydarzenia, które sprawia nam ból, ktoś inny by cierpiał jeszcze bardziej, albo wiele osób. Dlatego mówi się, że "trzeba nieść swoj krzyż", bo tak jest lepiej. Spójrz na siebie jak na małego człowieczka, który widzi tyle co mrówka, a Bóg widzi cały świat.
Większej bzdury dawno nie słyszałem. Ale nie wnikam, jak ktoś lubi "czarne opowieści" to niech sobie ich zażywa w samotności. Nie ma powodu, żeby się kompromitować publicznie wiarą w wytwory ciasnych pedofilsko homo pazernych na kasę umysłów.

Pytanie "Czemu ja?" jest chyba dość typowe pytanie różnego typu połamańców. Ja do tego jeszcze bym dodał rozważania "Co by było, gdybym bezpośrednio przed wypadkiem postąpił inaczej?" (odpowiednie podkreślić)
1. skoczył na bombę zamiast na pusty łeb,
2. zatrzymał motor i poszedł się odlać do lasu i nie spotkał się z tym autem,
3. upił się w domu na balkonie zamiast na wiejskich baletach,
4. nie żarł tyle mielonki kupowanej w biedronce i nie miał guza rdzenia
5. jechał 10 km/h wolniej
6. spotkał na swojej drodze kompetentnego lekarza
7. nie łaził po dachu/płocie/drzewie
8. nie vkurwiał typów w dresach z szalikami Lecha Poznań
9. zapiął pasy
10. wyszedł z auta i nastrzelał sobie po pysku zamiast spać podczas jazdy

Ja zamiast stawiać pytanie "Czemu ja?" myślę sobie:
"Ale jaja, ja jeżdżę na wózku, mam kółka przy dupie :]"

A rozważania, co mógłbym zrobić przed wypadkiem, żeby nie było wypadku to już mi się zwyczajnie znudziły (ale nie przeczę, fajnie sobie powyobrażać "historie alternatywne").

Zgadzam się z Przedmówcami, że najgorsze to rozpieprzone czynności fizjologiczne, zwłaszcza lanie, bo nad dupskiem łatwiej się pracuje. No i ten kulawy *... Już nigdy nie zrobię dobrze kobiecie na tyle rożnych sposobów co kiedyś...
ODPOWIEDZ